Skocz do zawartości

2.5 tds- opinie


trevor222

Rekomendowane odpowiedzi

temat czesto wałkowany na forum użyj opcji szukaj.Moge Ci powiedzieć ,że kupić tds-a w dobrym stanie to nie łatwa sztuka.Nie napalaj się na okazje bo dobry egzemplasz nie będzie kosztował mało.Gdy ja kupilem swojego to troszke na początku żałowałe bo pare rzeczy musiałem zrobić(przepływomierz zawieszenie z tylu wtrytski i inne drobiazgi)Ale wytrwałem i jestem teraz bardzo zadowolony.Jeżdzi jak pszczółka pali 8Lna 100km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie mam tekie coś już ponad 3 lata.

 

Ogólnie fajne autko, ale

 

1) warto sprawdzić pompę wtryskową, samochód ma odpalać "na cyk" nawet na ciepło !!!!

 

2) typowe sprawdzenie czy głowica nie pada( choć ponoć w tym modelu nie ma masełka i innych takich ).

 

3) pękająca głowica to ponoć częsta usterka. Więc trzeba dbać o chłodzenie, silnik i turbinkę.

 

4) nie jest to wyścigówka, ale potrafi się odwdzięczyć niskim spalaniem.

właścnie wróciłem z urlopu ( 3 tyś km, średnio 6,9 l , z tego połowa trasy z 4 osobami)

 

Jak narazie nie mam większych problemów( a miałem już konkretnego dzwona na samym początku). Przebieg (cholera wie) a dalej leje syntetyk, bez dolewek.

 

Czsem potrafi szwankować elektryka(a to drzwi się zamkną, to znów masa na silniku nie łączy). Taki urok :)

[OO=( )( )=OO]

Bardzo Miły Właściciel :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki. juz wiem ze nie ma co sie pakowac w taka skarbonke.

 

Każdy samochód to dziurawa skarbonka :)

 

Postów o tds jest dużo bo dużo tego jeżdzi, naczęściej z niemiec gdzie przebiegi sięgały 500k albo więcej. A to że licznik mówi 150k, czy 300k to raczej norma.

 

Kupisz dobry mało wkładasz, kupisz złom narzekasz. Ale to tak jest dla KAŻDEGO zamochodu i to już nie ważna marka czy silnik.

[OO=( )( )=OO]

Bardzo Miły Właściciel :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, powiem Ci jedno, z całego serca radzę Ci nie kupuj TDS, oszczędzisz sobie nerwów, kłopotów, wydatków, które sa niekiedy porażające.

To prawda, że każde auto się psuje, ale TDS najczęściej i to nie jest tylko moje zdanie.

 

Fakt mozna kupić TDS`a ale kiedy masz pewność że jest 100% oryginalny, serwisowany naprawdę i nie ma 500 tyś km przebiegu. a o taki juz nizwykle trudno, niezwykle bo większość oferowanych jest już zjeżdzona do potęgi.

 

Chociaż mój też był serwisowany, miał 240 tyś, książkę serwisową, faktury, wszystko legalnie i prawdziwie a i tak ciągle było coś. Niestety auto 13 letnie to troche jak 13 letnia pralka, jak pierze to pierze a jak coś walnie to juz koszty naprawy przekraczaja wartość i dlatego ludzie kupują nową pralkę.

Co do pralek to już w Polsce tak się dzieje, ale co do samochodów jeszcze nie.

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki. juz wiem ze nie ma co sie pakowac w taka skarbonke.

 

Każdy samochód to dziurawa skarbonka :)

 

Postów o tds jest dużo bo dużo tego jeżdzi, naczęściej z niemiec gdzie przebiegi sięgały 500k albo więcej. A to że licznik mówi 150k, czy 300k to raczej norma.

 

Kupisz dobry mało wkładasz, kupisz złom narzekasz. Ale to tak jest dla KAŻDEGO zamochodu i to już nie ważna marka czy silnik.

 

 

 

To popieram w sumie

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.