Zima i sportowe zawieszenie

[illusion]

Koledzy macie jakies pomysly jak podniesc auto na zime? Moje auto "wisi" nad ziemia 11cm (miedzy przednim zderzakiem a asfaltem) a to oznacza ze bede robil za plug sniezny w zimie i albo go w koncu urwe albo zawisne na koleinach (nie mowiac juz o tym ze moge miske olejowa zgubic).Mam czerwone sprezyny i nizsze amortyzatory, wiec wymiana samych sprezyn nie pomoze a caly zawias to kosmiczna suma. Chcialem podniesc go specjalnymi gumami, ktore sie wklada miedzy zwoje sprezyn, ale odradzam. Auto unioslo sie pol centymetra a tuklo na dolkach jak w wozie drabiniastym :/ w dodatku zalozylem zimowki 195/65/15 (wczesniej tego nie bylo na takich oponach) i zaczely mi kola obcierac z tylu na dolkach o blotnik od srodka (bok opony o bok blotnika, tam jest taki rant) Wiem ze macie sportowe zawieszenia i jakies "koncepcje" na zime.

[chmurkagoscieradow]

urok sportowego zawieszenia, to polska i tu nie zdaje to egzaminu

[Błasiu]

schowac auto na zime i tyle :P, a tak serio... ja u siebie mam obnizony na zawieszeniu M + do tego jeszcze na przodzie sprezyny nizsze... nic z tym nie robie. musialbym wymienic sprezyny na seryjne.

[illusion]

Ja je kupilem z takim zawieszeniem i pomimo pewnych utrudnien przyzwyczailem sie do niego i nie narzekam (ma przeciez swoje plusy). Ale to bedzie moja pierwsza zima z takim zawieszeniem i zastanawiam sie czy aby przypadkiem nie zdubie ktoregos pieknego dnia zderzaka.

[Dioob]

Bez wymiany amorków i sprężyn niestety sie nie obejdzie,najlepiej mieć gotowy tzw zawias zimowy czyli kompletne mcphersony jeśli chodzi o przód oczywiscie , wyjmujesz sporta zakładasz serie i na zbierzność.Wkładanie gum w niczym nie pomoże , nie podniesiesz znacznie auta tym sposobem nie wspominając już jak sie bedzie zachowywać auto gdy do każdej sprężyny nawciskasz gume, nie polecam.

 

A tak najprościej to jeśli objeździłeś lato i jestes zadowolony z sportowego zawieszenia , nie przeszkadzały ci progi zwalniające, dziury itp itd zawiasu to i objezdzisz zime bez wiekszych problemów.

[krzysiek88333]

oj kolego pociesze Cie ja mam przód 8cm nad ziemia:D i tez sie martwie o ta zime bo tez jest to moje pierwsze starcie z tym autem w ta pore roku! jedyne co mam nadzieje to ze tym razem zima bedzie bezsnieżna lub tym razem nie zaskoczy drogowców!!!:) ale mimo wszytsko mam zamiar smigac nia w zimie w sumie jak dawało rady na progach zwalniajacych to i na nieduzym sniegu tez da rady! ale jak bedzie fest padało to nawet nie mysle z garazu nia wyjeżdzac! cóż ból jak cholera ale mówi sie trudno! cos za cos....:)

POZDRO!