Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Wracam do tematu drgań w moim TDS. Auto przy obrotach w granicy 800obr/min wpada w trząchawki drgania. Ani na wolnych ani na wyzszych problemu nie ma. Dla tych co stwierdzą że to pompa dodam że nie wacha obrotów nie reaguje na światła klimę podgrzewanie szyby domykanie szyb wspomaganie. Włączam dosłownie wszystko i zero wachań! Tylko te drgania. Zauważyłem ostatnio że jak wprowadzę w drgania silnik (raz sa większe raz mniejsze a czasem wogóle nie ma) ale jak już są i wcisnę lekko hamulec to giną i trzymając hamulec nie występują żeby nie wiem co robić nie ma wibracji. Z tąd moje pytanie za co odpowiadają czujniki które siedzą przy filtrze paliwa do których dochodzą podciśnienia??? Może to gdzies tam tkwi problem?? Inne pytanie to może pada mi wakumpompa?? Może któreś podciśnienie jest zatkane bądz dziurawe? Co Wy na to? Co o tym myślicie? Czemu reaguje na hamulec?? Wiąze to z servo i pociśnieniami. Proszę o pomoc. Dodam ze to automat i dwumas odpada :wink:
Opublikowano
sprawdzałem jedną wymieniłem bo niby wyglądała na lekko zużytą ale niestety wymiana nie pomogła objaw dalej występuje. Dziwne jest bardzo to że wciskając lekko zaznaczam lekko pedał hamulca (jest to dosłowne zapalenie stopu i rozłączenie blokady lewarka) problem znika. Wibracje ustępują i nic sie nie dzieje. Dlatego kombinuję z podciśnieniami bo w sumie wciskając hamulec zwiększam obieg podciśnienia. Nie wiem czy w dobrym kierunku kombinuję. Zwiedziłem kilkunastu mechaników elektryków. Wszyscy rozkładają ręce. Brak błędów w kompie parametry pompy ok. Niby nic sie nie dzieje a drażni mnie to. Objaw występuje od początku jak ją mam czyli około 5 miechów i się nie pogarsza ale występuje. Raz mniej raz więcej a innym razem wcale. Wczoraj przegoniłem ją około 15 km ponad 200km/h i odziwo na chwilkę przestało drgać ale powróciło niestety po pewnym czasie. Myśle ze to jakaś pierdołka tylko nikt nie potrafi jej zdjagnozować. Dziś jeszcze pokombinuję z podciśnieniami przy filtrze paliwa. Może coś gdzieś przytkane lub dziurawe. Pomysłów zaczyna mi brakować. Reset też już robiłem i nic nie pomogło. Jakieś fatum opanowało moje auto :cry:
Opublikowano

Takie same objawy wystepuja przy padajacym sprzęgle hydrokinetycznym(konwenter).

Pozdrawiam.

Opublikowano
rozumiem czyli narazie nie wnikam tylko latam. Padnie to sie bedę przejmował. Jutro wymina oleju w skrzyni może to coś pomoże??? Co o tym myślisz?
Opublikowano
rozumiem czyli narazie nie wnikam tylko latam. Padnie to sie bedę przejmował. Jutro wymina oleju w skrzyni może to coś pomoże??? Co o tym myślisz?

 

Wymiana raczej nic nie da jak to jest konwenter , szkoda kasy na olej i filtr.Lepiej poradzić sie fachowca czy aby napewno to jest ten konwenter.

Koszt regenerowanego około 1000zl.Mi zaspiewali za regeneracje czyszczenie skrzyni uszczelki i dodatkowe czesci 3000-4000zl :| .

Gosciu powiedział ze przy takiej naprawie to warto przejzec skrzynke dokładnie (z konwentera ponoć moga sie sypać wióry).

Pozdrawiam.

Opublikowano
olej już wymieniłem. Był poprostu czarnawy ale bez jakich kluchów i syfu. Opiłków na magnesie i w oleju brak. Olej miał zapach poprostu oleju żadnej spalenizny. W takim razie jakie wnioski?? Nawet jeśli konwerter to i tak nie mam zamiaru się brać za wymianę bo nie jest to straszne walenie. Olej bez opiłków wiec skrzynia też git jest. Przed wymianą chodziła płynnie i miękko a po wymianie chodzi perekcyjnie! Poszło mi na wymianę 5.1l Podsumowując nie przejmuję sie konwerterem a olej radzę wymieniać tym co uważają że jest dożywotni. Dzięki za rady wszystkim i serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

miałem ten sam problem w m41.

wymiana poduszek dala połowiczny efekt, drgania pozostały.

myślałem o kole dwumasowym ale przyczyna była banalna:

luźny pasek i wyrobiony napinacz teleskopowy. Zmienilem wszystkie paski i teraz zero drgan, nawet pompa od wspomagania przestala piszczec!

Opublikowano
O napinaczu nie pomyślałem w sumie. Ale jedno do napinacza nie pasuje. Dlaczego po wciśnięciu (minimalnie) hamulca drgania całkowicie zanikają? To jest dziwne zachowanie. Zanikają tylko po wciśnięciu hamulca. Zmian nie ma ani przy włączaniu innych odbiorników prądu typu podgrzewanie szyby klima itd. Włączając te rzeczy nie odczuwam ani wzrostu wibracji ani ich spadku. Więc chyba gdyby to było od paska i podczas jak obciążam alternator większym poborem prądu a zatem i silnik obciąza sie drgania by sie nasilały lub redukowały do zera.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.