i aluski 18"

[gemini]

Witam

Przymierzam sie do kupna bmw e46 ale jest na 18" alufelgach. Moze mi ktos powiedziec jak sie jezdzi na takich kolach?

 

Na 17" alufelgach w e-36 nie dalo sie w zasadzie jezdzic. Zwlaszcza w koleinach. A jak jest z e-46? Czy taki rozmiar pasuje do tego auta? Czy nie? Felgi to niby z m-pakietu.

[mazur]

ja smigam na 18 i nie narzekam.Wiadomo trzeba troszke uwazac,ale jesli sa dobre firmowe fele bedziesz smigal bez problemow.No i wyglad auta :lol: .Niektorzy beda ci odradzac tak jak i mi ale po roku jazdy wiem ze to byl dobry wybor,pod warunkiem ze zawiecha jest w nienagannym stanie.Jak bede zmienial auto to nastepne beda chyba 19.

[LukaszPL]

Skoro mozna jezdzic na dwudziestkach i dziewietnastkach to tym bardziej nie bedzie problemu z osiemnastkami. Tak jak pisal Mazur trzeba po prostu uwazac podczas jazdy, omijac dziury, nie wjezdzac na krawezniki i chodniki.

Raz kupione osiemnastki zamienisz najwyzej na dziewietnastki. Jedna z podstawowych wad duzych felg jest cena instalowanych na nie niskoprofilowych opon.

[gemini]

hmm jezeli pytanie wyda sie straszliwie glupie to z gory przepraszam,

 

ale czy to znaczy na felgach 18'' w ogole nie mozna wjezdzac na chodnik?

czy chodzi o wieksza predkosc? bo nawet na stalowych staram sie wjezdzac z najmniejsza mozliwa... :)

a jezeli w ogole nie mozna no to hm, troche kiepsko w sumie

W ogole jezeli sa jakies posty na forum odnosnie jezdzenia na alufelgach to prosilbym o namiar bo szukarka niewiele daje :/

albo w tym topikcu jesli mozna prosic o doprecyzowanie co znaczy ze nie mozna po dziurach jezdzic w ogole nie mozna po zadnych (to chyba nie w Polsce? a widze ze tu pisza osoby z zagranicy :) )? czy np. przez 1cm wglebienie mozna, jezeli sie wolno pojedzie... czy przez nie mozna szybciej?

Bo sie zastanawiam jak jezdzicie takim samochodem po pl drogach jezeli wszystkie dziury/nierownosci ominac? po lotnisku jakims czy cos? wiosna to graniczy z cudem przy jakiejs sensownej predkosci... ;/

[mazur]

bez presady na kraweznik tez wjedziesz tylko nie tak jak na 15",dojezdzasz do kraweznika powoli jak go poczujesz,to sie na niego wtaczasz najlepiej jak auto po dojechaniu do przeszkody stanie.A co do dziur w drogach,tez nie ma takiej tragedji,wielu kolegow z forum smiga na 18 i sobie chwali.Problemem sa koleiny,ale jesli zawiecha jest ok i masz troche praktyki w jezdzie autem to tez podejdzie.Podstawa to felgi dobrej firmy,to zminimalizuje ryzyko zgiecia felgi.Ja jestem srednio 6-8 razy w roku w polsce,zrobilem na tych felach jakies 20tys.km i jest dobrze.A zeby dojechac do domu na mazury mam do zrobienia tylko po polsce 650km w jedna strone.

[Mexyk]

Tak jak mowili koledzy, podstawa to dobrej jakosci felgi, bo przy tym rozmiarze profil opony masz 40 albo nawet 35 w zaleznosci od szerokosci, a to malo, nie ma co chronic felgi przed dziurami. Z komfortem tragedii nie ma, jak mam np dodatkowo sportowe sprezyny i da sie jezdzic. Ja na moich 18-tkach zrobilem dopiero ok 5000 km, ale pare sporych dziur juz wylapalem i poki co nic sie jeszcze nie stalo (mam felgi RH). Na krawezniki trzeba uwazac - jak powiedzial moj przedmowca lepiej dojechac do kraweznika, oprzec sie o niego kolem i dopiero podjechac, wtedy nie bedzie zadnego problemu.

 

Mnie moje 18-tki juz sie opatrzyly i wydaja sie za male :mrgreen: Jak uda mi sie wreszcie zmienic mojego pazdziocha na E60 to wsadzam 19-tki albo 20-tki (ino bez sportowego zawieszenia, bo za malo komfortowe).

[orlik]

ja mam 18 i jest ok wazne zeby tylko nie przesadzic z kompresja bo latwo gume rozwalic a pozatym moze troche na koleinach scigac ale nie ma targedii przy dobrym zawieszeniu jest ok

[vtec81]

Równiez jedze na 18 i obnizonym zawieszeniu e46 2002 wielkiej tragedni nie ma, trzeba tylko miec w oczach duży zoom na drodze a o czymś takim jak krawężnik nalezy zapomnieć :-)) :mrgreen: