Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Mysle dzis zalozyc nowe amortyzatory, odboje, oslony i poduszki do mojej buni w zawieszeniu z tyłu. Niby nic trudnego, ale że stare zawieszenie mialem kombinowane, wiec teraz nie mam sie na czym wzorowac. Poduszke amortkek to wiem jak poodkrecac/poprzykrecac. Chodzi mi tylko o to w jakiej kolejnosci wkładam na trzpien odboj, podkladki poduszke itp. Prosiłbym o instrukcje dokładna co po czym idzie. I co mnie jeszcze zastanawia to ten odboj z osłona ma sie tak "slizgać" po trzpieniu czy sie go jakos u gory mocuje? Z gory dzieki :modlitwa:
Opublikowano
Ok dzieki kowal, zapomnialem o RealOEM. Tylko co to jest na rysunku nr. 5 bo nie mam takiego czegos, a objasnienia tez do tego nie ma. I czy ten odboj ma sie tak slizgac? czy jak obsadze w aucie i opuszcze to bedzie ok?
Opublikowano
Element numer 5 jest stosowany zamiennie z numerem 4 i mało kiedy występuje (bardzo często w E30) a odbój jak założysz na trzpień amortyzatora to nie będzie się ślizgał tylko pozostanie w górnym położeniu. Mówimy oczywiście o nowych odbojach bo stare mogą latać góra dół a jeszcze jedna ważna sprawa to pamiętaj o uszczelce 13 bo kosztuje ona grosze a zapobiega dostawaniu się wody do bagażnika wyrzucanej spod kół.
Opublikowano
Dzieki. A na jakiej zasadzie on sie bedzie trzymal skoro nie jest mocowany w zaden sposob? Amortyzator jak bedzie sie "wbijał" to go bedzie do gory podsuwał? A o uszczelce pamietam, bo ostatnio mi sie woda wlala do bagaznika :duh: Chyba jak wytne z podwojnej tektury albo zrobie z silikonu to tez bedzie? Bo kurcze mam kawalek do miasta i bede jechal po 2 papierowe uszczelki? :doh:
Opublikowano

Odbojnik trzyma się na zasadzie tarcia oczywiście i za pierwszym razem jak go jakaś nierównośc dobije do góry to tak pozostaje. Tylko stare odbojniki lubią zjeżdżać na dół ale to w sumie też za bardzo nie szkodzi.

Uszczelka oryginalna jest o tyle lepsza ze jest cienka i z impregnowanego papieru co wilgoci nie przepuszcza. Dorabianie z podwójnego kartonu nie jest dobrym pomysłem bo takie uszczelnienie "siądzie" i trzeba będzie po jakimś czasie dociągać a poza tym jak uszczelka będzie miękka to naciągniesz przy dokręcaniu końce gniazda z śrubami. Najlepiej zrób to z kingerytu (papier z domieszką azbestu) lub z cienkiego kartonu np. z pudełka po butach a do tego silikon.

Opublikowano
Swietnie sie składa, bo sobie wczoraj buty kupilem :mrgreen: A tak na serio to wlasnie o tym myslalem, a mowiac o podwojnej tekturze to wlasnie o takim materiale myslalem tylko tak zrobiona uszczelke włożyc podwójnie. Ale jak dam pojedyncza i silikon to tez bedzie. Dzieki jeszcze raz. :cool2:
Opublikowano
Odbojnik trzyma się na zasadzie tarcia oczywiście i za pierwszym razem jak go jakaś nierównośc dobije do góry to tak pozostaje. Tylko stare odbojniki lubią zjeżdżać na dół ale to w sumie też za bardzo nie szkodzi.

[ciach]

 

Kowal - jesteś pewien że to takie "nie szkodzi" bo wydaje mi się że ten odbój

powtrzymuje również piach który dostając się na trzpień amora skraca jego żywotność ?

Opublikowano
Z tą uszczelką z papieru czy kartonu to dajcie sobie Panowie spokój. Uszczelkę robi się albo klingerytu (jak ktoś wspomniał - robiony przy użyciu azbestu) albo kupuje się oryginalną. Wszystkie inne papierowe wynalazki będą trzymały wilgoć i po jakimś czasie się po prostu rozpadną. Myślę, że jednak warto pojechać do ASO i kupić za parę groszy oryginały. Pozdrawiam.
Opublikowano
Zrobilem juz uszczelke papier + silikon. Kupilbym rzecz jasna oryginaly jakbym mial ASO gdzies pod nosem, a mam spory kawalek. Założylem nowe czesci i wszystko pieknie smiga :cool2: Dzieki za podpowiedzi i pozdro.
Opublikowano
Sam odbój nie zatrzymuje piachu tak bardzo jak znajdujaca się na nim osłona która czy u góry czy na dole zasłania amortyzator tak samo ale wiadomo najlepiej jest jak wszystko jest nowe i znajduje się na swoim miejscu. Podobna sprawa z uszczelką, najlepiej jak jest oryginalna a nie dorabiana dlatego napisałem to koledze wyraźnie a jak on zrobi to już jego decyzja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.