przestroga! syczenie sonda przepływka przewody swiece cewka

[berthu]

Witam kolegów!

Chciałbym opisać pewien problem jaki mnie spotkal, a raczej moje bmw e46 1998 1.9 ...

Mianowicie wracajac pewnego razu z Poznania zatankowalem na kiepskiej stacji i zaczeło sie...

Nierowne obroty, brak mocy, spadek mocy , nawet strzaly,nierowna praca silnika itp itd..

...Nalalem nowego paliwa, ale efekty pozostaly...

Wiec pojechalem na kompa...bledow nie wykazalo ale specjalista powiedzial ze to najprawdopodobniej sonda lambda. Wymienilem- poprawy brak!

Znowu do mechanika na kompa okazuje sie ze tym razem zanik iskry na drugim cylindrze ...nowa cewka! poprawy brak! to przewody -poprawy brak...swiece filtry...szlak mnie trafia...

czytam na forum podpowiedzi co to moze byc ...mowie mechaniorowi ze moze przeplywka- brak bledow ze przeplywka...mowie ze weze podcisnieania...mechanior ze szczelne...

Uwaga!

Czytalem ze nie wolno lutowac sondy lambda tzn zamienajac koncowke z przewodami nalezy je zagniatac, klade sie pod samochod wykrecam sonde zdejmuje izolacja a tam co?@#$#%%! lutowanie ...rece opadaja!

kupilem nowa sonde oryginalana bez lutowania lecz nadal oporawy brak, ale po tym zdarzeniu sprawdzam wszystko sam ...co sie okazuje ze jest na jednym z przewodow podcisnienia malutka dziureczka KUR!!!@#%$#^% przeciez mial to sprawdzic mechanik tak?! wymienilem sam! :)

teraz przeplywomierz wyjalem i wyczyscilem najpierw czyscidlem do drukarek nastepnie czysciwem do glowic od magnetowidow...zalozylem

Bunia dostala mocy pali rowno i jest taka jak ja kupilem zadnych falowan ani spadkow obrotow wszystko ok...odczucie jakby dostala z 50 kucy!

 

Sorki ze to taki dlugi post ale napisalem go ku przestrodze...chodz nie lubie brudzic rak chyba wiecej nie dam sie dotknac partaczom, a bylem w trzech warsztatach.

Teraz tylko wydaje mi sie ze slysze gdzies delikatne syczenie ale dochodzi raczej od strony podszybia i czekam jak bedzie cieplej to SAM zaznaczam sam to rozkrece i tam zajrze co to moze syczec...przeciez to jest jakas paranoja na czesci i mechanikow wydalem ponad 1700zl...

Dodam ze mam przplywomierz nowy do sprzedania dwie cewki jedna moja stara dobra i druga od znajomego tez dobra bo nie trzeba bylo ich wymieniac...mam jeszcze dobre przewody wysokiego napiecia i sonde lambda ale sonde musialby ktos sobie pozaciskac... to tylko tak ku przestrodze

Pozdrawiam Was wszystkich i jeszcze raz sorki za taaak rozwila opowiesc!

Edytowane 30 Maja 2008 przez berthu

[berthu]

aha syczenie jest tylko w momencie wylaczenia silnika , tak jakby zamykala sie przepustnica a gdzies...dopiero dochodzilo czy raczej schodzilo powietrze...wierze ze ktos mi pomoze:)

pozdrawiam

[dziqsek]

co do syczenia, to u mnei przy wylaczeniu zaplonu tez jest taki dzwiek jakby zawor upustowy w nissanie skyline z F&F ;) Nie wiem czy tak ma byc ale tak jest od kiedy go mam, u mnie autko tez cos ma nie tak, co jakis czas straszliwie go zamula ale tylko na pierwszym biegu, wciskam mu jedynke gaz a tu buczy straznie wydech mi basem leci az za bardzo a auto wolniejsze od matiza ( sprawdzalem na swiatlach), jak sie rugi hbieg wrzuci to juz normlannie ciagnie ;/ Cos mi sie wydaje ze te nasze silniki m42 i m43 to jakies niedorobione mocno sa;/ Mam prosby moglbys jakiims dobry aparatem nagrac mi odglos jka chodzi silnik u Ciebie bo u mnie chyb cos nie tak jest, najleipje z podniesiona maska

[berthu]

ok, postaram sie nagrac...dobrym dyktafonem jesli Ci to moze cos pomoc...ale chodzi Ci o normalna prace silnika czy o syczenie samo po wylaczeniu?

U mnie autko teraz smiga jak trzeba ...tylko po wylaczeniu mam te syczenie...jeden ze "specjalistow " powiedzial ze to dobrze ze dobre jest cisnienie...ale ja wiem ze kiedys tak nie bylo

[berthu]

a co do basu i zamulenia to mialem tak przed wyczyszczeniem przeplywomierza...brak mocy i zamulenie ...tak do 3600 i ani grama wiecej

[marcin21]

teraz przeplywomierz wyjalem i wyczyscilem najpierw czyscidlem do drukarek nastepnie czysciwem do glowic od magnetowidow...zalozylem

Bunia dostala mocy pali rowno i jest taka jak ja kupilem zadnych falowan ani spadkow obrotow wszystko ok...odczucie jakby dostala z 50 kucy!

 

Możesz podać trochę więcej danych, tz. czyściwa w płynie czy w srayu i dokładnie którą część przepływki czyściłeś?

[Tomcio_e36]

Syczenie które masz po zgaśnięciu silnika to może być opadająca klapka od nawiewów,ja mam też u siebie takie cos ale w e36 i jesli mam przełączone na obieg powietrza wewnątrz kabiny to po wyłaczeniu silnika słychać to wyraźniej.Może to to posłuchaj uchem przy środkowym nawiewie wewnątrz kabiny.Pozdrawiam

[berthu]

dzieki, poslucham i sprawdze czy to moze byc to :) i napisze ,pozdrawiam.

[orgen1]

mam identycznie jak berthu ..tylko w e36 1.6 m43....tzn strata mocy glosniej chodzi,"syczy"cyka,obroty skacza nieznacznie ale nie bylo tego jak kupilem auto....jutro wymieniam sonde filtr poweirtrza paliwa.na kompie wyszlo ze sonda rypnieta-napewno mu k$%^a nie pozwole lutowac..DZIEKI ZA przestroge---apropos rozpisania...zobaczylbys moj post o tym zjawisku:)ale po to jest forum!!!jeszcze raz dzieki za te "lutowanie"

[berthu]

nie ma sprawy:)

aha naprawilem sam ta air pompe ktora chodzi pierwsze pare minut po odpaleniu silnika, jesli ktos ma taki problem to chetnie opowiem co i jak niestety nie robilem fotek ale naprawa wyniosla mnie troche inwencji no i przezwojenie silnika 60 zl...cala air pompa kosztuje ponad 1800 zl w serwisie wiec sie oplacalo :)

[berthu]

co do syczenia , mam je nadal po wylaczeniu silnika taj jakby schodzilo powietrze gdzies za przepustnica...ale nie ma to wplywu na prace sielnika teraz jest ok.moze to jakas uszczelka tam jest a moze to ktorys przewod ma nieszczelnosc ten ktory daje cisnienie do komory gdzie sa popychacze...ale sprawdze to jak sie ceplej zrobi :)

[berthu]

aha Marcin 21

odpowiadam

w przeplywce jes taki drucik a z drugiej strony jest taka malutka komora i wlasnei w nia lalem ten srodek do czyszczenia glowic magnetowidowych, ale wczesniej lalem , a raczej sprayowalem srodkiem do czyszczenia drukarek, podam nazwy w poniedzialek. W kazdym razie po tym psikaniu ukazaly sie moim oczom nastepne trzy druciki w srodku tej malej komory takiej 1 x 0,5 mm i o dziwo wczesniej ich nie bylo widac wogole!

pozdrawiam

mam nadzieje ze Ci chociaz troche pomoglem

[RUDY 102]

Witam kolegów!

Chciałbym opisać pewien problem jaki mnie spotkal, a raczej moje bmw e46 1998 1.9 ...

Mianowicie wracajac pewnego razu z Poznania zatankowalem na kiepskiej stacji i zaczeło sie...

Nierowne obroty, brak mocy, spadek mocy , nawet strzaly,nierowna praca silnika itp itd..

...Nalalem nowego paliwa, ale efekty pozostaly...

Wiec pojechalem na kompa...bledow nie wykazalo ale specjalista powiedzial ze to najprawdopodobniej sonda lambda. Wymienilem- poprawy brak!

Znowu do mechanika na kompa okazuje sie ze tym razem zanik iskry na drugim cylindrze ...nowa cewka! poprawy brak! to przewody -poprawy brak...swiece filtry...szlak mnie trafia...

czytam na forum podpowiedzi co to moze byc ...mowie mechaniorowi ze moze przeplywka- brak bledow ze przeplywka...mowie ze weze podcisnieania...mechanior ze szczelne...

Uwaga!

Czytalem ze nie wolno lutowac sondy lambda tzn zamienajac koncowke z przewodami nalezy je zagniatac, klade sie pod samochod wykrecam sonde zdejmuje izolacja a tam co?@#$#%%! lutowanie ...rece opadaja!

kupilem nowa sonde oryginalana bez lutowania lecz nadal oporawy brak, ale po tym zdarzeniu sprawdzam wszystko sam ...co sie okazuje ze jest na jednym z przewodow podcisnienia malutka dziureczka KUR!!!@#%$#^% przeciez mial to sprawdzic mechanik tak?! wymienilem sam! :)

teraz przeplywomierz wyjalem i wyczyscilem najpierw czyscidlem do drukarek nastepnie czysciwem do glowic od magnetowidow...zalozylem

Bunia dostala mocy pali rowno i jest taka jak ja kupilem zadnych falowan ani spadkow obrotow wszystko ok...odczucie jakby dostala z 50 kucy!

 

Sorki ze to taki dlugi post ale napisalem go ku przestrodze...chodz nie lubie brudzic rak chyba wiecej nie dam sie dotknac partaczom, a bylem w trzech warsztatach.

Teraz tylko wydaje mi sie ze slysze gdzies delikatne syczenie ale dochodzi raczej od strony podszybia i czekam jak bedzie cieplej to SAM zaznaczam sam to rozkrece i tam zajrze co to moze syczec...przeciez to jest jakas paranoja na czesci i mechanikow wydalem ponad 1700zl...

Dodam ze mam przplywomierz nowy do sprzedania dwie cewki jedna moja stara dobra i druga od znajomego tez dobra bo nie trzeba bylo ich wymieniac...mam jeszcze dobre przewody wysokiego napiecia i sonde lambda ale sonde musialby ktos sobie pozaciskac... to tylko tak ku przestrodze

Pozdrawiam Was wszystkich i jeszcze raz sorki za taaak rozwila opowiesc!

 

 

nie tylko ty sie sparzyłes na paprakach t/z nie ty pierwszy i ostatni zycie samo weryfikuje dobre warsztaty a tych jak na lekarstwo

[godmode]

Czytalem ze nie wolno lutowac sondy lambda tzn zamienajac koncowke z przewodami nalezy je zagniatac

 

A można wiedzieć dlaczego nie można lutować przewodów sondy?

Bo wiem, że temperatura wydechu może osiągnąć temperaturę nawet powyżej 600*C, więc temp. może przejść na kable i stopić luty (temp. topnienia ołowiu ok 135-140*C). No i jestem ciekaw czy to może inny powód :)

Ale zaginać nie polecam (rezystancja przejscia i spadki napięcia), bo może zakłucać pracę sondy. Najlepiej je razem skręcać na jakiejś podkładce + śrubka (włączyć wyobraźnię :) )

 

A ja odkąd BMW mam to wszystko sam robię, bo mechanicy to złodzieje. Jest późno więc niechce mi się opowiadać jak ludzi nabijają w butelkę, ale jak już trzeba do mechaniora to najlepiej cały czas stać przy samochodzie.

[orgen1]

ja z innej beczki...kurde stary...masz piekna ta Twoja Bunie..gdyby to moja uslyszala bylaby zazdrosna..hehe..na marginesie -tez slyszalem od goscia z serwisu ze sie nie lutuje-nie spytalem dlaczego...ale fakt faktem...juto jade zakladac sonde i niech mi tylko z lutownica podejdzie..

[godmode]

Każda Bunia piękna jest.. takie samochody :cool2:

 

A co do sondy to jest sens wydawać kasę na robociznę skoro sondę się tylko wykręca zwykłym kluczem i później nową wkręca?

Swoją drogą jestem ciekaw ile mechanicy za to biorą.

Orgen mam nadzieje, że jeszcze to przeczytasz zanim wymienisz bo może się zdecydujesz to sam zrobić. Zachęcam.

 

To instrukcja jak wyjąć/włożyć z książki "Sam naprawiam swoję BMW serii 3":

 

http://img338.imageshack.us/img338/2526/lambdalg2.gif

[orgen1]

mi mial zrobic lacznie z wymiana filtra paliwa za 50 ale filter sam wymiwnilwm wkoncu..a z sonda to kurde trochce sie boje bo mam gola bez wtyczki i musze podpiac sie do starej wtyczki wiec mam stresa czy czegios nie porypie ..no jak wezma za to wiecej niz 20zl to bedzie rozboj ,bo to dla wprawnej reki chwila..dzieki za pomoc....zdazylem przeczytac:)...kto wie moze i sam sie zabiore za to..musze najpierw obadac jak to od spodu wyglada bo sie zbyt nie przygladalem...no i masz racje nie ma brzydkich bmw...ale Twoja jest jeszce pieknie ubrana:)pozdro

[CHIEFF]

No to i ja się podepnę do tematu wczoraj po jeździe i mnie coś dopadło i teraz będę walczył jak czas pozwoli po pracy -opisze co się zaczęło dziać:(

Obroty zaczęły wariować tzn spadają poniżej normy silnikiem zaczęło telepać prawie zaczął gasnąć ale nie zgasł po delikatnym gazowaniu wskakuje na obroty czasami trzyma i jest ok,a po chwili powtórka auto nie chce jechać wcale nadmienię ,że zaczęło sie to dziać podczas dużej ulewy czyżby przewody???Powiem ,że świec od kupna nie wymieniałem ale od czegoś trzeba zacząć ?Dziś rano odpalił normalnie i po przejechaniu ok.1km powtórka zjadz z drogi chwila szarpania silnikiem obroty poskakały i wróciło do normy ,ale jest dziwnie słabe auto co może być powodem?Nadmienię ,że dokręcałem opaskę na przepływomierzu bo wcale nie była przykręcona mógł dostawać lewe powietrze ,ale to i tak nic nie zmieniło?Pogoda nie pozwala nic zrobić ,a garażu brak :cry2: Coś mi popiskuje jakieś łożysko ale trudno teraz zlokalizować może ono tak blokuje coś na pasku??bo taki objaw jakby auto zostało nagle zatrzymane mały pisk i szum jak lekko przygazuję to wraca do normy i robi się cisza?A może sonda?.

[berthu]

Więc z lutowaniem głownie chodzi o inną oporność luty dają większą i co za tym idzie inne odczyty wpadaja z sondy do komputera, nie wiem moze gdyby bylo naprawde profesjonalnie zlutowane to nie byloby takich przeklaman ale moj "mechanik"zrobil normalnie luty jak "ziemniaki"!!!!

 

W instrukcji sondy jest napisane czarnym grubym drukiem ze nie wolno lutowac to chyba wystarczajacy powod:)

Wiec po co zmieniac sonde i lutowac ja da nieprawidlowe odczyty ?!

Pozdrawiam.

[orgen1]

No to i ja się podepnę do tematu wczoraj po jeździe i mnie coś dopadło i teraz będę walczył jak czas pozwoli po pracy -opisze co się zaczęło dziać:(

Obroty zaczęły wariować tzn spadają poniżej normy silnikiem zaczęło telepać prawie zaczął gasnąć ale nie zgasł po delikatnym gazowaniu wskakuje na obroty czasami trzyma i jest ok,a po chwili powtórka auto nie chce jechać wcale nadmienię ,że zaczęło sie to dziać podczas dużej ulewy czyżby przewody???Powiem ,że świec od kupna nie wymieniałem ale od czegoś trzeba zacząć ?Dziś rano odpalił normalnie i po przejechaniu ok.1km powtórka zjadz z drogi chwila szarpania silnikiem obroty poskakały i wróciło do normy ,ale jest dziwnie słabe auto co może być powodem?Nadmienię ,że dokręcałem opaskę na przepływomierzu bo wcale nie była przykręcona mógł dostawać lewe powietrze ,ale to i tak nic nie zmieniło?Pogoda nie pozwala nic zrobić ,a garażu brak :cry2: Coś mi popiskuje jakieś łożysko ale trudno teraz zlokalizować może ono tak blokuje coś na pasku??bo taki objaw jakby auto zostało nagle zatrzymane mały pisk i szum jak lekko przygazuję to wraca do normy i robi się cisza?A może sonda?.

ja stawiam na sondde i siwce tez jest dobrze wymioenic -kto wie ile one juz nie wymieniane byly,napewno nie zaszkodzi a moze pomoc..A JAK CHCESZ BYC PEWNY TO JEDZ NA DIAGNOSTYKE NA KOMPUTER I TAM POWIEDZA CCI CO MASZ ,CZY SONDA STRZELONA ITP..JA ZAPLACILEM 60ZL I WYKAZALO MI "SONDA LAMBDA REGULACJA POZA LIMITEM (SIL).."ZNACZY SIE RYPNIETA..takze jedz na kompa i bedziesz wiedzial co i jak

[berthu]

co do czyszczenia przepływki użyłem kontakt S do wyczyszczenia siarki i brudu z elementow (druciki) nastepnie" video 90 kontakt chemie" czysciwo w spray'u do czyszczenia głowic magnetovidowych, do wyczyszczenia preparatu kontakt S:)

u mnie pomoglo moze komus pomoze i zaoszczedzi sporo kasy nie kupujac nowej orginalnej przeplywki

[godmode]

Więc z lutowaniem głownie chodzi o inną oporność luty dają większą i co za tym idzie inne odczyty wpadaja z sondy do komputera, nie wiem moze gdyby bylo naprawde profesjonalnie zlutowane to nie byloby takich przeklaman ale moj "mechanik"zrobil normalnie luty jak "ziemniaki"!!!!

 

W instrukcji sondy jest napisane czarnym grubym drukiem ze nie wolno lutowac to chyba wystarczajacy powod:)

Wiec po co zmieniac sonde i lutowac ja da nieprawidlowe odczyty ?!

Pozdrawiam.

 

Nie niechodzi o to.

Rezystancja lutowia rośnie między innymi wraz z długością lutowia, a maleje z jej przekrojem.

Dokładnie rezystancja jest wprost proporcjonalna do iloczynu rezystywności (oporności właściwej) i długości, a odwrotnie proporcjonalna do pola przekroju.

 

Większe przekłamania mogą wprowadzić niedokładnie sciśnięte ze sobą przewody. Prosty przykład: bierzemy bateryjke i diodę LED i zamykamy obwód sciskając przewody raz mocnie raz słabiej - LED świeci z różną jasnością.

 

Zainteresował mnie temat i trochę pogrzebałem co i jak i okazuje się, że rzeczywiście nie powinno się lutować, tylko łączyć na szybkozłączki. Ale nie chodzi o rezystancję przejscia. Duża większość przewodów stosowanych w sondach lambda nie nadaje się do lutowania - grozi to powstawaniem zimnych lutów = niepoprawną pracą.

[koala12]

Racja godmode. Moją sondę lutowałem a spisuje się bez zarzutu już 2 lata. Ale faktycznie przypominam sobie że 1 lub 2 przewodów nie dałem rady polutować

ponieważ były stalowe i cyna ich nie brała i trzeba było zastosować złączkę. I o to prawdopodobnie chodzi tym co piszą te instrukcje do sond.

[berthu]

wiec lutowac sie da:) ale trzeba ostro moczyc w kalafoni podczas lutowania lub najlepiej w kwasie:) wiec jesli ktos bedzi elutowal polecam kalafonie ...wlasnei robilem testy i ciezko sie lutuje ale po zanurzeniu w kalafoni jest ok. Mimo wszystko po to sa szybko zlaczki zeby nie lutowac.

 

A co do lutowania mojej sondy przez mechanika to wygladalo to ... a szkoda slow!

 

dzieki za zainteresowanie:)

miejmy nadzieje ze wielu z nas to pomoze w przyszlosci :)

[orgen1]

dzis wymienilem sonde .fakt wstawilem gowniana magnetti marelli i .......jest jeszcze gorzej niz bylo:(szarpie na niskich obrotach jak na jedynce jade masakra.elektryk mowil ze zakladal te sondy i ze mial kilka przypadkow ze po zalozeniu (nowe)wogole nie dzialaly jak powinny-ale mial przypadki ze zalozyl i dzialaly bez zarzutow bardzo dlugi okres...teraz nie iwem czy to wina sondy czy to nie ona byla przyczyna moich problemow:(wiec odraczam magnetti marelli-z dala od tych zamiennikow!!!!!200 w plecy i zero efektu-zaczyna mnie meczyc moje bmw..wyalilem 700 w tym tygodniu i zero efektow,,,moze swiece sa przyczyna spadku mocy??pomozcie bo rece opadaja a nie chce znowu wydac na darmo forsy.przypomne ze faluja obroty,stracil moc i "pyka"z wydechu a spaliny maja zapach jakby katalizatora nie bylo-jutro sprawdze na kompie czy dalej wykazywac bedzie ze sonda jest zepsuta..