Na zimnym silniku nie trzyma mi obrotów i gasnie ?

[berbeto]

Po nocy, szczególnie teraz przy lekkich przymrozkach silnik nie trzyma mi obrotów. Mam LPG po wrzuceniu na 3 tysiące obrotów przełącza się na gaz ale obroty spadaja do zera. Musze ratować się gazem i kilka do kilkunastu minut jechac operując trzema pedałami na raz (meka i zero przyjemoności z jazdy)!!!! Jak wskazówka temp. podskoczy ponad niebieski zakres (silnik sie nagrzeje) obroty stoja i ani drgną i wszystko gra jak trzeba...co jest grane ??? Mialem czyszczonego krokowca, sonda lambda sprawdzona, przepływomierz walnięty ale chyba na gazie nie ma on znaczenia przy obrotach. Mam zamiar zmienić stabuilizator biegu jałowego no ale po nagrzaniu silnika wszystko działa tak jak trzeba.

[Pawel BMW e36]

nie ma gazu a mam identycznie to samo przez pierwsze 30-60sekund co chile gasnie nawet w czasie jazdy jesli jade na niskich obrotach,zeby go odpolaic po nocy musze odpalac dodajac gazu, silnik m50b25,jesli ktos mial takie cos i sie uporal to rownierz prosze podpowiedziec czego to moze byc przyczyna

[marcinjuve]

to kolego masz to samo co ja identycznie mi sie zachowuje auto i za ciula nie wiem co to. Walcze z tym jakos na benzynie działa ok ale ma wysokie obroty ok 1 tys na gazie jak zimny kaplica obroty skaczą jak chca, ale nikt tu nie wie co było jak ci sie uda to usunąc daj znac bardzo bym był wdzieczny

[sanders20]

i Jak koledzy uporaliście sie z tym, męcze sie z tym samym w 318 is

[reaper89]

na kompie byliscie?

[sanders20]

mam inpe ale łacze sie dopiero z rocznikami od 1995r a ja mam 1993 i z 318 is nie moge sie połączyć.

Czujnik temp silnika podmieniałem.

Przepłwykę i krokowy podmieniałem co jedynie został czujnik górny położenia wałka rozrządu gdy go odpinam nie ma żadnej różnicy w pracy silnika. Dodam że jak sie rozgrzeje obroty trzyma ale i tak nie równo pracuje a i ważna rzecz na zimnym śmierdzi paliwem

[BIZON8000]

mam inpe ale łacze sie dopiero z rocznikami od 1995r a ja mam 1993 i z 318 is nie moge sie połączyć.

Czujnik temp silnika podmieniałem.

Przepłwykę i krokowy podmieniałem co jedynie został czujnik górny położenia wałka rozrządu gdy go odpinam nie ma żadnej różnicy w pracy silnika. Dodam że jak sie rozgrzeje obroty trzyma ale i tak nie równo pracuje a i ważna rzecz na zimnym śmierdzi paliwem

Sprawdź sondę Lambda.

[sanders20]

sonda wymieniona na poczatku byla

[sanders20]

dzis podmieniłem czujnik temp i czujnik polozenia walka rozrządu i nadal nic. Ręce rozłożyć można

[green1985]

@berbeto - jak Ci gasnie na zimnym na gazie, to stawialbym na zuzyty reduktor gazu (parownik). Przerabialem ten problem w Omedze 2.0 16v - po wymianie na nowy moglem przy -15 stopniach zaraz po odpaleniu wrzucic na gaz i trzymala obroty, wczesniej musialem dobrze nagrzac auto, inaczej tez gasla. Wnioskuje, ze masz instalacje II generacji - jezeli czesto przerzucales na zimnym silniku (a wlasciwie zimnym plynie chlodniczym i tym samym zimnym reduktorze) na gaz, to membrany reduktora bardzo szybko sie sypia. Regeneracja za 100-150 zl rzadko kiedy pomaga, trzeba wstawic nowy reduktor (300-400zl).

Natomiast jezeli chodzi o gasniecie na benzynie przy zimnym silniku - stawialbym na rozjechane mapy spalania. Teoretycznie na sekwencyjnych instalacjach nie powinien ten problem wystepowac, ale przy zlym ustawieniu/montazu tez moze to wystapic. Podczas jazdy na gazie komputer auta dostaje zly sygnal z kompa gazowego i mapa sie powoli rozjezdza, az w koncu na zimnym silniku czasy wtryskow sa za dlugie i auto jest zalewane benzyna - stad dlawienie, gasniecie i niekiedy tez smrod benzyny w aucie.

Nie jestem znawca tematu, ale sporo sie o tym naczytalem na forum Omegi, bo mialem ten sam problem z gasnieciem na benzynie na zimnym silniku (problem pozostal nie rozwiazany, sprzedalem auto) Moze warto w szukajce wklepac haslo "mapy wtrystkow" albo "mapy spalania" i obadac temat.

[reaper89]

@green1985 dziwne rzeczy piszesz z tym gazem na zimnym silniku, wiadomo ze zimny parownik nie bedzie w stanie odparowac gazu, do tego potrzebna jest odpowiednia temperatura, stad elektronika w instalacjach ktora wlacza gaz dopiero po uzyskaniu odpowiedniej temperatury silnika, dlatego tez niektorzy w zimie polewaja parowniki goraca woda

 

edit: jezeli problem wystepuje tylko na gazie to jest to normalne zjawisko ze praca na gazie stabilizuje sie dopiero po nagrzaniu silnika, zatem pytanie: Czy problem wystepuje tylko na gazie, czy rowniez na benzynie?

[green1985]

@green1985 dziwne rzeczy piszesz z tym gazem na zimnym silniku, wiadomo ze zimny parownik nie bedzie w stanie odparowac gazu, do tego potrzebna jest odpowiednia temperatura, stad elektronika w instalacjach ktora wlacza gaz dopiero po uzyskaniu odpowiedniej temperatury silnika, dlatego tez niektorzy w zimie polewaja parowniki goraca woda

 

kolega pisal, ze gaz wlacza po wkreceniu silnika na 3 tys. obrotow - dlatego zakladam, ze ma gaz II generacji (mikser w dolocie zamiast osobnych wtryskow gazowych), w wiekszosci tych starszych instalacji gaz sie wlacza wlasnie przy pierwszym przekroczeniu zaprogramowanego poziomu obrotow po odpaleniu na benzynie (przewaznie ustawiane miedzy 2-3 tys.), a nie osiagnieciu odpowiedniej temperatury.

[joyco]

Tez mam bmw z gazem i powiem tyle ze kolega mi mowil co jest mechanikiem ze musisz pojezdzic troche na benzynie a sie reduktory gazu czy jakos tak nagrzeje bo inaczej obroty beda skakac, tez mi skacza ale jak silnik sie rozgrzeje to ok.

[reaper89]

@green to mogles odpisac koledze ze zle robi przelaczajac od razu na gaz a nie zalecac wymiane roznych rzeczy, jakby nie bylo napisales ze przyczyna gasniecia na zimnym silniku na gazie jest zuzyty reduktor, a co jak co, ale jak gaz nie odparuje tylko zostanie wlany to bedzie lipa a nie jazda

 

@joyco Tez mam bmw z gazem i powiem tyle ze... zaden kolega mi mowic nic nie musial, bo to nie pierwsze moje auto na gazie, po za tym troche orientuje sie w temacie, a jezeli masz powtarzac po innych te same info, to nie rob tego bo zasmiecasz forum

[masqo]

Tez mam bmw z gazem i powiem tyle ze kolega mi mowil co jest mechanikiem ze musisz pojezdzic troche na benzynie a sie reduktory gazu czy jakos tak nagrzeje bo inaczej obroty beda skakac, tez mi skacza ale jak silnik sie rozgrzeje to ok.

 

 

Sry że odgrzebuje - ale nie chcę spamić nowym tematem- tak piszecie - że po nagrzaniu reduktora a raczej płynu chłodniczego - u mnie sytuacja wygląda tak, że czasem latem jak przejadę kilkanaście kilometrów i np chcę zaparkować bądź też się zatrzymać auto nie trzyma obrotów na gazie - temperatura wzorowa płynu 91-92 st. Celsjusza - czasem nawet wisko zaskoczy a ta cholera obrotów nie trzyma - co to może być? skłaniam się ku zużytemu reduktorowi jak pisał kolega wyżej - auto kupiłem już z zamontowaną instalacją LPG -miała rok - nie wiem jak jeździł poprzedni właściciel - ja po odpaleniu przejeżdżam 3-4 km zanim na gaz przełączę - bo spala mi przez to wachy za 100 zł miesięcznie i mnie cholera już bierze. Ta sytuacja ma miejsce tak na zimnym (+50 st.) jak i na rozgrzanym silniku- nie raz jest tak, że stoję lekko musnę pedał gazu obroty się podnoszą i trzymają -nawet czasem jak dojeżdżam i spadają po chwili postoju same się podnoszą i stabilizują - ale zwykle nie trzymają spadają poniżej 500 i silnik gaśnie - dłuższy czas muszę później kręcić by odpalił.

A tak przy okazji to mam gaz II generacji.

Bardzo proszę o pomoc :)

[reaper89]

byc moze, ze reduktor byl jakis marny, a moze masz nieodpowietrzony uklad chlodzenia i plyn nie dociera do reduktora i go nie ogrzewa