e36 320 '96 - warto kupić???

[wojtas]

witam

znalazłem takie ogłoszenie i zastanawiam się nad zakupem e-36 ale z motoryzacji jestem cienki. Mam zatem prośbę abyście wyrazili swoją opinię na temat następującego autka:

 

Marka: BMW

Model: 320 24v 150 KM

Pojemność: 2000

Typ silnika: M52 , 24 V

Moc: 150 (w KM)

Przebieg: 180000 (w km)

Rok: 1996

Kolor: SREBRNY METALIK

Opis: SYSTEM ANTYPOŚLIZGOWY ASC , PODGRZEWANE FOTELE, PODŁOKIETNIK

Wyposażenie:

- 2 poduszki powietrzne

- pełna opcja

- wspomaganie kierownicy

- ABS

- elektryczne szyby

- elektryczne lusterka

- alarm

- immobiliser

- centralny zamek

- elektryka

- komputer

- klimatronic

- alufelgi

- elektryczny szyberdach

Historia samochodu:

- właściciel niepalący

- garażowany

Cena: 27 500,0 PLN

 

(auto ma instalację gazową - podobno dość dobrą bo za ponad 4tys. zł, gaz założony 1,5roku temu). Gaz podobno można łatwo wymontować i wtedy chce za niego 25000zł - ale jakbym brał to tylko z gazem (finanse)

 

Auto ma już 3 właścicieli - pierwszy w niemczech, drugi w polsce który je sprowadził z niemiec w 2001r i trzeci w polsce który nim jeździ od połowy 2002r (1,5roku)

Spalanie jak pisze właściciel: benzyna 10l/100 km , gaz 10 -13 l/100 km z klimą ( 160 km/h) - czy będzie takie czy mam sobie dołożyć +5litrów

Nic nie wiadomo czy było bite itp. - ale chyba tak bo ostatnio na tylnej klapie była jakaś plama- podobno w myjni zniszczyli jakąś zewnętrzną warstwę lakieru - jakaś ochronna warstwa - ale już to naprawili u lakiernika.

 

Powiem szczerze że zakochałem się w tym samochodzie ale obawiam się czy sobie mogę pozwolić na taki wóz skoro nie znam się na mechanice i wszelkie awarie będę musiał usuwać w warsztacie. Czy przy takim przebiegu da się tym jeszcze bezawaryjnie pojeździć??? Czy można przyjąć jakąś granicę np. że jeśli właduję w to auto jakieś np. 3tys zł to mogę nim spokojnie zrobić następne 180tys km. Najbardziej boję się że będę miał super samochód ale na dłuższe trasy będę się nim bał jeździć bo czy coś przypadkiem nie "nawali".

 

pozdrawiam

 

PS. tak jak wzspomniałem zależy mi na tym aby samochód był pewny - żebym przy 10 stopniowym mrozie nie musiał się martwić o to czy zapali itp. Dlatego mam ogromny dylemat czy zdecydować się na 8-letnie BMW czy może coś nowszego ale tańszej marki

[BMW_Coupe_320]

Witam

 

Mam taka sama beciunie (grudzien 97) tylko wersja Coupe.Moim zdaniem jesli nieznasz sie na autkach polecam udanie sie do autoryzowanego serwisu BMW , jest tam mozliwosc sprawdzenia autka przed zakupem (powloka lakiernicza , sprawdza wszystkie systemy , geometria).

Po 2 latach uzytkowania tego modelu niemialem zadnej powaznej usterki.Wymienialem gumowe elementy zawieszenia , amortyzatory oraz co 10.000 olej i filtry.Zwroc uwage na Climatronic czy sie niezawiesza oraz najwazniejsze sprawdzic czy auto jest proste i czy niema problemu z ustawieniem zbieznosci.Pamietaj autko powinno miec 3 kluczyki.Gosc troche zaniza spalanie , fakt niejezdze delikatnie ale tez niekatuje autka.Jezdze glownie po miescie i spalanie oscyluje w granicach 12-13 litrow , w trasie 8-9 litrow.Co do gazu sie niewypowiem niemam i niemam zamiaru zakladac.Pamietaj niezawsze wazny jest rocznik , widzialem autka o wiele mlodsze a bardziej skatowane wszystko zalezy od poprzednich wlascicieli.Jesli chodzi o koszt utrzymania autka to najgorsze jest OC i Autocasco , czesci sa w przyzwoitych cennach.Pamietaj auto kupuje sie na spokojnie tym bardziej ze wybor w tej chwili na rynku jest.

 

 

Pozdrawiam

[Panfil - BMW Klub Polska]

Wydaje mi sie, ze cena jest dosc atrakcyjna, nie wiem, czy nawet nie za bardzo ;).

Ja moim 318 is coupe przejechalem ok 10 tys km - na razie jezdzi bezawaryjnie, a prowadzi sie jak marzenie.

 

Na pewno nalezy baaardzo dokladnie sprawdzic ten samochod przed ewentualnym zakupem, tzn. pojechac do ASO i zrobic mu przeglad.

Oprocz tego warto zmierzyc grubosc lakieru przyrzadem (niekoniecznie

od razu tym ultradzwiekowym, wystarczy nawet tym prostym, z magnesem).

Samochodzik jako taki jest na pewno fajny, ale trzeba uwazac na egzemplarze zakatowane, serwisowane druciarsko i byle jak.

[wojtas]

dzięki za odpowiedzi

pozdrawiam

[fender]

jest to juz silnik z Vanosem a wiec mozesz brac smialo po szczegolowych ogledzinach,ja mam taki sam tyle ze bez Vanosa i nie narzekam choc drugi raz to zdecydowalbym sie bardziej na silnik 2,5 albo 2,8.Zreszta bylo juz o tym chyba sporo postow.Powodzenia w wyborze!

[wojtas]

ile tak mniej - więcej może kosztować taki kompletny przegląd w ASO??? Bo wiem że za podwozie i sprawdzenie komputerowe systemów skasowali by mnie ok. 350zł (BMW Bielsko). Ale czy taki komputer da informację o sprawnym działaniu wszystkich systemów w samochodzie ???

pozdr. i dzięki za wyrozumiałość dla początkującego

[Elwis]

ile tak mniej - więcej może kosztować taki kompletny przegląd w ASO??? Bo wiem że za podwozie i sprawdzenie komputerowe systemów skasowali by mnie ok. 350zł (BMW Bielsko). Ale czy taki komputer da informację o sprawnym działaniu wszystkich systemów w samochodzie ???

pozdr. i dzięki za wyrozumiałość dla początkującego

 

Jeżeli nie zdecydujesz się na ASO (bo za drogo) to mam kontakt z mechanikiem "od Beemek" w okolicach Katowic. Myślę że mógłby sprawdzić to auto. Jeżeli chodzi o blachę to mam dobrego blacharza/lakiernika w Piasku koło Pszczyny i na pewno zweryfikowałby czy samochód był bity i jak został naprawiony. W razie czego pisz na priv lub dzwoń na 605265106.

A Beemek się nie bój :-) Ja moją staruszką waliłem do Hannoweru i spowrotem i szła jak kasztanka Piułsudskiego :lol:

[wojtas]

Elwis: podeślij mi namiary na tego mechanika i lakiernika na adres [email protected] . No i napisz ile tak na oko mogą mnie szarpnąć za takie sprawdzenie autka.

 

dzięki wszystkim za swoje opinie

 

PS. a czy powinienem się martwić przebiegiem 180 tys. km