Naprawa PISZCZACEJ kierownicy z poduszka

[biernus]

Witam.

Od pewnego czasu meczyly mnie piski dochodzace GDZIES z kierownicy. Wydawalo sie, ze piski/zgrzyty dochodza z gornej strony obudowy (jak sie okazalo piski dochodzily z zupelnie innej strony).

 

Objawy: popiskiwanie przy skretach czasami mniej, czasem bardziej, w zime, i przy wysokich temp - roznie. Strasznie wkurzajace!.

 

Potrzebne rzeczy:

- kluczyk torx27

- klucz nasadowy 17

- troszke wazeliny technicznej

- delikatny pilniczek lub drobny papier scierny

- jak najcienszy marker/pisak (kolor obojetny)

- srubokret krzyrzakowy - maly

 

Skala trudnosci: zadanie łatwe

 

Odpinamy akumulator!!!

 

Na wstepie odkrecamy 2 srubki krzyzakowe osadzone w plastikowych "rozpierakach" na gorze kolumny kierowniczej i na dole.

 

Następnie odkrecamy 2x torxy27 po prawej i lewej stronie (symetrycznie) kierownicy (od tylu). Niby prosty zabieg, lecz moze zajac sporo czasu - trzeba troszke cierpliwosci. Podczas WYKRECANIA tych torxow po malutku zacznie schodzic AIRBAG!.

UWAGA! Poduszka trzyma sie na KABELKU, ktory zakonczony jest WCISKANA wtyczka. Kabelek ma zaledwie kilka centymetrow wiec DELIKATNIE odwracamy poduszke tak aby widziec wtyczke i leciutko podwazamy ją - zejdzie bez problemow.

 

Pozniej "rozszczepiamy" od siebie dolna i gorna plastikową oslone kolumny (schodzi w miare ok, ale uwazac aby nie polamac zadnych zaczepow znajdujacych sie po bokach).

 

Odczepiamy wtyczkę (rowniez pomarańczową), która jest POD spodem na takim suwaczkowym zatrzasku w ksztalcie tuby.

 

Teraz kluczem nasadowym odkrecamy główną srube, ktora trzyma kolo kierownicy na miejscu. I teraz UWAGA!!! po odkreceniu kierownicy NIE sciagamy jej jeszcze z wieloklinu. Bierzemy cos do zaznaczania np. MARKER koloru bialego/czarnego/innego jak najcienszy. I znaczamy wyraznie w kilku miejscach kreski aby zahaczaly o kierownice oraz wieloklin (po to aby bez problemow wlozyc kierownice w dokladnie to samo miejsce).

 

Delikatnie wyciagamy kierownice, patrzac na tasiemki aby ich nie pourywac.

 

Teraz mamy do poprawy 2 rzeczy:

 

a) spilowanie na kolumnie kierownicy prostokatnego bolca

W tym celu wykorzytujemy pilniczek lub drobny papier scierny i bardzo delikatnie pozbywamy sie RANTU, ktory przez tyle lat zdazyl wytworzyc sie na tym bolcu scinamy jego boki na bardziej okragle. (calosc naprawde bardzo delikatnie - zajmie to doslownie 15 sekund)

 

b) przesmarowanie pierscienia, po ktorym bolec sie porusza (z tylu kierownicy)

Na wstepie zbieramy opilki z tego pierscienia, ktore powstaly w wyniku normalnego scierania sie w/w bolca. I nakladamy na calosc nieduza ilosc wazeliny technicznej (lub innego srodka smarujacego) tak aby zakryla ona cala sciezke, po ktorej jezdzi bolec.

 

Składamy wszystko do kupy.

Nakładamy kierownice na kolumne, przewlekamy wszystkie tasiemki na swoje miejsce, delikatnie, aby nie uszkodzic wieloklina nakladamy kierownice w dokladnie to samo miejsce (wykorzystujemy nasze wczesniejsze oznaczenia). Podpinamy wtyczke w ksztalcie "tuby" w kolumnie, przykladamy poduszke i wpinamy w to samo miejsce tasme od airbaga.... przykladamy ja do mocowania, i przykerecamy od tylu 2 torxy.

 

Pamiętac nalezy o dokladnym osadzeniu kierownicy na wieloklinie!!! i mocnym dokreceniu sruby!. To w koncu kierownica! ;D

 

Na koncu podpinamy akumulator.

 

Kilka pomocniczych fotek.

 

http://images20.fotosik.pl/345/0fdb6b9f7e8df035m.jpg http://images21.fotosik.pl/290/eb42a7a0a1a41679m.jpg http://images21.fotosik.pl/290/02010a3a783ab385m.jpg http://images20.fotosik.pl/345/be4cc460bd090e2em.jpg http://images20.fotosik.pl/345/d52487552cc0ddf7m.jpg http://images21.fotosik.pl/290/e4991680e0fd8bdem.jpg

 

Oczywiscie jesli, ktos ma jakies uwagi, poprawki... prosze pisac!

[BorsukWro]

Szczególnie chętnie bym zobaczył co to za bolec. W mojej E36 rozkręcałem

już ze 3 razy kierownicę, ładując tam mnóstwo smarów, WD40 i co mi tam

jeszcze się nawinęło. Na trochę pomaga, ale potem znowu jak paznokciem po

szkle.

 

Opis do E36 jest podobny : jedna śrubka krzyżak od spodu zdejmie nam

osłonę kolumny. Potem dwa torxy, cholernie dobrze zakręcone (chyba T30).

Nasadówka 17, oznaczamy pozycję kierownicy, zdejmujemy, uwaga na dwa

pierścienie. Potem tylko dwa kable na kierownicy i dwa przy kolumnie (przy

taśmie poduszki nie ma wtyczek, więc nie ciągnąć na siłę).

 

EDIT klucz nasadowy 17 wyciągamy z bagażnika - to ten sam klucz co do kół :mrgreen:

[biernus]

Bolec widac na pierwszej fotce. Foteczki dzialaja...

[promi]

w e36 niema takiego bolca.

natomiast powodem piszczenia kierownicy w e36 jest sprężyna na końcu drążka kierowniczego, dostęp do niej jest z spodu samochodu w przedziale silnika (trzeba przesmarować). Dziwne jest natomiast to ze wydaje sie ze dźwięk pochodzi jakby z tyłu samej kierownicy - a to skrzypi sprężyna która jest w przedziale silnika.

 

link do diy:

http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=245961

 

w sobotę jadę do mechanika na zrobienie zawieszenia to od razu przesmaruje też tą sprężynę

pozdrawiam

[SIWYRP]

No i przestało skrzypieć...? Bo u mojego kumpla też tak coś naparza :shock:

[promi]

przestało. tylko niewolno psikać WD-40. ja kupilem smar do lancuchow w spraju valvoline (19 zl). psikasz na sprazyne zaraz przy przegrodzie silnika (do strony silnika). po zabiegu trzeba chwile poczekac bo przestaje piszczec ok 2-4 minuty po zabiegu. mozna tez psiknac od strony pedalow (tez psiakalem).

[lukas23]

a jaka przyczyna moze być w E-39, w niektorym zakresie krecenia keirownica tez piszczy/skrzypi w okolicy kierownica innym razem wydawac sie moze ze gdzies spod spodu trudno okreslic ale rczej z keirownicy ten dziwny piszczenie/skrzypienie :mad2: :mad2: i to teraz jak sie goraco zrobiło, pomyślałem o układzie kierowniczym cos tam, ale moze to inna kwestia zupelnie jak u was :mad2:

[promi]

w e39 tez jest takie same mocowanie jak w e36 (jest ta sama sprężyna) nr 8 na rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DD31&mospid=47539&btnr=32_0700&hg=32&fg=30 na 99,9% to ona piszczy. Możesz nie wierzyć ale u mnie tez piszczenie było słychać jakby dochodziło zaraz spod kierownicy (nawet zdemontowałem taśmę poduszki bo myślałem ze to może to - ale dalej piszczało). 20 zl to nie dużo ale brak piszczenia/skrzypienia przy kręceniu kierownica jest tego warte. Pamiętajcie tylko żeby nie psikać WD-40 bo to tylko pogorszy sprawę - wiem bo sam najpierw psiknolem WD-40. Aha rurka dołączona do tego smaru w sprayu jest długości takiej jak w wd-40 a to stanowczo za mało. jest wiele patentów, ja kupiłem "termokurczke" o przekroju ok 3 mm w sklepie elektronicznym i nałożyłem tą termokurcze na końcówkę sprayu. termokurczka musi mieć ok 1 m długości. Dostęp do sprężyny tylko spod samochodu niestety.

[elDolinio]

Witam, to co w końcu trzeba zrobić? Ja mam BMW E-36 Compact i od pewnego czasu skrzypi mi kierownica gdy zrobi sie ciepło. Dźwięk dobiega jakby spod obudowy kierownicy. Kierownicę mam z Air Bag więc trochę roboty z odkręceniem jest :-( Skrzypienie działa mi na nerwy i chciałbym się go jak najszybciej pozbyć. Czekam na odpowiedź!