[e38] przełożenie kierownicy z prawej na lewa????

[jacekkarasowski]

jest napisane tam o passacie-1,9tdi, 1999rok czyli B5 przed liftem

sedan

zadowolilem ciekawskich??

[mxeR]

jest napisane tam o passacie-1,9tdi, 1999rok czyli B5 przed liftem

sedan

zadowolilem ciekawskich??

 

wstyd :( mea culpa

[Pit-erek]

jest napisane tam o passacie-1,9tdi, 1999rok czyli B5 przed liftem

sedan

zadowolilem ciekawskich??

Niezupełnie.

Pytałem o tego, co to jest ponoć łatwy do przełożenia. Chyba że to ten sam.

 

No i co z tymi innymi, o które pytałem? Nic poza 3-ma wymienionymi powyżej modelami nie daje się łatwo przełozyć? Nic z BMW?

[Grigorij]

Przyjechał do mnie kiedyś facet po części z mojej rozbitej E23, ponieważ dostał za darmo w UK też e23.

Tłumaczyłem mu że to się nie opłaca, ale stwierdził że to przeciez tylko przespawanie ściany grodziowej, nowa deska, wózek pod zawieszenie.

 

Coż przez pół roku do mnie przyjeżdzał po jakies części :lol:

A autko niejeździ do dziś, bo zaczeło pękać :roll:

 

Popieram to co pisze Jacek,

co innego jest w aucie wymienić błotniki, maskę, czy nawet przeszczepić całe wzmocnienie przednie, a co innego ingerować w "klatkę bezpieczeństwa", ściana grodziowa to podstawa bezpieczeństwa już od lat 70tych, naprawdę spawanie tam jest idiotyzmem :!:

[AdamRz]

Przekładanie kiery z prawej na lewą w e38 - smiać mi się chce! :lol:

To nie lepiej kupić sobie E38 730d i lać do niej olej rzepakowy z Lidla, albo zużyty po frytkach z Mc Donaldsa; w końcu przez parę lat zaoszczędzi się niezłą kasę...... hehe

 

Pozdro :cool2:

[akrystian]

Nigdy tego nie robiłem ale kiedyś gadałem z typem co przerabia passaty ciekawiło mnie jak się ma sprawa z instalacja elektryczną on mi na to, że wiązki są cięte a później lutowane .... Zdarzały się sytuacje, że auto nie chodziło bo znaczenie miała długość kabla (np. do cewki).

 

Mogę zrozumieć jeszcze sens takiej przeróbki jeśli ktoś jest mechanikiem zrobi to sam profesjonalnie i będzie to auto typu stara laguna czy mondeo a nie E38 naszpikowane elektroniką gdzie szybko się może okazać, że "im dalej w las tym więcej drzew".

2500 za kpl części do przeróbki ? ciekawe ile trzeba dołozyć na nie przewidziane wydatki np. jak się okaże, że trzeba przełożyć serwo na drugą stronę (a przewody nie pasują) albo ciąć ścianę grodziową itp.

[jacekkarasowski]

w passacie ktory robilem robi sie kino z elektryka-lutowane kable ,ciagle cos nie dziala

czy passat latwy???chyba ze wzgledu na dostepnosc czesci-non stop gina w koncu :norty:

ja nie robilem sam,odebralem gotowe auto po zbieznosci i nabita klima.

zaplacilem 6200

[Pit-erek]

jesli przekladac to tylko sprintery,golfy Iv i passaty

To jak w takim razie należy rozumieć to zdanie?

[akrystian]

w passacie ktory robilem robi sie kino z elektryka-lutowane kable ,ciagle cos nie dziala

czy passat latwy???chyba ze wzgledu na dostepnosc czesci-non stop gina w koncu :norty:

ja nie robilem sam,odebralem gotowe auto po zbieznosci i nabita klima.

zaplacilem 6200

To nie można przerzucić kabli z wersjii europejskiej ? Skoro ktoś ma części do przeróbki z rozbiórki to chyba i wiązki elektryczne powinien mieć ?

A może robiąc coś takiego na handel lepiej zaoszczędzić i polutować a później niech ktoś się martwi jak mu w ulewie i środku nocy auto stanie w polu daleko od domu.

[M330d]

Kolega, mechanik rajdowy, kupił Lagune I V6 z UK. Za jakieś grosze. Postawił w "rajdowni" i zaczał przekładać. Ponieważ buduje rajdówki i rozbiera je i składa robota nie straszna. Do tego pacował w serwisie Renault, miał dostep do magazynów itp. Wpadając co jakiś czas, miałem możliwość obserwacji postepów.... :shock: Nie wspominajac że robił to z taką starannoscia ze zajeło mu to 6 miechów (oczywiscie w chwilach wolnych od innej pracy), mieszkajac przy warsztacie, to ogrom pracy nawet mnie przytłoczył. Auto stało rozebrane w mak, no może oprócz zawieszenia. Kolega przełożył każdy kabelek i każdy element z prawej na lewą (tak, wiazki idą nawet odrwotnie). Boczki, wzmocnienia deski rozdzieczej, kolumna kierownicza, mocowania, pedały ..... :duh: Oczywiście efekt końcowy jest niesamowity bo auto wyglada jak nowe (wiele elementów dał do malowania proszkowego, odnowienia itp) ale wiem że praca jest nie opłacalna. On wycenia koszt samych częsci na ok 4000 - 5000 PLN (kupujac wiele nowych) nie wspominajac o robocie, ale nadal opłacało mu sie to robić.

A jak zarejestrował ? Chyba auto miało papiery z Niemiec....