Problem z 325

[Guraja]

No i teraz to już naprawdę nie wiem co jest nie halo :mad2:

Sprawdziłem pompę paliwa i jest jak najbardziej ok, cewki i świece ok, a i tak nie można go odpalić po dłuższym postoju :doh:

No ale pojawiła się jeszcze jedna myśl co do tego odpalania, a mianowicie taka że samochód zachowuje się tak samo jak po ustawieniu CODE :!:

Na domiar złego przez to długie kręcenie rozrusznikiem padły mi zegary tzn. przebieg mam PPPPPP nie działa mi obrotomierz, wszystkie kontrolki, wskaźnik paliwa i temp. silnika :cry2:

POMOCY :!: :!: :!:

[adi0583]

Sprawdzałes przekazniki od kompa, pompy paliwa itp? Moze zasniedział gdzies styk. U mnie pojawial się błąd za niskie napiecie. Wyczysciłem styki na przekaznikach w puszcze bezpieczników i pomogło. A wczesniej auto odpalało z coraz wiekeksza niechęcią. Byc moze to jest problem ze silnik nie podaje iskry albo nie urachamia sekwencji wtrysku? Sprawdz miernikiem kazdy wazniejszy kabel idący do kostki kompa. Na forum mozna było znalezc opis złącza. Moze masz gdzies gabel zasniedziały lub tez juz skruszały.

Co do szarpania to moze byc ten sam problem co odpalanie. Moze jak gdzies auto na nierównosci podskoczy to komp nie dostaje z czegos sygnału lub zasilania i zachowuje się tak jak by chciał go zgasic. Elektronika w tym modelu nie jest trudna. Jedno popołudnie i masz to w jednym palcu.

[Guraja]

:D Zrobione :dance:

Przede wszystkim to pierwszego mechanika uduszę jak go spotkam :twisted: bo chyba go jednak nie podpiął pod komputer albo ma jakieś dziwne oprogramowanie :!: Powodem zachowań mojej Beatki był padnięty czujnik położenia wału korbowego - Nr 9

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB31&mospid=47444&btnr=11_0157&hg=11&fg=10

Po jego wymianie jak ręką odjął :)

Pozostał tylko jeszcze jeden problem - ZEGARY :!: Wie ktoś jak to naprawić :?: