Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam maly,drazniacy problem...

 

Auto podczas gwaltownego puszczenia sprzegla czasem gasnie. Trzeba ruszac dajac duzo sprzegla.

Np. gdy ruszam z 2jki i dam malo sprzegla, to obroty spadaja ponizej 500 i po daniu sprzegla skacza na 1000. Od tego momentu zaczynaja mocno falowac (moge dac sprzeglo na maxa i nie ma roznicy - faluja). Falowanie to konczy sie najczesciej zgasnieciem silnika (jesli nie dam gazu).

 

Co to moze byc?

Auto sprawia wrazenie jakby dopiero "pod obciazeniem" nie dawalo sobie rady na niskich obrotach.

Na bieglu jalowym nie ma najmniejszych problemow z falowaniem (obroty stoja jak trzeba). Podczas jazdy na obrotach > 1500 tez jest idealnie.

 

To dziwne falowanie byly duzo silniejsze na starym akumulatorze. Po wymianie akumulatora zdarzaja sie rzadziej (lub poprostu w mniejszym stopniu), ale ciagle sa.

Utrudnia to mocno m.in. ruszanie pod gore (trzeba walczyc z falowaniem obrotow i konczy sie to tak, ze daje full gazu i duzo sprzegla...zeby obroty bylo ok 3tys ...inaczej czuc to falowanie)

 

Ogolnie odnosi sie wrazenie, ze auto w tych niskich partiach obrotow jest strasznie slabe. (ostatnio przejechalem sie autem benzynowym o pojemnosci 1.2l....bylo znacznie "silniejsze" przy ruszaniu)

 

 

Moze jakies problemy z silnikiem krokowym? Lub swiece (ich wiek/przebieg kwalifikuje je do wymiany).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.