Przegląd przed kupnem w Niemczech

[Arbiter]

Czy orientujecie się, ile trzeba przeznaczyć EUR na przegląd przedzakupowy w serwisie BMW w Niemczech?

[J-23]

to zalezy tez gdzie, np w aso to srednio 50-80eur natomiast w malym drobnym warsztacie okolo 30eur. jezeli kupisz samochod od prywatnej osoby to jest on juz przewaznie wymeldowany, czyli potrzebujesz czerwone niem tablice tzw (zakladowe lub od handlarza) by tym samochodem ktory zamierzasz kupic dojechac do tego serwisu. rzadko kiedy sie spotyka by osoba prywatna miala lub umiala by takie tablice zalatwic. natomiast kupujac od handlarza oni maja te tablice i nie powinno byc problemow by podjechal z toba sprawdzic ten samochod, jezeli sie nie zgodzi, to juz masz odpowiedz dlaczego.

[mazur]

to zalezy tez gdzie, np w aso to srednio 50-80eur natomiast w malym drobnym warsztacie okolo 30eur. jezeli kupisz samochod od prywatnej osoby to jest on juz przewaznie wymeldowany, czyli potrzebujesz czerwone niem tablice tzw (zakladowe lub od handlarza) by tym samochodem ktory zamierzasz kupic dojechac do tego serwisu. rzadko kiedy sie spotyka by osoba prywatna miala lub umiala by takie tablice zalatwic. natomiast kupujac od handlarza oni maja te tablice i nie powinno byc problemow by podjechal z toba sprawdzic ten samochod, jezeli sie nie zgodzi, to juz masz odpowiedz dlaczego.

 

Kupujac od prywatnej osoby auta sa czesto juz wymeldowane ale jakies stare sztrucle w przypadku bmw za okolo 10000 euro na 99% bedzie to auto w pelni zarejestrowane,wiec przejazdzka do aso na przeglad nie powinna sprawic problemu.

[Tomas_M5]

kilku moich kolegów kupowało BMW z wizyta w ASO i taki mały przeglądzik zawsze roblili im za darmo, ciesząc sie ze bedzie nowy posiadacz w rodzinie.

[skorpion]

kilku moich kolegów kupowało BMW z wizyta w ASO i taki mały przeglądzik zawsze roblili im za darmo, ciesząc sie ze bedzie nowy posiadacz w rodzinie.

 

A jak znależli te swoje BMW??? Chodzi mi o to czy szukali na jakichś stronach w Niemczech??? Na co zwarac uwagę oglądając takie ogłoszenie, ja naprzykład patrze żeby był TUV wazny (wstepnie). Czy dorze robie??? Jestem teraz na kupnie.

[Tomas_M5]

kilku moich kolegów kupowało BMW z wizyta w ASO i taki mały przeglądzik zawsze roblili im za darmo, ciesząc sie ze bedzie nowy posiadacz w rodzinie.

 

A jak znależli te swoje BMW??? Chodzi mi o to czy szukali na jakichś stronach w Niemczech??? Na co zwarac uwagę oglądając takie ogłoszenie, ja naprzykład patrze żeby był TUV wazny (wstepnie). Czy dorze robie??? Jestem teraz na kupnie.

 

w internecie oczywiście, raz miałem nieważny TUV w M5 E34, pojechałem z niemcem do stacji diagnostycznej, zrobili TUV, niemiec zapłacił i przynajmniej wiedziałem ze mam sprawne auto.

[mazur]

Unikaj raczej ogloszen typu tylko na export,aco do tuv to wiele komisow ma male warsztaty i sami robia przeglady wiec na to zbytniej uwagi nie zwracaj najlepiej osobiscie jechac i sprawdzic przed kupnem nawet jesli ma nowy tuv.Ja radzil bym Ci szukac z prywatnych rak.A jesli masz obawy np. co do przebiegu, bezwypadkowosci lub innych zeczy mozesz zrobic taki manewr powiedz dla goscie w komisie ze chcialbys porozmawiac z bylym wlascicielem,w papierach musza byc te dane,jak ktos mieszka za daleko mozna zadzwonic i zapytac o auto.Jezeli gostek w komisie bedzie robil problemy to sprawa jest prosta. :)

[skorpion]

Unikaj raczej ogloszen typu tylko na export,aco do tuv to wiele komisow ma male warsztaty i sami robia przeglady wiec na to zbytniej uwagi nie zwracaj najlepiej osobiscie jechac i sprawdzic przed kupnem nawet jesli ma nowy tuv.Ja radzil bym Ci szukac z prywatnych rak.A jesli masz obawy np. co do przebiegu, bezwypadkowosci lub innych zeczy mozesz zrobic taki manewr powiedz dla goscie w komisie ze chcialbys porozmawiac z bylym wlascicielem,w papierach musza byc te dane,jak ktos mieszka za daleko mozna zadzwonic i zapytac o auto.Jezeli gostek w komisie bedzie robil problemy to sprawa jest prosta. :)

 

A co w niemczech tez robia przekrety typu korekty liczników (cofnięcia) i rózne inne ??????

[skorpion]

Unikaj raczej ogloszen typu tylko na export,aco do tuv to wiele komisow ma male warsztaty i sami robia przeglady wiec na to zbytniej uwagi nie zwracaj najlepiej osobiscie jechac i sprawdzic przed kupnem nawet jesli ma nowy tuv.Ja radzil bym Ci szukac z prywatnych rak.A jesli masz obawy np. co do przebiegu, bezwypadkowosci lub innych zeczy mozesz zrobic taki manewr powiedz dla goscie w komisie ze chcialbys porozmawiac z bylym wlascicielem,w papierach musza byc te dane,jak ktos mieszka za daleko mozna zadzwonic i zapytac o auto.Jezeli gostek w komisie bedzie robil problemy to sprawa jest prosta. :)

 

A co w niemczech tez robia przekrety typu korekty liczników (cofnięcia) i rózne inne ??????

[J-23]

prywatna osoba tego w 99% nie zrobi bo sie poprstu boi, a handlarz roznie, ale niema naprawde zle w porownaniu do pl, tu jest tragedia.!

[Mirosław Kujawski]

Mieszkam w Niemczech od pól roku ,samochodu szukałem dwa miesiące,zrobiłem 2000km ,obejrzałem kilkadziesiąt samochodów i widziałem wiele cudów choć to nie POLSKA,Nie polecam komisów gdzie choćby jeden Turek,Polak,czy Rosjanin pracuje albo chociaż przechodzi w pobliżu."gwarancją' kupna w miarę pewnego auta jest kupno od Niemca,i nie liczcie na okazję bo nie istnieją, Niemiec nie sprzeda tanio smochodu,bo tu nie rocznik się liczy tylko przebieg i sprawność .widziałem e 36 z 96 za 10tys euro, w Polsce był by to temat tygodnia na forum.Pozdrawiam

[RekiNN]

Unikaj raczej ogloszen typu tylko na export

A to dlaczego? Jeśli w ogłoszeniu pisze, że tylko na export to jest to podejrzane? :)

[Bono]

z tego co wiem, jesli sie pisze na export, to kolega z komisu nie bierze zadnej odpowiedzialnosci za stan techniczny smaochodu

[mimoza]

Unikaj raczej ogloszen typu tylko na export

A to dlaczego? Jeśli w ogłoszeniu pisze, że tylko na export to jest to podejrzane? :)

 

Dokładnie tak, spędziliśmy ze mężem ostatnio ponad miesiąc próbując kupić autko. Miał być mercedes, bmw albo audi. Ogłoszenia typu tylko na export sugerują, że sprzedający wie o aucie coś, czego nie chce ujawnić i ma nadzieję, że jak wyjedziesz z \niemiec to nie wrócisz, żeby mu wpier... wlać.

 

Najlepiej sprawdzić intencje takiego sprzedawcy w następujący sposób. Dzwoni się do niego i pyta o to, czy można przyjechać i jak samochód będzie ok, to czy będzie można zrobić przegląd tech w DEKRA. Najlepiej na jego koszt albo pół na pół koszty (ok. 60 euro). Jak powie, że absolutnie nie to wiesz, że coś śmierdzi.

 

Ciekawostka. My kupiliśmy w Lubece w salonie AUDI audi A4 combi quattro 1.8. Turbo. Miodzio, skóra w środku, drewno, super. BEZWYPADKOWY. Pojechaliśmy do Berlina (gdzie stacjonowaliśmy).

Coś tak meżowi odbiło, mieli,śmy zaplanowanych jeszcze kilka dni w Berlinie, więc wziął auto do DEKRA na przegląd. I co? Samochód miał obniżone zawieszenie, rąbnięty od spodu w związku z tym porządnie kilka razy. Do tego WSZYSTKIE 4 drzwi wyklepane kiepsko i rdza pod tapicerką, problem ze skrzynią biegów (automat). A co najgorsze - okazało się, że tak zwany standheizung (ogrzewanie samochodu podczas pakowania) koleś zrobił sobie sam, zagrożenie bezpieczeństwa.:mad2:

Zadzwoniliśmy do AUDI, a oni, żebyśmy się bujali. Zadzwoniliśmy do prawnika w Niemczech, powiedział nam, że mamy rację i żeby oddali kasę (powinni z odszkodowaniem, ale trwałoby to kilka lat).

W końcu oddali pieniądze plus 300euro zwrot kosztów.

 

Podsumowując- nie tylko "Turek" chce w Niemczech wykiwać. Naprawdę opyla się sprawdzić auto przed wyjazdem i wydać te 60 euro, bo inaczej zakup może odbić się porządną czkawką. :naughty: