brak mocy?! VECTARA B szybsza niż BMW

[Gabriel]

Witam!

 

Co może być przyczyną braku mocy? Przepływka i sonda sprawne, czujnik temperatury też, oleje w pożądku, auto chodzi równo i ładnie, spalanie normalne, nie faluje na obrotach, nie dusi się przy przyspieszaniu, nowe świece i filtr

 

Chodzi o to że 100 konna Vectra B, zjada moje 190 konne bmw :cry2:

To chyba nie jest normalne? :mad2:

[MAJSU_WuWuA]

Oooo kurde to padlina opór ten twój silnik :jawdrop: ! Podjedź gdzieś niech ci sprężanie na cylindrach zmierzą...

[skidmarks]

tez mi się zdaje że zwykła diagnostyka wykryje przyczynę a może automat jakoś muli silnik z powodu jakiejś awarii

[Polit]

A nie masz przypadkiem tak, że silnik kręci się tylko do 3 tys obrotów?

[Gabriel]

Kręci się super, a na sporcie do końca idą obroty i dopiero się zmienia bieg. Dziś kupie sobie użądzonko do pomiaru ciśnienia i zobaczę co z silnikiem. Podczas jazdy nie widzę żadnych anomalii. :cry:

[Polit]

Zapytałem, bo kiedyś w mojej 7er E32 komputer nie pozwalał silnikowi kręcić się powyżej 3 tys obrotów :) Tak sobie postanowił i tak musiało być, bo żaden mechanik nie przewidział, że to może być kwestia komputera a nie samego silnika...

[DAN-LZ]

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

[skidmarks]

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

 

a ja uważam ze nie. 100 konna vectra b ??? to... to... jest 1.6, ni jak sie ma do startu nawet.

Jak mierzysz piskiem opon potencjał silnika, to to jest błędne

[DAN-LZ]

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

 

a ja uważam ze nie. 100 konna vectra b ??? to... to... jest 1.6, ni jak sie ma do startu nawet.

Jak mierzysz piskiem opon potencjał silnika, to to jest błędne

może masz manualną skrzynię biegów to odczuwasz od razu odrzut do przodu,więc masz przewagę. Ja mam automat i jednak czuję ,że trochę miękko zabiera się do startu (w porównaniu do manuala oczywiście bo tak żle to nie jest).

[skidmarks]

ale ja też miałem Automata i nei uważam ze ta miekkość w czymś przeszkadza 525A vs 525 manual to różnica jest ale przy 100 vectra nie ma co szukac

[Basti735]

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

Tak jak napisał Skidmarks-to jest 1,6! Nie ma wogóle powera.Poza tym napęd na przód zrobi więcej pisku w miejscu a tylny będzie jechał.

 

myślę, że masz wszystko ok! jasne ,że vectra będzie szybsza ze startu...ale to nie żaden pojedynek spod świateł krótki odcinek. Jakbyś ciągnął np: od 60 do 180 km/h to napewno zostałaby w tyle. Mniejsze samochody są zwinniejsze w mieście...a na trasie wymiękają :norty:

 

a ja uważam ze nie. 100 konna vectra b ??? to... to... jest 1.6, ni jak sie ma do startu nawet.

Jak mierzysz piskiem opon potencjał silnika, to to jest błędne

może masz manualną skrzynię biegów to odczuwasz od razu odrzut do przodu,więc masz przewagę. Ja mam automat i jednak czuję ,że trochę miękko zabiera się do startu (w porównaniu do manuala oczywiście bo tak żle to nie jest).

A tam odrzut a automat się miekko zbiera.To chyba na Economicu i to przy lekkim naciśnięciu gazu.Bo u mnie jak depne do oporu to z miejsca jest odrzut,wbija w fotele i kręci prawie jak na Sporcie-do ponad 5tys.obrotów. :)

Vectra nie ma szans z Blumą.

[Gabriel]

Dziś musze przegląd zrobić bo koledzy się ze mnie śmieją. :norty:

Co będzie jak mnie polonez wyminie?? :mad2:

[Basti735]

Dziś musze przegląd zrobić bo koledzy się ze mnie śmieją. :norty:

Co będzie jak mnie polonez wyminie?? :mad2:

Powiedz ze lubisz jeździć wolno.Albo że wypuściłeś go dla jaj ;) .Rób przegląd i daj znać.

Pzdr

[Polit]

Dziś musze przegląd zrobić bo koledzy się ze mnie śmieją. :norty:

Co będzie jak mnie polonez wyminie?? :mad2:

 

Wiadomo, że "piątki" to nie samochody do wyścigów i spod świateł nie są najszybsze. Mimo wszystko na dwójce przy 5 tys obrotów wyraźnie wciska w fotel. A ja mam silnik o 40 KM słabszy! Może masz coś ze skrzynią?

[Gabriel]

Na komputerku żadnych błędów nie ma, ani silnik ani skrzynia.

[solaris520]

Moim zdaniem niestety coś masz nie tak – ta Vectra, a nawet Astra 100 konna nie powinny mieć czegokolwiek do powiedzenia w takim zestawieniu z M50B25.

...Co będzie jak mnie polonez wyminie??

Dopóki Twoje autko nie wróci do formy, bądź pewny, że Polonez 1.4MPi 16V 103PS też Cię wyprzedza.

[DAN-LZ]

Dziś musze przegląd zrobić bo koledzy się ze mnie śmieją. :norty:

Co będzie jak mnie polonez wyminie?? :mad2:

...jak wyminie Cię Polonez,niebieski z takimi światełkami na dachu...

to sobie odpuść...nie warto się z takim ścigać :lol:

[Gabriel]

Tylko szło by się powiesić jak by cię wyprzedził samochód w którym zawory głośniej chodzą od silnika (polonez). Chyba nawet nie bedę prubował suię ścigać bo wstyd będzie się później na mieście pokazać. Do momentu rozwiązania problemu będę uprawiał "emeryta" :mrgreen:

[solaris520]

Tylko szło by się powiesić jak by cię wyprzedził samochód w którym zawory głośniej chodzą od silnika (polonez). ...

 

Oj - znów wezmę w obronę poloneza - oczywiście tylko ten unikatowy, choć seryjny typ, o którym wspomniałem wcześniej. Rdzewieje, jak większość Caro, ale w środku jest Roverowy silnik, który konstrukcyjnie i parametrami (zachowując proporcje wielkości) nie musi się niczego wstydzić porównując z M50.

Mało kto o tym wie, ale w tym przypadku oznaczenie "1.4" jest mylące i zwodnicze z największym stopniu.

 

Życzę powrotu do formy silnika (może lepiej zmienić tytuł wątku, żeby nie było w nim mowy o Vectrze, bo głupio to wygląda - jeszcze ktoś z "zewnątrz" gotów pomyśleć, że to norma :) )

pozdrawiam :)

[Gabriel]

Sugerujesz zmienić Vecta na POLONEZa? :roll2:

Sięgając początków mojego posiadania tego samochodu był znacząco szybszy. A może to kwestia przyzwyczajenia? Wtedy przesiadłem się z fiata 126p prosto w BMW i różnica była spora.

[solaris520]

Sugerujesz zmienić Vecta na POLONEZa? :roll2:

Sięgając początków mojego posiadania tego samochodu był znacząco szybszy. A może to kwestia przyzwyczajenia? Wtedy przesiadłem się z fiata 126p prosto w BMW i różnica była spora.

 

Wiesz co, powiem coś kontrowersyjnego – 1.4MPI daje wg mnie dużo większą radość z ostrej jazdy niż Vectra 1.6, a zwłaszcza 2.0dti – oprócz wymiernych parametrów na korzyść 1.4, cenna jest jeszcze obserwacja zdziwionych min innych kierowców na każdego rodzaju drogach, na widok tego, co potrafi to, co wszyscy już od dawna wyszydzają. Na marginesie, kolega z Vectry 2.0dti często ma jakieś klopoty i wiaderko przepływomierzy na zapas – porównując z tą sytuacją, w swoim czasie czułem się komfortowo użytkując 1.4, w którym nic się nie zepsuło przez 3lata (pomijając konieczność własnoręcznej wymiany uszczelki pod głowicą – ale to był efekt „radości z jazdy” :) ) Jeżdżenie tamtym ciekawym autkiem pozwoliło mi wyszaleć się, dzięki czemu teraz łatwiej jest mi jest cieszyć się tą najprawdziwszą, długo oczekiwaną „radością z jazdy” i przedłużać tą przyjemność podczas każdej trasy (a jak wiadomo, wskazane jest, żeby różne przyjemności przedłużać :) )

pozdrawiam

[MAJSU_WuWuA]

Sugerujesz zmienić Vecta na POLONEZa? :roll2:

Sięgając początków mojego posiadania tego samochodu był znacząco szybszy. A może to kwestia przyzwyczajenia? Wtedy przesiadłem się z fiata 126p prosto w BMW i różnica była spora.

 

Wiesz co, powiem coś kontrowersyjnego – 1.4MPI daje wg mnie dużo większą radość z ostrej jazdy niż Vectra 1.6, a zwłaszcza 2.0dti – oprócz wymiernych parametrów na korzyść 1.4, cenna jest jeszcze obserwacja zdziwionych min innych kierowców na każdego rodzaju drogach., na widok tego, co potrafi to, co wszyscy od dawna wyszydzają. Na marginesie, kolega z Vectry 2.0dti często ma jakieś klopoty i wiaderko przepływomierzy na zapas – porównując z tą sytuacją, w swoim czasie czułem się komfortowo użytkując 1.4, w którym nic się nie zepsuło przez 3lata (pomijając konieczność własnoręcznej wymiany uszczelki pod głowicą – ale to był efekt „radości z jazdy” :) ) Jeżdżenie tamtym ciekawym autkiem pozwoliło mi wyszaleć się, dzięki czemu teraz łatwiej jest mi jest cieszyć się tą najprawdziwszą, długo oczekiwaną „radością z jazdy” i przedłużać tą przyjemność podczas każdej trasy (a jak wiadomo, wskazane jest, żeby różne przyjemności przedłużać :) )

pozdrawiam

 

Polonez ma dawać większą radość z jazdy od Vectry !!!!!! :twisted2: :roll2: Trochę chyba kolegę poniosło... :) Poldek zero trzymania się nawierchni, zero hamulców, wyjący mmost tak że się nie da w środku nawet normalnie rozmawiać... Polonez to totalny złom, nawet z silnikiem Rovera. Na torze taka Astra czy Vectra by objechały Poloneza 3 razy...

 

A wracając do tematu Vectra 1.6 niema kompletnie szans z B25... wiem bo mam lżejszą Astre z tym silnikiem.

[solaris520]

Gabriel, zrób przegląd i daj znać kiedy będzie dobrze, bo wątek skłania za bardzo do pisania nie na temat :-) Trudno jest radzić co możesz mieć nie tak, skoro na pozór nie zauważasz czegoś nieodpowiedniego w pracy silnika – a z tą mocą na pewno jest coś... nie tego.

 

 

P.S.

Polonez ma dawać większą radość z jazdy od Vectry !!!!!! :twisted2: :roll2: Trochę chyba kolegę poniosło... :) Poldek zero trzymania się nawierchni, zero hamulców, wyjący mmost tak że się nie da w środku nawet normalnie rozmawiać... Polonez to totalny złom, nawet z silnikiem Rovera. Na torze taka Astra czy Vectra by objechały Poloneza 3 razy...

Nie pisałem o tym co oczywiste - czyli porównaniu komfortu. Na torze nie jeździłem, mam jedynie bezpośrednie porównanie Poloneza-Rovera i Astry II na A4 (oczywiście Vmax na korzyść Astry). Ja na szczęście wtedy z drogi nie wylatywałem (miałem seryjną, ale chyba nie często spotykaną szerokość opon 185). Wyjący most to oczywista sprawa, ale hamulce typu LUCAS to już nie jest rzecz, którą trzeba wyśmiewać (jak ktoś pisze o tym „zero.hamulców”, to nic o tym nie wie)

Kolega znacznie przecenia swoją astrę w porównaniu z 1.4MPI – 1.6 dopiero w Tigrze mojej Ani może dawać jakąś przyjemność, jeżeli ktoś szuka szaleństw.

MAJSU_WuWuA – przeczytaj jeszcze raz to, co wcześniej napisałem – zrozumiesz co miałem na myśli – ale i tak rozmowy o takich porównaniach lepiej przenieśmy na priva – ja kiedyś miałem bezpośrednio do czynienia zarówno z Polonezem 1,4MPI, Astrą II 1,6, a teraz Ania ma Tigrę 1,6 – wszystkie przetestowane pod kątem przyspieszeń i Vmax. w wolnej chwili mogę podzielić się moimi obserwacjami.

 

pozdrawiam

Edytowane 11 Grudnia 2007 przez solaris520

[Polit]

Chętnie dodam coś od siebie jeżeli chodzi o Poloneza. W latach 90-tych "złożyliśmy" sobie z tatą Poloneza Coupe przerobionego na Caro. W aucie zamontowany był silnik 2.0 bodaj z Fiata Mirafiori, hamulce Lucas. Samochód był składany od podstaw, miał nowiutką tapicerkę i lakier. Co najważniejsze - to była jedyna sztuka w Polsce!

Dlaczego o tym wszystkim wspominam?

Nie zapomnę miny właściciela BMW E36 który nie mógł nam uciec na trasie Łódź - Bełchatów. Nie zapomnę również miny mojego taty kiedy po wciśnięciu hamulca BMW się zatrzymało, a my nie :)

[TSA55]

. Nie zapomnę również miny mojego taty kiedy po wciśnięciu hamulca BMW się zatrzymało, a my nie :)

 

Poruszyłes bardzo wazny temat. trzeba miec nie tylko mocny i sprawny silnik, ale takze dobre hamulce...