Skocz do zawartości

Renowacja skóry w yougtimerach


radosc

Rekomendowane odpowiedzi

Pomyślałem że wam się przyda. Planowałem długo zakup specjalnych farb do skóry. Właściwie to cały system. Rozpuszczalnik, barwnik, wykończenie. Proces trochę meczący ale efekty spektakularne.

 

Na załączonych fotkach efekt malowania boczku zniszczonego (bardzo) fotela w kolorze niebieskim. Z lewej jak wyglądał przed malowaniem z prawej po. Reszta była zamaskowana.

 

1. Rozpuszczalnik i gąbka i sporo szorowania.

2. papier ścierny 100 delikatne rozbijanie (skóra była bardzo twarda)

3. Rozpuszczalnik jeszcze raz i zmycie

4. Odżywka do skóry (piła jak głupia)

5. Rozpuszczalnik do wyczyszczenia resztek odżywki

6. Warstwa nakładana gąbeczką

7. Warstwa farby pistoletem lakierniczym (aerograf jednak byłby lepszy efekt ten sam jednak lepsza wydajność na farbie)

8. Warstwa wykończenia pistoletem lakierniczym

 

Efekt jak widać baardzo fajny. Fajne nawet są te pozostałości po głębokich zmarszczkach, nadają skórze takiego przyjemnego vintage look. Pasuje do starszego samochodu i nie wygląda za nowo a jednak bardzo estetycznie.

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img354.imageshack.us/img354/3640/fotelsh8.jpg

 

%5B640%3A376%5Dhttp%3A//www.legendarne.com/forum/files/fotel2_118.jpg

 

Przemalowywaliśmy jeszcze później komplet tylnych zagłówków (winyl + zagłówki w skórze) z czarnego na biały (!!!) wyszło prześlicznie! Fotki dopiero za jakiś czas. Farby były dobierane w UK na podstawie próbek wyciętych z tyłu fotela.

 

Myślę że to dobry pomysł do youngów bo nie zawsze ma się kaske na tapicera. Koszt chemii dla auta 5 osobowego to około 330zł więc nie za tanio ale efekt doskonały w mojej opinii.

BMW 2800 csa 70 Nachtblau

BMW 628CSi 85 Karminrot

BMW 635CSiA 89 Shadowline Highline Motorsport

[ Currently: Motorsport na tapecie ]

[ WSZYSTKIE CZĘŚĆI DO E24 = tel 510635633 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

witam,

jeśli macie problemy ze znalezieniem odpowiednich środków do czyszczenia, pielęgnacji i impregnacja skóry w waszych samochodach, polecam produkty niemieckiej firmy Collonil. wszystkie informacje znajdziecie na str. www.collonil-carcare.pl Produkty te [bAD]ą się przede wszystkim bardzo wysoką jakością- nie są to jakieś uniwersalne środki" do wszystkiego", a produkty tej firmy( do pielęgnacji obuwia skórzanego- bowiem z serią carcare dopiero wchodzimy na polski rynek)można znaleść wyłącznie w sklepach ECCO- wysoka jakość. Zainteresowanych proszę o kontakt - Agata Witczak, tel. 607667519, lub mail: [email protected]

P.S. Produkty te wystawiam również na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie po pierwsze wszystkie specyfiki do czyszczenia i pielęgnacji skóry nadają się do skór które są w miarę nowe lub dobrze utrzymane i mają za zadanie głównie dbać o to by skóra się nie starzała. Wybór jest dość duży i generalnie większość specyfików ma podobna jakość z mojego doświadczenia. Zawsze trzeba jednak pamiętać o czyszczeniu skóry a później jej odżywianiu. Bez czyszczenia będzie się tworzyć warstwa brudu, często niezauważana.

 

Co do malowania, jest to jak pisałem proces dwufazowy, pierwszy to sam barwnik, w swojej konsystencji po nałożeniu jest relatywnie słaby, nie zdrapuje się łatwo i nie farbuje bo jest to barwnik rozpuszczalnikowy. Nie ma najmniejszego niebezpieczeństwa farbowania spodni czy innych przykrych doświadczeń, zmywa się dopiero rozpuszczalnikiem dokładnie tak samo jak oryginalny lakier.

 

Druga warstwa to jest rodzaj półmatowego klaru, doskonale dobrany do skór bmw, przynajmniej tych starszych, jest również rozpuszczalnikowy i powiem szczerze że bardzo mocny, miałem okazje wypróbować jego odporność. Jest bezbarwny i w/g producenta im więcej warstw się nałoży tym większa odporność liczona jako minimum 7 lat przy 3 warstwach. Później można nałożyć kolejną warstwę. Od zadrapania samego "klaru" do zniszczenia warstwy koloru jest moim zdaniem baardzo daleko. Mam śliczne beżowe recaro i miałem wątpliwości czy malować czy nie, jednak zdecydowałem się że tak. I powiem szczerze, ta część którą pomalowałem wygląda JAK NOWA! Poczucie "nowości" jest super, kolor dobrany jest poprostu doskonale, jednak przez 25 lat używania barwnik oryginalny podlega degradacji. Do tego zamówiłem w tej firmie specjalną delikatną i elastyczną szpachelkę do napraw i grube rysy znikają, oczywiście trzeba bardzo uważać żeby nie usunąć faktury skóry generalnie i tak jest po prostu super.

 

Trzeba zachować oczywiście daleko idąca ostrożność i czystość przy malowaniu, tak jak się malije samochody, mi np pokrzyżowały plany biale pyłki które okazały się unosić z pobliskich drzew. I na cały fotel przy klarze wpadło ich kilka, usunąć je trzeba nożykiem delikatnie ale gdyby to robić w super czystm miejscu było by dużo mniej pracy. Oczywiście w bazie osadzają się równiez jakieś drobinki ale baza jest na tyle "mobilna" że przetarcie mikrofibrą usuwa wszystko co niepotrzebne. Kolejna modyfikacja to pistolet do malowania, zrezygnowałem z ręcznego nanoszenia na rzecz właśnie pistoletu małego z reduktorem i wydajność jest świetna, na jeden fotel recaro i dwa pody poszło mi mniej wiecej 0,1 L a w założeniu 1L ma być na całe zwykłe wnętrze. Recaro mają sporą "połać" więc imho na wnętrze szóstki nie powinno zejść więcej niż 0,5L a na highline 0,7L. Cieszy mnie to bardzo.

 

Koszt takiej go zestawu czyli 1L bazy dobranej na podstawie wycinka + 0,5L klaru to około 300zł + przesyłka do UK skórki i spowrotem chemii. (może trochę taniej wyjdzie) Dostałem od nich status resellera więc to są ceny "reselerowe" z jednym drobnym "ale" że przesyłki muszą iść do mnie :( Normalnie cena za zestaw to 350zł + VAT + przesyłka. Jak by ktoś był zainteresowany to mogę pomóc załatwić.

BMW 2800 csa 70 Nachtblau

BMW 628CSi 85 Karminrot

BMW 635CSiA 89 Shadowline Highline Motorsport

[ Currently: Motorsport na tapecie ]

[ WSZYSTKIE CZĘŚĆI DO E24 = tel 510635633 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wracam do tematu po kolejnych testach.

 

Otóż farbowanie spodni jeśli siedzisz na tej skórze - Niemożliwe chyba ze zalałeś się rozpuszczalnikiem i intensywnie w kałuży tegoż kręcisz się na siedzeniu. Farby są rozpuszczalnikowe do tego klar również rozpuszczalnikowy. Powierzchnia jest bardzo wytrzymała już po odparowaniu rozpuszczalnika można spokojnie trzeć skórę i ani śladu. Ja po każdej warstwie mocno wycierałem mikrofibrą żeby usunąć ewentualne drobinki które dostały się na siedzenie. Nie zostawało nic oprócz potencjalnego brudu na mikrofibrze. Farbowanie ubrania od tak pomalowanej skóry nie możliwe, w końcu jak się o auto opierasz to też nie pofarbujesz się :)

 

Wytrzymałość - przeoczyłem pewien aspekt, dopiero teraz, malując recaro wpadłem na to że tak naprawdę RATUJE siedzenie przed przetarciem. Kilka miejsc było takich że za chwile, dosłownie za 10tys km by się przetarły aż do powstania dziury. A wtedy to już byłoby bardziej skomplikowane. Dodając to do niefarbowania to bardzo mi się podoba. Dodatkowo wiele rys pęknięć znika, rozpręża się i po prostu nie ma po nich śladu. Te rysy przeszły by na pewno w pęknięcia z czasem, teraz są zabezpieczone mocną warstwą lakieru. Lakier jest elastyczny a skóra ściąga się ładnie chyba że poduszki już są wysiedziane. Podsumowując teraz, zostawiając tak jak jest skórę czułbym się tak jak bym jeździł z rdzą na aucie wiedząc że jak tak zostanie to za niedługo będzie potrzeba wymiana blach. Po zrobieniu czuje jak bym usunął całą rudą, zabezpieczył antykorozyjnie i pomalował lakierem który wygląda jak fabryczny ale są wątpliwości co do jego długowieczności. Mam pewność ze nic złego się fotelom nie stanie.

 

Naprawa - miałem na jednym fotelu wypalenie od papierosa 3x3mm dziurka. Dzięki zestawowi chyba za 15 funtów z którego najważniejsze były szpachelka do skór i klej udało mi się to zlikwidować. Szpachelki jest chyba 5gr co moim zdaniem wystarczy na kilkadziesiąt kompletów siedzeń. Wyciąłem krążek taki żeby pasował ze skórki, wkleiłem a później delikatnie zaszpachlowałem i wygląda super. Dziurka była w takim miejscu nienapięciowym wiec nie wklejałem wzmocnienia i wydaje mi się ze wystarczy. Szpachelka przydała się również podczas malowania. Po pierwszej warstwie koloru, znalazłem na siedzeniu kilka drobnych rozcięć, takich nacięć powierzchni skóry. Na jednolitym kolorze doskonale widoczne. Wielkość może 1mm bez penetracji skóry wewnątrz. Odrobina kleju na ostrzu. Dosłownie wielkości główki szpilki i odrobinkę szpachelki. Trzeba uważać ze szpachelką i stosować bardzo oszczędnie bo rozmazanie jej po skórze zdrowej powoduje zmniejszenie faktury skóry. Ja robiłem skalpelem i minimalną ilością. Te przecięcia, pewnie by się kiedyś może ujawniły. Teraz po pomalowaniu nie jestem w stanie odnaleźć miejsc gdzie były.

 

Podsumowując dla mnie SAME plusy. Na pewno fotele nie będą wyglądać gorzej nawet po ponownym przetarciu a wyglądają prawie jak nówki. Do tego wiem ze mi się nie podrą podczas używania. Jestem pod olbrzymim wrażeniem.

 

Poniżej fotki fotela przed (w samochodzie) i po renowacji, przy pierwszym przeszyciu od tyłu na siedzisku była dziurka, nie widać jej teraz ale była doskonale widoczna i brzydząca. Za to na oparciu od dołu widac plamkę, to ja wybrudziłem, oczywiście przed instalacją wyczyściłem :)

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img148.imageshack.us/img148/9345/recaronieodmalowanecj2.jpg

 

%5B400%3A480%5Dhttp%3A//img523.imageshack.us/img523/1595/recaroodmalowanecy5.jpg

BMW 2800 csa 70 Nachtblau

BMW 628CSi 85 Karminrot

BMW 635CSiA 89 Shadowline Highline Motorsport

[ Currently: Motorsport na tapecie ]

[ WSZYSTKIE CZĘŚĆI DO E24 = tel 510635633 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Członkowie klubu

Powiem Ci Radość , że zaimponowałeś mi ......

 

Z taką wiedzą mógłbyś to zacząć robić odpłatnie ....

 

Planuję kupić youngtimera - odezwę się wtedy jako do fachowca a ponieważ jesteś z Wa-wy i wydaje mi się , że z Radości - to miałbym całkiem blisko aby się spotkać .

 

 

Pozdrawiam

Mario BigRed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Planuję kupić youngtimera - odezwę się wtedy jako do fachowca a ponieważ jesteś z Wa-wy i wydaje mi się , że z Radości

Nick raczej od radowania się :D

Auto Classic Service - 603975574

BMW Partner

Diagnostyka, mechanika i elektryka BMW

Swapy i indywidualne modyfikacje

AUTOPOMOC

BMW M7 - 1:44.821 Tor Poznań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W mojej firmie robi się takie rzeczy jak na tych zdjęciach.Tyle tylko że posługujemy się profesjonalnymi środkami firmy COLOURLOCK aktualnie niema lepszych.Produkują całą chemię do takich marek jak BMW,JAGUAR,BUGATTI, MERCEDES,FERRARI itd. Oczywiście w salonach występują pod marakami danej firmy gdzie są sprzedawane.Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Temat juz ma parę lat ale może uzyskam odpowiedź od kolegów Radość lub Trybix. Mianowicie posiadam zestaw tapicerki w swojej e24 w stanie wizualnym doskonałym , bez przetarć i pęknięć (pojazd nie był użytkowany przez 20 lat) jednak problem polega na tym, że skóra jest twarda i dosłownie boję się na niej siadać. Czuję w dotyku że może się rozerwać na szwach gdyby usiadła na niej osoba z wagą 120 kg... Poszukuję najlepszego sposobu (preparatu) na odżywienie tego materiału. Skóra jest czysta. Ma kolor czarny a fotele to sportsitze przeszywane białą nicią, która do dzisiaj jest biała i oczywiście w całości. Wiem że wiele nie można już zrobić z tą skórą ale mie bedę jej zminiał na nową do momentu aż się gdzieś rozerwie. Mam nadzieję że moje skromne 70 kg nie spowoduje w najbliższej przyszłości zadnych uszkodzeń, ale chciałbym jak najsolidniej zadbać o jej ostatnie chwile.

Będę wdzięczny za sugestie :D

Przy okazji pozdrowienia z Poznania dla Warszawy! Kolego Radość, dzięki Twojemu Nickowi teraz znowu bedziemy mieli kontakt. Zgubiłem do Ciebie numer tel po tym jak spotkaliśmy się u Ciebie w zeszłym roku czy nawet to było w 2008... ( odstąpiłeś mi błotniki z tworzywa do E24).

Igor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Skórę taką trzeba zapewne kilka razy odżywić przed korzystaniem z auta. Najlepsze preparaty robi jak wiadomo Zymol i to w ofercie tej firmy szukałbym rozwiązania Twojego problemu, jak na przykład Zymol Leather Treat i Leather Conditioner. Więcej o tych produktach przeczytasz na forum kosmetykaaut.pl

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie tak planowałem zrobic, fotele na razie stoją w bezpiecznym miejscu ale należy im sie własnie taka kuracja odmładzająca. Mam nadzieję, że przyniesie ona jakiś efekt. NA pewno jak już wykonam SPA zabiegi pochwalę się jaki przyniosły efekt.

Dziekuję za info mattiss :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA pewno jak już wykonam SPA zabiegi pochwalę się jaki przyniosły efekt.

 

Na to liczymy! :cool2:

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz 20 letnią nieużywaną skórę, to przed jej ponownym użytkowaniem należy ja najpierw natłuścić. Zalecam środek dedykowany skórom zabytkowym. Najlepiej by było dobrać się do niej od spodu materiału, gdzie świetnie chłonie.

Jeśli rzeczywiście jest tak wysuszona to spokojnie przyjmie 3 - 5 litrów środka zmiękczającego. Bardzo lubię pracować takimi środkami, bo skóra dosłownie , odzyskuje drugą młodość. Pije jak oszalała, wychodzi głębia koloru farby i staje się znowu elastyczna.

 

Aby uzyskać zadowalający efekt należy dotrzeć do wszystkich włókien. Można otworzyć skórę powierzchniowo, ale to już wyższa szkoła jazdy.

 

Wątpię w to czy jakikolwiek standardowy środek stosowany powierzchniowo pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpocząłem renowacje moich foteli recaro do e24 na początku stosując preparaty firmy Lether Master za ok 100 zł za zestaw . Wczoraj umyłem preparatem z zestawu fotele i naniosłem impregnat. Wszystko o konsystencji wody , nic szczególnego , zapah jakis to mialo ale efekty były marne . Dzisiaj zakupiłem zestaw w firmie Gliptone i wraz z instrukcją postepowania podążyłem wykonać tą czynność. Zajęło mi to ok 5 h. Procedura jest strasznie długa i nudna :) Preparat do mycia ma konsystencję oleju i jest przeżroczysty w kolorze bursztynu. Nakłada sie do dwa razy. Raz szczotką + szorowanko a drugi pedzlem + 5 min + szorowanko. Efekt jest niesamowity. Wczoraj podczas mycia woda we wiadrze była szara po kpl. 2 foteli. Dzisiaj była czarna po jednym siedzisku! Woda do płukania szczotki o szmaty do ściągania tego co zostaje po szorowanku. Na to odrzywka tradycyjnie w kolorze biało żóltym gęsta. Należy pozostawić na min 4 h tą warstwe i nałożyć kolejna ale to zrobie jutro, a ta warstwa będzie się wchłaniała podobno bardzo długo. Mało tego, ponieważ moim celem jest zmiękczenie skóry tych foteli proces nie kończy się na tym a sprzedawca w instrukcji napisał aby wszystko wpotórzyć :)) Niestety nie wiem jak mam załączyć zdjęcia więc nic nie pokażę. Poza tym jeśli chodzi o miekkość skóry to i tak tego się nie da zobaczyć... Prawdę mówiąc efekt pewnie będzie po tym jak powtórzę wszystko aby zakończyć proces. Obecnie fotele są troszkę lepsze- mam na myśli twardość skóry, jednak zawsze rtoche wody trafia na nie przy takim procesie więc może to obecnie tylko złudzenie.

Jeśli chodzi o tą barwe wody to myslałem ze farba schodzi z foteli jak zobaczyłem ten brud, jednak zdecydowanie to nie farba. Powtarzanie całego procesu jest uzasadnione jak najbardziej obserując ten kolor wody. Zazanaczam że ta tapicerka to nie jest zaden szrot. Nie wspominając o tym że nie ma rys i przetrać to po prostu była w doskonałej kondycji - oczywiście poza tym że nikt jej nie konserwował (samochód stał unieruchomiony w garażu przez 20 lat a lakier na dachu był spalony wiec wcześniej słonce dało ostro popalić tapicerce i nie tylko, stad taka twarda skóra sądzę). Jutro dalsza walka a jak naucze sie zamieszczac fotki to wstawię w nastepnym poście.

A nazwy produktów to GT 11 i GT12 - na razie polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nocy byłem sprawdzić jak wygladają fotele i naniosłem jeszcze jedną warstwe odrzywki. Skóra jest JUZ bardziej miekka . Bardzo ladnie wpiła warstwe swiecącą i faktycznie po kilku godzinach od pierwszego impregnowania były juz matowe. Dołożylem impregnatu i zobaczymy jak szybko teraz wciągnie...

Wiele czytałem o sposobach odmładzania skóry i wielokrotnie spotkałem się faktycznie z opinią że najlepiej jest ją odmładzać "od wewnątrz", jednak postanowiłem zrobić to tradycyjnie i jak na razie nie widzę potrzeby aby sciągać skórę z siedzeń. Może jej stan nie był az tak fatalny jak mi sie zdawało i może w innych przypadkach kiedy samochod jest był zalany lub stal na dworze z otwartym oknem przez ktore przez lata wpadała woda deszczowa bądź wilgoć, taka operacja odnowy od wew. byłaby jedynym rozwiązaniem??

Obecnie jestem w połowie procesu i moge stwierdzić, ze już jestem zadowolony :D

Co do ilości preparatów to niestety nie wpiła ona kilku litrów (choć to chyba wymagałoby codziennego impregnowania przez cały tydzień), jednak na komplet przod + tyl z podłokietnikiem zużyłem 250 ml srodka Gliptone Liquid Leather Gentle Cleaner oraz połowę tej ilości impregnatu tej samej firmy.

 

Co ciekawe, sprzedawca określił środek czyszczący jako swojego rodzaju impregnat, który po nałożeniu pedzlem wchłaniał się błyskawicznie mimo ze jego konsystencja jest oleista wiec nie odparowuje, a nakłada się go bez rozcieńczania wodą. Oczywiscie wcześniej szorowałem powierzchnie szczoteczką nakładając preparat na szczotkę a nie bezpośrednio na skóre. Sprzedawca twierdzi również że ten preparat działa w podobny sposób jak proces garbowania skóry. Nie znam się na tym wcale i nie wiem czy to w ogole mozliwe ale jak napisalem powyżej - jestem w połowie a efekt jest na prawde niezły , i to bez obierania foteli ze skóry.

Wcześniej nie wspomniałem ale dla niektorych to może być istotna wiadomość, mianowicie za 2 but.[250ml] preparatu myjacego + 1 but. [250ml] odżywki + szczotka do szorowanka i oczywiście instrukcję zapłaciłem 150zł i trzeba przyznać ze w porównaniu ze sprzedawanymi zestawami do konserwacji mebli takich firm jak choćby Kler, Gliptone wypada b. dobrze jak nie doskonale. Mialem okazję używać kilku róznych zestawow - wszystkie kosztowały ok 100 zł i miały konsystencję wody, a zapach raczej perfum niż skóry. Szczerze mówiąc sądziłem że za odpowiednią ilość preparatu wysokiej jakości bedzie trzeba zapłacić wielokrotność ceny tradycyjnego zestawu, ale jak widać wcale tak nie jest :cool2:

Dla zainteresowanych zapachem Gliptone'a napisze tylko ze prace przy fotelach zakończyłem 5 h temu i nie pracowałem w rękawiczkach i pisząc teraz na klawiaturze czuję zapach skóry. To zapewne rzecz gustu ale mi sie podoba - zapach oczywiście, a moim dłoniom nic sie nie stało. Faktycznie w pomieszczeniu gdzie stoją fotele zapach jest bardzo intensywny i nie wyobrażam sobie wykonać te wszystkie czynności na zamontowanej w samochodzie tapicerce, chyba ze zostawimy otwarte drzwi na kilka dni albo chcemy mieć zapach garbarni w swoim klasyku przez następne kilka tygodni a moze nawet dłuzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Bardzo fajnie, że fotele nabierają już dawnego blasku i miękkości :]

 

Co do zamieszczania zdjęć: Umieść swoje fotki (najlepiej w rozmiarze 640x480) na imageshack.us, a następnie dostępny tam bezpośredni link do fotki skopiuj na forum w formule adres.obrazka

 

Pozdrawiam i czekamy na foty!!

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ilości preparatów to niestety nie wpiła ona kilku litrów (choć to chyba wymagałoby codziennego impregnowania przez cały tydzień)

Zdaje mi się, że dłużej. :)

Od spodniej strony, wystarcza zwykle 2-3 dni .

 

Różnica w wchłanianiu jest zasadnicza. Dlatego pisałem, że od wierzchniej strony ciężko to zrobić.

Na filmie jest pokazana chłonność skóry. Z lewej skóra gładka zamknięta powierzchniowo po środku skóra anilina.

Przyjmijmy , że od spodu chłonność jest podobna jak w wypadku skóry anilinowej.

 

Sprzedawca twierdzi również że ten preparat działa w podobny sposób jak proces garbowania skóry.

 

Jeśli chodzi o proces garbowania to ciężko mi sobie wyobrazić, jak to by miało wyglądać. :)

Może nie do końca miał na myśli garbowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzycom, nie znam się na procesie garbowania i tylko skromnie wspomniałem o tym co powiedzial sprzedawca i może faktycznie coś przekręciłem ale słowo garbowanie padło na 100% . W sprawie szczegółow - jeśli CIĘ interesują polecam kontakt telefoniczny z przedstawicielem Gliptone, Ja juz i tak sporo napisalem na ten temat i więcej nic nie wiem. Z tym garbowaniem to nie mam pojęcia o co chodzi ale przez 2 dni miałem fajny zapach na dłoniach mimo kąpieli i mycia mydłem :))) W sumie proces zakończyłem powtarzając całą proedurę . Zajęło mi to ok 15 h ciągłej pracy ( czyli bez zadnego spinania wykonałem całość w 4 dni). Efekt, moim zdaniem bdb. Swój cel osiągnąłem, skóra jest miekka. Skóra w BMW, szczególnie ta czarna -chyba bufflo sie nazywa ale nie jestem pewien- jest twarda i gruba sama w sobie. W mojej E38 mam fotele sportowe , nie recaro ale podobne kształtem (przynajmniej mają wysuwaną dolną część i mocne poduchy boczne) jak w e24 i te skóry na jednym i drugim zestawie są bardzo grube i twarde. Dodatkowo te fotele ktore poddałem renowacji były zaniedbane (tzn nie były chyba konserwowane przez conajmniej 20 lat albo wiecej) i stąd pomysł na zmiekczanie. Trudno oddać mi w słowach jaki jest efekt tych prac ale możnaby porównać twardość wyjściową skóry do zamoczonej w bialku jajka szmaty , ktora wyschła. Oczywiście nie była tak krucha jak ta sucha szmata ale tak samo sztywna. Teraz spokojnie naciskając i przesuwając palce po fałdach skóry, układa się ona pod palcami bez najmniejszego problemu i natychmiast powraca na swoje miejsce:) Trochę wyobraźni i chyba widać różnicę :)

Niedługo wypróbuję ten sam produkt w e38, choć tam nie mam zadnych problemów ale konserwacja przyda się każdej tapicerce, a produktu zostało mi jescze na 1, a moze nawet 2 fotele.

A odnośnie wchłaniania to ten preparat myjący wchłaniał się doskonale od strony lakierowanej - oczywiście nie były to ilości w L, ale wyraźnie skóra piła ten produkt bardzo żwawo. Może moje fotele nie były aż tak zniszczone aby wymagały zdjęcia skóry i konserwacji od str. otwartej. Oczywiście cieszy mnie to niezmiernie ponieważ sam bym tego nie zrobił wiec musiałbym poświęcić sporo więcej czasu i zapewne pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz skórę Buffalo (Büffelledern, Bizon) to zmienia postać rzeczy. Takiej skóry już niestety nie spotkasz w nowych autach :)

Jest ona otwarta powierzchniowo i wchłania wodę, oraz środki konserwujące. Taką skórę da się natłuścić powierzchniowo, ale op zabiegu może ściemnieć.

 

Tutaj masz więcej na jej temat.

http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/tapicerka-samochodowa/tapicerka-skorzana-bmw.html

 

Dbaj o nią , bo coraz mniej takiej skóry na siedzeniach :cool2: Szczególnie w dobrym stanie, bo jest podatna na zaplamienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

IGOR_Oldtimer opisałeś cały proces bardzo precyzyjnie :)

Zdjęcia także były niezłe. Ciekawy jestem czy 6 już jeździ?

Wyjaśnienie techniczne:

Gliptone GT12 zawiera glicerynę, która jest używana przy procesie roślinnego garbowania skóry, dlatego ją tak dobrze zmiękcza. I jeżeli skóra jest sucha, to się sporo wchłonie. Jeżeli dobrze pamiętam nasze spotkanie to wystarczyło 500ml.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Wybaczcie tak opieszałe działanie ale dopiero teraz zamieszczam zdjęcia foteli Recaro po renowacji produktami opisywanymi w powyższych postach. 2 tygodnie temu wyciągnąłem je z magazynu po całej zimie. Były przykryte kocami ale magazyn stanowiła przemysłowa nieczynna chłodnia - kontener morski 12 metrowy , na szczęście wentylowany. Zdjęcia przedstawiają fotele po czyszczeniu . Niestety nie mam zadnych dobrych fotek przed ale jak ktoś wcześniej nie czytał to chodziło mi o zmiękczenie skóry a tego i tak nie widać. Skóry nie kolorowałem choć mógłbym o tym pmyśleć, ale to nie jest konieczny zabieg w tej chwili. Magazynowanie w tym miejscu wpłyneło lekko na skóre, ktora ponownie lekko straciła wiotkość, choć oczywiście jest nadal bardziej elastyczna jak przed renowacją. Myśle że ponowię proces niedługo, choć fotele zamontowane są już w mojej e24. Na zdjęciu z miską wideć efekt zastosowania niezwykłego czyściwa do skór gliptone'a...szczegóły w powyższych postach. Mam jeszcze kilka zdjęć autka, które chciałbym zamieścić ale na razie musze poszukać odpowiedniego miejsca na forum, a ponieważ na co dzień zajmuję się renowacją a moje wizyty na forach są delikatnie mówiąc sporadyczne, to nie mam pojęcia gdzie mogę zaprezentować mojego rekina. Tutaj po raz pierwszy załączma zdjęcia i mam nadzieje, że nie bedzie z tym kłopotów.

Co do samochodu to jak to się mówi " ...szewc w dziurawych bytach chodzi ...". E24 zakupilem w 2008 r i w sumie to całkowicie rozebrałem we własnym warsztacie ....i chwilowo zaniedbałem .Mimo ze zakupiłem do niej całą masę nowych części polakierowałem od nowa a blacharka zajęła 10 dni (niezwykły stan - autentycznie wyciągnieta z garażu i to ogrzewanego...i to tam stało przez 20 lat!!! :mrgreen: ) odłożyłem dokończenie projektu "na później" co przeciągnęło się na ok 2 lata. ALE TERAZ JUŻ JEST GOTOWA :))))))) w końcu nadszedł ten dzień kiedy po kilku latach patrzenia na ten samochód mogłem zasiąść za kierownicą i przemieścić go siedząc w środku a nie pchając - co robiłem od samego początku.

 

Na pewno pochwale się jaki był zakres przeprowadzonych prac ale tutaj to raczej nie miejsce na ten temat więc jak już znajde odpowiednie to zamieszcze zdjęcia i tekst.

 

Tym czasem, zapraszam do zadawania pytań co do renowacji twardej ze starości skóry - w tym mam już dośwadczenie :)) A wszystkich zainteresowanych profesjonalną renowacją pojazdów zabytkowych w szerokim tego słowa znaczeniu zapraszam na moją stronę http://www.OldtimerPark.pl , a pasjonatów facebook'a zapraszam na firmowy profil "Oldtimer Park".

Teraz jak już moja 6'a jeździ o własnych siłach moge powiedzieć do zobaczenia - na szosie może nie, ale może na jakimś zlocie rekinków :)

 

http://img88.imageshack.us/img88/5630/e24s1.jpg

http://img855.imageshack.us/img855/4923/e021.jpg

http://img858.imageshack.us/img858/923/dscn2011.jpg

http://img109.imageshack.us/img109/1667/dscn2004y.jpg

http://img576.imageshack.us/img576/6500/dscn1998b.jpg

http://img35.imageshack.us/img35/790/dscn2026h.jpg

http://img862.imageshack.us/img862/4648/zdjcie0118.jpg

http://img718.imageshack.us/img718/8775/zdjcie0098q.jpg

http://img694.imageshack.us/img694/8233/zdjcie0101n.jpg

http://img16.imageshack.us/img16/5824/zdjcie0111m.jpg

http://img155.imageshack.us/img155/2136/zdjcie0113q.jpg

http://img25.imageshack.us/img25/8869/zdjcie0114qe.jpg

http://img197.imageshack.us/img197/7111/zdjcie0118n.jpg

http://img190.imageshack.us/img190/6471/zdjcie0116b.jpg

Edytowane przez IGOR_Oldtimer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.