Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jak w temacie. e46 330d w automacie 204ps. Czy chipowac, mam leki ze wzgledu na automat?? Czy chipowal ktos juz 3.0d w automacie, czy skrzynia nie padnie?? Czekam na wasze opinie i sugestie.
Opublikowano

to fakt ze jak sie ma duzo kasy to wszystko mozna chocby przetestowac:)

 

a powaznie to rozwalisz automat w 1 miesiac jesli bedziesz go ciagle męczył!!!

przy spokojnej jeździe nic sie nie stanie ale po co tiuning.

wiem z doswiadczen kolegów m57 w automacie. pozatym automat po zmianie programu zmieni sia najbardziej tym ze bedziesz słyszał piszczenie opon przy ruszaniu bardziej niz wcześniej. przyspieszenie niewiele sie zmieni.

jesli chcesz poczuc róznice bez zmiany oprogramowania podam ci 3 rzeczy które w tani sposób zmienia charaktrystyke twojego autka.

1)wytnij 3 katalizatory

2)zaślep egr-recylkulacja spalin- koniecznie zatkaj podcisnienie do egr.

3)dokręc o pół obrotu sterowanie na turbinie-domykanie łopatek.

te 3 rzeczy sprawią ze poczujesz ze autko naprawde zmieniło charakterystyke i to na PLUS. zmniejszysz zuzycie paliwa i poprawisz elastycznosc.

aha czesto wymieniaj filtr powietrza!!!

a jesli chcesz pojsć dalej i ciagle bez programu daj znac powiem ci co dalej.

pozdrawiam

Opublikowano
oj a jak koles nie ma kasy to potem tylko sie rozplacze ! wez te poprawke !!!Rady fajne ale ....MOZE OSTROZNIEJ BO JESZCZE POSLUCHA !Lepiej niech nic nie rusza i cieszy sie a jak ma kase to niech zmieni na 335 d lub 335i i bedzie zadowolony szczegolnie z tego drugiego . automat do chipowania to jak wol do karety .(Najbardziej podobalo mi sie zaslepienie i wyciecie ja bym jeszcze zaspawal zawor od upuszczania cisnienia ) Bo po co on ? w aucie .
Opublikowano

moje sugestie pozwoliły tylko złapac oddech pozamykanemu dieselkowi!

oczywiscie miłosnicy ochrony srodowiska głowe chcą mi urwac za sugestie zalepienia egr i wyciecia katalizatorów. trudno sie z tym niezgodzic. po wycieciu nieprzyjemnie czuc niedopalona rope to wada . ale kazda zmiana w samochodzie niesie za soba wady .

jedno jest pewne wszystko co poradziłem koledze nie zniszczy mu silnika ani skrzyni a pozwoli poczuc naprawde duza roznice!

pozdrawiam

Opublikowano

moje sugestie pozwoliły tylko złapac oddech pozamykanemu dieselkowi!

oczywiscie miłosnicy ochrony srodowiska głowe chcą mi urwac za sugestie zalepienia egr i wyciecia katalizatorów. trudno sie z tym niezgodzic. po wycieciu nieprzyjemnie czuc niedopalona rope to wada . ale kazda zmiana w samochodzie niesie za soba wady .

jedno jest pewne wszystko co poradziłem koledze nie zniszczy mu silnika ani skrzyni a pozwoli poczuc naprawde duza roznice!

pozdrawiam

Opublikowano

Ja chipowałem ale mam 2.0d , u autora nie wiem jaka skrzynka siedzi i jaki przenosi max moment obrotowy bo to istotne , ja bym nie ryzykował zanim bym nie sprawdził ile skrzynka może, potem owszem , czemu nie , ja nawet 335d w automacie bym schipował bo u mnie to już choroba :twisted2:

kolego dusiu napisz czy warto było zmieniać auto na ten sam model ? bo z tego co widzą miało to miejsce u Ciebie , sam się zastanawiam bo narazie na nowszy model mnie nie stać a co R6 to nie R4

Opublikowano
Mi sie opłacało zmienic 320d na 330d. Nie kupilem i narazie nie kupie e90 330d lub 335d ( choc nie duzo bym musial dolozyc). Kupilem samochod z niemiec. Pierwszy wlasciciel od poczatku, przebieg udokumentowany 54000km ( sam nie wierzylem). Praca taka, ze za drogim autem nie moge sie pokazywac. Za 2-3 lata napewno 335d. W tej chwili poprostu nie chce klientow denerwowac. A z chipem chyba dam sobie spokuj;) Dzieki za pomoc, pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.