Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dobra dzięki.Trudno zaakceptowałem dzisiaj kosztorys na 3790zł.Oni zasłaniają się nie na swoje przepisy lecz na uchwały Rady Ministrów.Takie rząd przepisy wprowadził i teraz musimy cierpieć.Pozdrawiam

 

Dałeś ciała kolego. Ustawa jest taka że masz prawo domagać się zwrotu kosztów części nowych oryginalnych. Robocizna to inna sprawa. Wystarczyło z kosztorysem części który oni ci wystawili pojechać do ASO i poprosić o kosztorys na TE SAME części w/g stawek ASO. Potem posyłasz to do nich i czekasz na odpowiedź. Miałeś ogromne szanse, że dostał byś więcej, a tak. No ale to Twoja sprawa.

 

Pozdro.[/quot

Po pierwsze u mnie w Lublinie nie ma ASO BMW-najbliższe w warszawie,a po drugie byłem u całego szefa PZU rzeczoznawców i pokazywał mi cenniki częsci co miesiąc odswieżane i rzeczywiscie takie ceny sa,ja w sklepie podobnie płaciłem a nawet mniej za nietóre,bo zniżke szwagier ma bo ma warsztat,tyle ze to czesci w wiekszosci zamienniki Polskie,a o oryginałach według terazniejszych przepisów w aucie powyżej 3 lat trzeba zapomniec.Poprostu na Vat mi ucieli 800zł,a ja gdyby nie znizki kupowalbym czesci drozej niz z kosztorysu bo z Vatem.Dzieki wszystkim .Pozdrawiam

Opublikowano
:D Powiem tylko tyle że te 36 to jest jak pancerny czołg..Naprawde te Bmw są bardzo bezpieczne.

 

spojrz na to i nie wiem czy bedziesz dalej sie tego trzymal

http://www.euroncap.com/content/safety_ratings/details.php?id1=3&id2=15

ja tez myslalem zeby kupic wiekszy woz niz lupo to bede bezpieczniejszy

i chyba sie mylilem :(

 

Ja to co napisałem,napisałem na podstawie własnej stłuczki bo widzicie jak wyglada moje BMW ,a po seicento prawie sladu nie zostało,według mnie to bedzie szkoda całkowita i złom.A na fotce widać z tego linku że przód zniszczony a kabina pasażerska cała w miare.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Po pierwsze u mnie w Lublinie nie ma ASO BMW-najbliższe w warszawie,a po drugie byłem u całego szefa PZU rzeczoznawców i pokazywał mi cenniki częsci co miesiąc odswieżane i rzeczywiscie takie ceny sa,ja w sklepie podobnie płaciłem a nawet mniej za nietóre,bo zniżke szwagier ma bo ma warsztat,tyle ze to czesci w wiekszosci zamienniki Polskie,a o oryginałach według terazniejszych przepisów w aucie powyżej 3 lat trzeba zapomniec.Poprostu na Vat mi ucieli 800zł,a ja gdyby nie znizki kupowalbym czesci drozej niz z kosztorysu bo z Vatem.Dzieki wszystkim .Pozdrawiam

 

Wcisneli ci kit, a Ty sie dałeś. Właśnie teraz są takie przepisy w USTAWIE, że możesz sobie wybierać i przebierać co i jak. Gdyby było inaczej to nie kupowal bym części w serwisie do swojej po tym jak mi koleś chciał zrobić z tyłu garaż i porysował dokladke. Skoro jedna ubezpieczalnia robi inaczej niż druga tzn że mozna. To o czym ty piszesz to wymysł PZU który probują forsować. Jakie 3 lata!? Jak miałeś auto na oryginalnych częściach to nie mają prawa ci wsadzić jakiegoś badziewia bo tak chcą. No ale dobra, Twoj wybór.

 

Pozdrowienia.

Opublikowano
BaX powiem Ci tylko że ja nie mogłem z tym pójść do sądu,bo całe zdarzenie zdarzyło sie na terenie gdzie obowiązuje prędkość 10km/h.W sądzie PZU mogłoby się tego uczepić bo szkoda była za duża na tą predkośc,jak pisałem seiciento w połowie skasowane,i zrobiliby szkode z winy obydwu stron bo u nas prędkość nie była zachowana jak i w tamtym samochodzie i wogóle odmówiliby wypłaty odszkodowania.Przy 10km/h to tylko zderzak mogłbym zarysować :D .Tak to jest jak nie jest się samemu w porządku,a po drugie jak pisałem ja dopiero najblizej w Warszawie mam ASO BMW
Opublikowano

Witam jeszcze raz. :D

Jednak nie obeszło się bez trzecich oględzin.Po rozebraniu całkowitym przodu wyszły jeszcze mankamenty.Wezwałem rzeczoznawce i jak zaczął liczyć to okazało się,że wyszła szkoda całkowita,wiec kazałem nie liczyć wszystkiego,a że był normalny rzeczownawca to zrozumiał i wyliczył na 68% szkodę(od 70% szkoda całkowita) i doszło mi jeszcze 850zł.Czyli do wypłaty 4600zł.Tak już może być :mrgreen: .Wyrwałem maxymalną kwotę jaką mogłem.Tylko jest jeden mankament to że strasznie mają ceny aut pozaniżane u siebie,i nie zwracają mi 68% wartości tylko mniej,bo 68% mogą zapłacić jak wszystkie części-powtarzam wszystkie,będą udukomentowane fakturami zakupu i samochod naprawiany byłby w ASO na faktury.Ale dobre i 4600zł.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tylko jest jeden mankament to że strasznie mają ceny aut pozaniżane u siebie,i nie zwracają mi 68% wartości tylko mniej,bo 68% mogą zapłacić jak wszystkie części-powtarzam wszystkie,będą udukomentowane fakturami zakupu i samochod naprawiany byłby w ASO na faktury.Ale dobre i 4600zł.

 

Czegoś tu kompletnie nie rozumiem! Jak ci zrobili wycene to muszą ci zwrócić tyle ile jest na wycenie i kropka. NIE MA przymusu odstawiać auta gdzie oni chcą bo ustawa zakłada że masz wybór. Warunkiem wypłaty całości odszkodowania jest przedstawienie rachunków na naprawę, bez tego dostniesz bez VAT.

Opublikowano
Tylko jest jeden mankament to że strasznie mają ceny aut pozaniżane u siebie,i nie zwracają mi 68% wartości tylko mniej,bo 68% mogą zapłacić jak wszystkie części-powtarzam wszystkie,będą udukomentowane fakturami zakupu i samochod naprawiany byłby w ASO na faktury.Ale dobre i 4600zł.

 

Czegoś tu kompletnie nie rozumiem! Jak ci zrobili wycene to muszą ci zwrócić tyle ile jest na wycenie i kropka. NIE MA przymusu odstawiać auta gdzie oni chcą bo ustawa zakłada że masz wybór. Warunkiem wypłaty całości odszkodowania jest przedstawienie rachunków na naprawę, bez tego dostniesz bez VAT.

 

Ja też tego nie rozumiem,bo kiedyś płacili inaczej.W wycenie są podane kwoty jakie mogą max oddać po przedstawieniu całej naprawy na fakturach i są ceny które od razu mi wypłacają i do widzenia.Tak to jest.Moje 323i z 95r z klimą i wszystkim oprócz skóry wycenili ,a raczej stoi u nich tak w cenniku na 12100zł.Więc z tej kwoty powinni oddać prawie 8000zł.Ale Pan tłumaczył tak i tak mam napisane w kosztorysie,że jesli jest zamiennik Polski lub inny zamiennik oddają 100% jego ceny (-vat).A jeśli jest cena oryginalna i np kosztuje 500zł to oni ze względu na wiek auta liczą 50% ceny i to biorą pod uwagę szkody procentowej,a mi liczą w kosztorysie nie 250zł a 125zł.Jak zapytałem czemu tak to tłumaczą ze 250zł to jest kwota maxymalna jaką mogą oddać naprawiając w serwisie i przedstawiając fakturę na części i robociznę.Jeśli ta częśc na fakturze bedzie 500zł to oni i tak oddadza 250zł 50% i to jest zaznaczone.Też tego nie rozumiem tak mieszają.Dlatego też tak liczą ,be wiedzą że kupę częsci się naprawia nie wymienia lub się używki kupuję.I albo akceptuje proponowaną kwotę,albo robię w ASO i wtedy wszystkie części muszę mieć nowe i faktury(ale jest takie debilne prawo,że i tak za zamienniki oddają 100%,a za oryginały 50% ze względu na wiek auta)więc musiałbym w ASO dopłacić róznice tak jak ktoś już wyżej to napisał.Tak więc te 4600zł zaakceptowałem,bo nie mogę do sądu sprawy podać bo już wcześniej to wyjaśniałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.