Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Witam. Mam problem. Jak kupowałem autko miałem już przerobione gniazdko zapalniczki. Później dołożyłem takie szersze gniazdo na 4 miejsca. I generalnie prąd do tego gniazda był pociągnięty z tej wtyczki co ładuje orginalną latareczkę. I nie wiem czemu. Dziś spaliłem ładowarkę podłączając go gnizda zapalniczki. Tylko dymek poleciał. Tak samo nie chce mi działać ładowarka do telefonu. Domyślam się więc że to nie jest nawet orginalna instalacja - ta od tej lampki, bo inaczej by chyba jakiś bezpiecznik wywaliło. Tak samo jak chciałem podłączyć kamere cofania za cholere nie chciało sie nawet "zameldowac". Ale dziwne, bo skoro prąd jest to czemu to nie chce działać. Macie jakiś pomysł? Chyba nie ma dla tych ładowarek różnicy gdzie podawany jest plus i minus :doh: A moze w oryginalnym gniedzie zapalniczek jest jakiś "inny" prąd?? Juz sam nie wiem. Za właściwe sugestia stawiam piwko :D
Opublikowano
Chyba nie ma dla tych ładowarek różnicy gdzie podawany jest plus i minus

 

No niestety w przypadku urządzeń zasilanych prądem stałym ma to znaczenie. Takie elementy jak dioda tranzystor czy większość kondensatorów muszą mieć odpowiednią polaryzacje.

Opublikowano
Zgadzam się z Palermos-em. Jeśli nie wiesz, który to plus lub minus, to dorwij gdzieś mulitimetr i podłącz go do miejsca gdzie chcesz sprawdzić biegunowość. Miernik ustaw na pomiar napięcia. Gdy na wyświetlaczu pojawi się np.: - 12,1 V, znaczy, że podłączyłeś + z miernika do masy (-) i odwrotnie. A gdy już wiesz, które to plus i minus to już jest z górki. ;) Jeśli coś napisałem źle proszę mnie poprawić. :doh:
Opublikowano

Bardzo dobrze napisałeś :)

 

Ja dodam jeszcze prostszą metodę gdy się nie ma dostępu do multimetru.

 

Weź próbnik lub zwykłą żarówkę 12V i jeden z tych przewodów podłącz do jej jednego styku a drugi styk zewrzyj do masy samochodu, jak się zapali to znaczy ze ten przewód to +, jak się żarówka nie zapali to pewnie to jest - ale upewnij się podłączając ten drugi i sprawdzając czy żarówka się zapali.

 

Masę sprawdza się jeszcze łatwiej bo wystarczy żarówkę podpiąć po oba przewody, jak się zapali to instalacja jest sprawna, czyli + i - są podłączone :P

Opublikowano
He he, Twój sposób jest jeszcze lepszy. :cool2: :cool2: Miernik nie każdy ma, niby koszt niewielki - ale trzeba stracić czas na spacer po to urządzonko. A żarówkę, to każdy gdzieś wygrzebie. :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bardzo dobrze napisałeś :)

 

Ja dodam jeszcze prostszą metodę gdy się nie ma dostępu do multimetru.

 

Weź próbnik lub zwykłą żarówkę 12V i jeden z tych przewodów podłącz do jej jednego styku a drugi styk zewrzyj do masy samochodu, jak się zapali to znaczy ze ten przewód to +, jak się żarówka nie zapali to pewnie to jest - ale upewnij się podłączając ten drugi i sprawdzając czy żarówka się zapali.

 

Masę sprawdza się jeszcze łatwiej bo wystarczy żarówkę podpiąć po oba przewody, jak się zapali to instalacja jest sprawna, czyli + i - są podłączone :P

 

Nie no az taki lewy nie jestem. :mrgreen: Mam i miernik i kontrolke, takze sprawdze wkrotce. Ale dzieki ze w koncu ktos mi to napisal. Mam nadzieje ze problem wlasnie tkwi w tym plusie/minusie i wystarczy, że przeloze kable i bedzie si. Pozdro...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.