Skocz do zawartości

ciężko sprzedac 740i/750i?


Zodiac

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Chciałem się zorientowac, jak ciężko sprzedac 740i/750i, rocznik 97-98. Kolega zastanawia się czy nie sprowadzic takiej i w razie gdyby go nie satysfakcjonowała, odsprzedac.

 

Tylko nie ma doświadczenia z taką pojemnością i martwi się, że tego auta długo nie sprzeda, a jeśli już, to odda za pół lub cwierc darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są samochody z grupu "niesprzedawalnych" ale oczywiście wszystko zależy od ceny. Sam sprzedałem sporo samochodów, które były w grupie "totalnie niesprzedawalnych" więc wiem jak to jest. Auto musi być idealne bo koszt doprowadzenia złoma do dormalnego stanu jest kosmiczny i trzeba trafić amatora. 740 powinno się jakoś sprzedać ale 750 ma ogólnie złą opinię więc mimo lepszego wyposażenia będzie trudniejsze do sprzedaży. Jeżeli chodzi o cel wyłącznie handlowy to akurat BMW zupełnie nie opłaca się ciągnąć.
"Aerodynamika jest dla tych, którzy nie potrafią budować silników" - Enzo Ferrari
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego 750 ma zla opinie?

 

ze niby 4 cylindry wiecej to jakis problem? 4 swiece wiecej to nie duzo wiekszy koszt

 

 

 

750 to auto dla pasjonatow :) a tacy glownie jezdza do niemiec po te auta

albo kupuja zajezdzone tanie szroty i moze stad ta zla opinia :)

 

poza tym te auta w de sa drozsze niz w polsce

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od szczęścia czy uda się znaleźć kogoś kto szuka właśnie czegoś takiego. Jeśli auto jest w idealnym stanie to jest szansa na trafienie miłośnika marki, który wie czego szuka i jest w stanie zapłacić więcej. Złomów jest cała masa w Polsce i często stoją za śmieszne pieniądze ale nikt tego nie chce bo tak jak napisał Bartek doprowadzenie takiego auta do ładu kosztuje majątek.

 

Statystycznie na pewno jest łatwiej upłynnić 740 bo jest tańsze w eksploatacji i bezproblemowe przy gazowaniu (jak ktoś chce).

kiedyś


E32 730

E36 318

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Wszystko zależy od ceny oraz stanu

 

740 z manualem - sprzedasz sprawnie ( 1-2 mieś ) - jeśli nie jest jakimś złomem

 

 

Pozdrowienia

Mario

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Głównym wyznacznikiem sprzedaży auta jest jego kondycja, jeśli auto nie jest po strzale, ma oryginalny lakier i jest zadbane technicznie to sprzedaje się bez problemu. Największym problemem jest znaleźć auto z takimi walorami, a może inaczej jest to prawie nierealne za rozsądne pieniądze, albo auto porządne ale drogie albo tanie ale za to totalne zwłoki nazywane potocznie okazją, idealnym stanem, igłą....itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymsie nie zgodze ze jak cos jest nazywane okazja czy igła to sa zwloki... okazja cenowa mozliwe...bo takowych niema.... ale igła...ja mam naprawde e38 w bardzo dobrym stanie... dałem za nie w niemczech przeszlo 20000 zł na przeliczenie + transport +rejestracja... i mimo iz była w stanie bez zarzutu wiekszego ( wiadomo auto uzywane) to wymienilem oleje filtry uszczelki pokrywy zaworów... itp... pierdolki...wszystko mniej wiecej 25-26 tys zl...( u nas za te pienaidze mialbym 97 rok) mojej stan techniczny oceniam na bardzo dobry... wizulany.. no coz, w oryginale pomaranczowe kierunki i felgi 16 do zorbienia kilka zaprawek ... sprzedaje tylko dlatego że potoczyło mi sie inaczej i uwazam ze to jest okazja dla kogos kto kupi... bo auto jest naprawde godne uwagi... sam szukalem e38 w kraju i za 18 - 20 mozna kupic ale szrociarnie .... ja za swoja chce 24500 autko 95 rok... wiem ze za ta kase mozna kupic na feldze 18 z lampami itp... ale to nie okazja cenowa tylko kazja nabycia dobrego e38 :twisted2:

 

Kombinuje tak ze moze uda sie oszczedzic moja nowa Kochanke i bedzie ;) oby sie udało...

http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc jest dokładnie tak jak napisałem masz coś godnego uwagi to cenisz więcej niż ogólna wartość rynkowa.

Jak dobrze przeczytasz to załapiesz co miałem na myśli, że te najniższe ceny są zazwyczaj okazjami igłami itp. w opisach handlarzy, a w rzeczywistości to kupa gruzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawiązujac do tematu...jeśli kupi coś dobrego w niemczech to cena bedzie wyzsza jak tu... i problem ze sprzedaza bedzie ...bo jakby nie bylo u nas nie patrzy sie w wiekszosci przypadków na stan tylko na cene... wsiadzie przejedzie sie toczy sie to sie toczy jest ok... i kupuje... auta drozsze stoja... a 750 ... bardzo mało sprzedalnośc...no chyba ze ładna i po lifcie... to nawet w wiekszych pienaidzach mozna sprzedac ... inna grupa odbioorców
http://img110.imageshack.us/img110/2668/naroummmpr4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze,

więc jakie wnioski?

ja mam swoją 730 z 95r, i chciałbym zamienić na 740 lub 750 z 98r lub 99,

gdzie zacząć poszukiwania - Polska czy Niemcy?

i jak najlepiej połączyć transakcję sprezdaży mojej 730 z zakupem tej nowszej 740 (lub750)?

bo chciałbym dołozyc różnicę z kieszeni, natomiast bazą finasową byłyby pieniądze uzyskane ze sprzedazy 730?

dziękuję z góry za pomoc,

pozdro,

Gdańsk

e 38 jest najlepsze... po prostu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba niemcy i przogotuj sie od razu na strate przy odsprzedazy jesli zamierzasz kupic auto na wypasie, czyt. xenon, navi, lamane elektr fotele, pdc

 

zasada jest taka, ze w de mozna kupic tanio bez wypasu i na nim zarobic sprzedjaac w pl, bo u nas patrzy sie na cene nie na wypas

 

a bez wypasu e38 sa w niemczech tanie

 

natomiast chcac kupic auto na wypasie w de trzeba slono zaplacic i sie tej kasy nie odzyska przy odsprzedazy w pl bo trzeba konkurowac cenowo z tymi autami bez wypasu na ktore jest klientela

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam e32 ale ...

 

tez miałem 730 i na 750 wymieniłem.

 

Kolego, nawet sie nie zastanawiaj czy warto, oczywiście że warto! 750 to super wóz zarówno e32 jak i e38. Szukaj egzemplarza BEZWYPADKOWEGO i bez gazu. Wg mnie nie ważne jest czy po lifcie czy przed. Wazny jest stan

 

Gdy będe zmieniał fure bede szukał E38 5.0 lub 5.4, czarnego (chromline) z bananową skórą w środku, z TV i szyberdachem. Long niekoniecznie, xenony nie koniecznie bo za 600 pln wkładam kit'a i już mam 6000K.

 

Wazna jest ogolna kondycja samochodu, stan blach (jak nie bita, nie ma prawa rdzewieć), stan skór no oczywiście stan silnika i skrzyni. W zawieszeniu jesli stukają jakieś gumy czy tuleje czy nawet amortyzaor - zrobisz z tym za pare stówek.

 

 

Tak więc powodzenia.

 

PS. Swoja 730 sprzedaj najlepiej komuś kto nie miał nigdy BMW i dla niego ten "aż" 3-litrowy motor jest szczytem marzeń, techniki oraz marzeń.

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny kolor i banan w srdoku? zapomnij :)

 

nigdy nie spotkalem czarnej z bananem w srodku

 

w e38 tak jest tylko w indywidualach

 

jak jest taka kombinacja to takie e38 kosztuje bardzo duzo

chyba ze bylo malowanie

 

moze masz racje z tym zestawianiem czarnego z bananową skórą - nie mniej w ciągu pół roku, na allegro juz wdzialem z 3 sztuki 750 w takim zestawieniu.

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy zasada jest prosta ... jezeli sztuka jest niebita i zadbana to zawsze sie sprzeda bez większych problemów bez względu na to czy to jest 740 czy 750
marnujesz życie jeżeli nie jesteś dobry w tym co robisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą.

 

Jestem posiadaczem 740 z 99 roku z pełnym wyposażeniem oprócz webasta i kolorze dunkel blau metalik. Z uwagi na prowadzoną działalność musiałem poszukać drugiego auta do pracy(terenowego), więc odwiedziłem wiele komisów, dilerów itp. i jakież było moje zdziwienie gdy w conajmniej trzech komisach zaproponowano mi odkupienie mojego auta i to za bardzo dobre pieniądze. Pytam więc dlaczego przecież dużo chcę(tak naprawde wcale nie chcę jej sprzedawać) i można znaleźć taniej.

Na to komisant, że w naszym pięknym kraju dużo ludzi sparzyło się kupując szrota z pierwszych lat bumu importowego i teraz coraz ciężej sprzedają się zwłoki nawet za małą kasę, a ludzie szukają czegoś ladnego nawet za większe pieniądze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak własnie jak masz kosiora to sprzedasz w pięć minut, ja na ten przykład miałem dwie E38 750 poszły bez problemu i to nie za małe pieniądze, nie dalej ja tydzień temu sprzedałem E39 540i ogłoszenie na allegro było 2godz, telefon czerwony, pierwszy kupiec sprzedana ale oczywiscie stany aut bez zarzutu i wtedy nie ma problemu ze sprzedażą.
BMW sie nie psuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam zauwazac ten fenomoen. Sam szukam V8 4.4 i znalazlem parę dni temu piękną sztuke, taką jaką chciałem. Swojego jeszcze nie sprzedałem, wiec myslalem o sprawdzeniu kredytu w banku, żeby mieć pełną kwotę.

 

Ustawilem wszystko i dzwonie, facet mówi że już nieaktualne, spzedana "wczoraj". Tak że poszukiwania trwają dalej, a ja sam sie doszkalam w temacie, żeby nie kupić szrota (motoru).

 

 

Dzięki za wszelkie informacje, kolega prawdopodobnie też zaopatrzy się w V8 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie martw się, nie ma problemu, jak ja 2lata temu szukałem ładnej 740tki to połowe jej straciłem na podróże w poszukiwaniach, ale żeby kupić ładną to trza sie nalatać, jak będzie ładna to sprzedasz napewno.Zawsze w kraju znajdzie sie ktoś taki jak ja kiedyś.ogólnie rzecz biorąc 740 bardziej chodliwy towar niż pozostałe siódemki z lat 94-98, tamte niższe modele są dużo słabsze a palą tyle samo, w szczególności nie kupuj 725tds i 728. 750 natomiast niewiele mocniejsza od 40stki a pali 25litrów a ta ok 15.Sam sie swoją ścigalem i gość nie dawał za bardzo rady. Na handel najlepsze 730d, no a 740d to już miodek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojej też szukałem długo, wiem że E32... ale cholernie trudno kupić tak naprawdę znośne BMW za małą kase. Dziś byłem na giełdzie i co? Jakaś 730d słaby wypas, wszystkie szyby z innego rocznika, rysy 36kzł.

 

E34 520i 9900 zł!!!! E36 320!!!!, fotele z dziurami: 18kzł!

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest, nikt dobrego za małe pieniądze nie odda. Ja sam swojego aktualnego 525d za małe pieniądze nie oddam, chićbym miał sprzedawać go przez rok (za mniejsze niż aktualnie jest wart na rynku, czyli mniej niż 48k PLN, 2001 rocznik).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.