Coś trzeszczy powyżej 110 km/h

[MaatOhewetBi]

Wczoraj wracając z Puław zauważyłem, że jak rozpędzę Bumkę do 110 km/h to słyszę dziwny dźwięk. Podobny jest do takiego jaki powstaje po przystawieniu patyka do szprychy w kole rowerowym. Jak jadę szybciej to dźwięk się nasila. Poza tym jak odpuszczę gazu to dźwięk ustaje, bo spadają obroty. Do prędkości 110 nic praktycznie nie słychać. Czy w zegarze są jakieś części które mogą powodować takie dźwięki?

[Loki]

moze ktoras z wycieraczek? u mnie czasem gwizdza powyzej 120 :wink: sprawdzisz to po prostu rozpedzajac samochod do predkosci az zacznie sie ow dzwiek i porusz wycieraczkami;)

[MaatOhewetBi]

To nie wycieraczki. To dźwięk, który na pewno jest bezpośrednio powiązany z obrotami silnika...

[krzysiek88333]

a zrób tak: otwórz maske i przepustnica przytrzymaj go na obrotach rzedu 4-5tys obr(oczywiscie na ciepłym silniku i na biegu jałowym :D ) jesli bedzie ten sam dzwiek to chyba wiem co....

POZDRO!

[MaatOhewetBi]

a zrób tak: otwórz maske i przepustnica przytrzymaj go na obrotach rzedu 4-5tys obr...

Dzięki za poradę a zarazem ostrzeżenie :lol:

Sprawdzę to.Jeżeli się okaże że to dźwięk z przepustnicy to...?

[krzysiek88333]

Sprawdzę to.Jeżeli się okaże że to dźwięk z przepustnicy to...?

 

najpierw sprawdz i powiedz co i jak bo nie chce cie tutaj straszyc!

a i jeszcze powiuedz mi czy tylko na 5 biegu przy 110 to słychac czy na 3 albo 4 tez??? i okresl sie dobrze z kad to dobiega... czy z silnika czy z czegos innego!

POZDRO!

[MaatOhewetBi]

Mam wrażenie, że ten odgłos występuje także na 4 biegu, ale na 3 to nie wiem...Pisz od razu, ostatnio jestem tak wkur...,że już nic mnie bardziej nie wkurzy...Właśnie borykam się z problemem z kontrolką poduchy powietrznej. Pojechałem do speca, podpiął pod kompa i...nie mógł się połączyć z poduchą!Z innymi podzespołami (silnik, ABS) mógł, a z poduchą nie może...Kazał mi szukać ratunku u elektryka...

Co do tego dźwięku to mam wrażenie,że dobiega z kontrolek...tak jakby z zegarów...

[krzysiek88333]

aaa jak z zegarów to nie to co myslałem!

i szczerze to teraz pojecia nie mam co moze byc! słyszałem ze w bmkach nieraz cos puka jak sie wyłaczy auto to słychac cos jakies pykanie przez krótki czas własnbie z okolic deski rozdzielczej! ale ponoc przestaje po chwili! ale to nie we wszytskich!

ja na twoim miejscu bym to bardzo dokładnie zdiagnozował i jak by było cos faktycznie w liczniku to bym go wymontował i zobaczył co i jak!

POZDRO!

[kazas4]

właśnie w mojej bawarce tak jest że jak ja zgaszę(po dłuższej trasie) i przez jakieś 2-3min słychać takie pykanie i się też już zastanawiałem dlaczego????

krzysiek88333 wiesz może co to może być????

[krzysiek88333]

ponoc to sa odgłosy elektrozaworów na wykonczeniu czy cos takiego...

[Marko84s]

No ja mam takie pykanie z elektrozaworu nagrzewnicy i jeśli się w autku siedzi to ma się wrażenie że dobiega z deski rozdzielczej, ale on jest w komorze silnika. Z tym że to raczej nie jest to co kolego ma bo elektrozawór pyka znacznie rzadziej i nawet na postoju.

[kazas4]

Dzięki koledzy za odp,muszę sie dokładnie przy słuchać skąd to pykanie dobiega!!!

Jak dokładnie zlokalizuję zródło to napisze!!!

Pozdro

[KANAL]

najpierw sprawdz i powiedz co i jak bo nie chce cie tutaj straszyc!

a i jeszcze powiuedz mi czy tylko na 5 biegu przy 110 to słychac czy na 3 albo 4 tez??? i okresl sie dobrze z kad to dobiega... czy z silnika czy z czegos innego!

POZDRO!

Jesli slychac to na kazdym biegu ? Co to moze byc? Mam wrazenie ze dobiega to z okolic deski rozdzielczej ale byc moze i z komory silnika, takie cykanie, zaworu to nie przypomina ale moze.... O czym myslales? Cyka wlasnie jak obroty... W polonezie ojca to samo :D Silniczek wkreca sie do konca, slychac jakby jeden zawor troszeczke klepal ale w porownaniu do innych (wiekszosci) M40 chodzi jak zegarek.

[krzysiek88333]

w polonezie mojego ojca tez cyka ale to jest na 100% zawór bo sprawdzałem!

a mnie chodziło o to ze moze sie któraś panewa tłuc! ja tak miałem na poczatku jak jeszcze bardzo wyrabana nie była to tak na 5ce po przekroczeniu 100km/h było słychac takie pukanie jakby ktos własnie patyczek od loda włozył w szprychy w rowerze! ale u mnie to w sumie było po przekroczeniu 3tys obr.! takze nie wiem czy to to ale u mnie tak było!

POZDRO!

[KANAL]

pukanie jakby ktos własnie patyczek od loda włozył w szprychy w rowerze!

Az tak zle u mnie nie jest, u mnie dzwiek przypomina cykanie zegarka tylko wlasnie jest zalezne od obrotow, dodaje gazu, cyka szybciej. Puszczam pedal, czestotliwosc sie zmniejsza.

[krzysiek88333]

no moze to nie jest dosłownie jak ten patyczek ale tak podobnie~!

radził bym ci sprawdzic czy tylko podczas jazdy to słychac czy takze na biegu jałowym i w jakich przedziałach obrotów to sie dzieje!

POZDRO!