Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moje uszanowanie!

 

Czy to normalne, ze moj 116 konny diesel (318d) przy hamowaniu silnikiem na niskim biegu (2. lub 3.) doslownie staje wryty w ziemie na ulamek sekundy, gdy obroty przechodza przez 2000 RPM? Moje znikome pojecie o dzialaniu silnika podpowiada mi, ze wtedy wylacza sie turbina, ale czy to musi byc az tak mocna odczuwalne?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przy hamowaniu silnikiem szarpnięcie ma związek ze złapaniem sprzęgła. Może dajesz za mały międzygaz?...... :doh:

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
Nie, to nie jest tak. Mowie o sytuacji, gdy np. przy 3000 obrotow zdejmuje noge z gazu, samochod zaczyna sam zwalniac, obroty spadaja, przy okolo 2000 jest szarpniecie do przodu (czyli samochod przyhamowal) a potem obroty ida sobie do wartosci ~1000.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A to nie mam pojęcia :doh: :doh: Nie pomogę....

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
witaj nie wiem jak jest w 1,8 ale w 2,5 często siada taka płytka przy pompie wtedy obroty falują a nawet silnik szarpie miałem tak kiedyś w swojej 525 tds nie wiem jak to jest w 1,8
Opublikowano

Ja bym nie stawiał na tą płytke tylko na sterowanie turba, kiedyś widziałem temat o jakiś filtrach/zaworkach odpowiedzialnych za sterowanie turbiny.Poszukaj trochę to może go znajdziesz

 

 

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.