Pierwsze auto.Pomoc w wyborze.Benzyna czy disel

[Supermen]

Czy jezeli w benzynie to lepiej z Vanosem czy nie. I czy lepiej silnik M20 czy M50? Chyba ze to nie ma róznicy. Chociaz ja wole wiedziec jezeli to ma mi mniej spalac to chce wybrac ten lepszy i oszczedniejszy silnik.

[cache]

Czy jezeli w benzynie to lepiej z Vanosem czy nie. I czy lepiej silnik M20 czy M50? Chyba ze to nie ma róznicy. Chociaz ja wole wiedziec jezeli to ma mi mniej spalac to chce wybrac ten lepszy i oszczedniejszy silnik.

 

m50 z vanosem, ale jak bedziesz mial ladna sztuke z m50 bez vanosa to sie nie spinaj o tylko bierz;]

[_Kris_]

Supermen różnica pomiędzy silnikiem z vanosem a bez niego jest taka, że po prostu silnik z vanosem ma maksymalny moment obrotowy dostępny przy 4200 obr./min, a bez niego przy 4700 obr./min i wtedy trzeba autko zwyczajnie bardziej kręcić. Vanos jednak wychodził od 09.1992, więc każdy silnik wyprodukwoany wcześniej po prostu nie będzie miał tego mechanizmu, dlatego wszystko zależy w jakim roczniku chcesz kupić. Co do M20 i M50 to też zależy od rocznika. M50 jest najnowszy jeśli chodzi o R6 w E34.

 

Tutaj masz silnik m50b25 z zaznaczonym vanosem, tak wygląda

http://img147.imageshack.us/img147/9648/abcdmy3.jpg

[Supermen]

Szukam auta z przedziału 94-96.Czytalem ze niby te z Vanosem mniej troszke palą.Ale teraz kwestia tego czy M20 czy M50.Nie znam zalet ani wad tych silników

[_Kris_]

W tych rocznikach masz juz tylko M50. To nowsza konstrukcja, jest mocniejszy od M20 o ponad 10%, w przypadku 2.5-litrowego zamiast 170KM masz 192KM, zamiast około 220Nm masz 245-250Nm. Jesli chodzi o sam Vanos to w zamierzeniu producentów miał on właśnie m.inn redukować spalanie, ale w efekcie jeśli w ogóle ono występuje dzięki jego obecności to jest minimalne, na poziomie 0,5 litra. Edytowane 16 Kwietnia 2008 przez _Kris_

[lukas23]

Jesli szukasz autka w przedziale 94-96 to wychodziły tylko m50, m20 juz nie było :) i w tym przedziale roczników również wystepował tylko Vanos. Najlepiej żebyś nie żałował, poogladaj autka któe Cie interesuja, przejedź się takim 525 i 520, mój znajomy tak zrobił jak kupował swoje E-34. umówiłsię z facetem na test autka, zalali paliwko i jeździli po mieście i ogólnie w takich warunkach w jakich on jeździ. Facet miał prawie pełny bak, więc zasugerował mu ze zapłąci za zataknkowanie i po kilkudziesięciu minutowym teście, zalał z powrotem, w ten sposob wiedział jakie spalanie jak się autko sprawuje itp, tylko nie wiem czy każdy znajdzie czas aby się w to bawić :D ale jakaś koncepcja jest :cool2: A tak całkiem serio - to musisz sam sie przejechać tymi dwoma autkami i zobaczyc, które Ci bardziej pasuje jak się jeździ i w ogóle, nasze sugestie mogą Ci tylko pomóc, wiadomo każdy ma auto w innej kondycji, jednemu będzie jeździło lepiej innemu gorzej, tak samo rozbieżności w spalaniu, któe również zalezy od wielu czynników to wiem napewno jak i od stanu autka. Jesli poruszasz się w mieście automat np. spali ci w benzyniaku więcej nawet do dwóch litrów, ale za to jaka wygoda :) nie bierz tylko 520i w automacie, ja ogólnie skłaniałem się ku manualnej skrzyni biegów, tak jak ktoś napisał wczesniej: primo - stan autka, najwazniejszy, czasem warto dać ten tysiąc czy dwa więcej niz kupic pozornie "ładne" autko, które ma ukryte wady a jest tańsze i zwraca naszą uwagę

[Supermen]

Wasze rady na prawde duzo mi pomogły. Znacznie lepiej jest mi teraz podjac decyzje w wyborze silnika. Automat odpada.Nie jestem az tak wygodny :lol: Wole manualna skrzynie.Poczytam jeszcze o tych silnikach i skusze sie raczej na pewno na benzyniaka. Wole nie kusic losu z TDSem