Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początek warto zastanowić się nad powodem uszkodzenia Twoich tarcz hamulcowych, czy może być to wina niedbałego czy niefachowego montażu lub możliwego uszkodzenia innych części pojazdu mogących mieć bezpośrednio wpływ na powstałe uszkodzenie / nieprawidłowe zachowanie. Oczywiście uszkodzenie mogło powstać również podczas tego "pieczołowitego" docierania zestawu (chociaż przy nowych klockach/tarczach ten okres nie jest długi) - Napisz coś więcej o wymianie i docieraniu...

U mnie jak napisałem pojawiło się zjawisko "bicia" przy zużytych okładzinach klocków hamulcowych (po ok 6000 km), ustąpiło po ich wymianie i do dziś nie mam podobnego kłopotu.

Tarcze niedługo będą do wymiany ponieważ od środka zużycie zatarło już nacięcia które zostały wykonane do głębokości połowy dopuszczalnej grubości tarczy), oraz ze względu na powstałe pęknięcia (które się nie powiększają) - może jest to wina poprzednich klocków ponieważ to na EBC powstały uszkodzenia tego typu.

Mikoda - uważam że są dobrym produktem pod względem cena a jakość/wytrzymałość. Otwory pękają podobnie jak w produktach Zimmerman więc nie ma się czego wstydzić.

Galeria moich pojazdów i ich historia

http://img149.imageshack.us/img149/6353/podpisoj3.jpg

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Co do fachowości montarzu to nie mam sobie nic do zarzucenia , piasty dokładnie wyczyściłem , choc nawet nie było z czego ,ale zostały przetarte rozpuszczalnikiem . po założeniu tarcze zostały dokręcone w 3 punktach i sprawdzane czujnikiem zegarowym i było w normie.

Na początku uważałem na nie przegrzewanie i było super , docierałem metodą z linka który nawet jest w Twoim temacie :D .

Po około 400-500km zaczołem odczuwać naprawdę delikatne wibracje ale stwierdziłem ,że tarcze się dotarły i wibracje to wina rowków i absolutnie mi to nie przeszkadzało , po około 1500km zaczeło już konkretnie wibrować , a teraz hamowanie z 120km/h powoduje klekotanie całego przodu tak więc bedę również musiał robić zawiechę.

Tarcze power disc kupiłem wbrew negatywnym o nich opiniom no i popłynołem bo mi się poprostu podobały, a zastanawiałem się wtedy nad tymi mikodami jednak jest to niezbyt znana firma i wszyscy podchodzą do niej sceptycznie, więc odpuściłem.

czyli co polecasz te tarcze???

 

Wczoraj pisałem do Biura MIkoda z zapytaniem o tarcze i dziś dostałem odpowiedż , niezbyt przekonującą.

Witam

Przymierzam sie do zakupu przednich tarcz Waszej firmy.

Mam bmw e34 2,5litra 24zawory z chipem i około 210KM.

W listopadzie kupiłem sportowe tarcze Ate Power Disc i po kilkuset kilometrach dostały wibracji.

Teraz po 5tyś km juz hamują jakby miały z 200tyś przebiegu, właśnie jestem w trakcie załatwiania reklamacji.

W zwiazku z tym pytam czy wasze tarcze nr417 w wersji tuningowej są odpowiednie dla mojego samochodu , i dla mojego dośc agresywnego stylu jazdy, czy lepiej sobie darować wasze tarcze i kupić inne.

pozdrawiam

 

Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Nasze tarcze nie są tarczami sportowymi, ich tuning jest jedynie wizualny, a materiał jest taki jak na tarcze standardowe (tzn. wytrzymuje bez odkształceń przegrzewanie do ok. 600 st.C, a krótkotrwale do ok. 800 st.C, ale ta temp. może już spowodować powstanie deformacji). Niestety sam musi Pan podjąć decyzję, ale jeśli pominąć tarcze węglowe czy ceramiczne, to wszystki tarcze wykonywane są z takiego samego surowca - tj. żeliwa szarego modyfikowanego.

Z poważaniem

Maciej Ociepa

Opublikowano (edytowane)
Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Nasze tarcze nie są tarczami sportowymi, ich tuning jest jedynie wizualny, a materiał jest taki jak na tarcze standardowe (tzn. wytrzymuje bez odkształceń przegrzewanie do ok. 600 st.C, a krótkotrwale do ok. 800 st.C, ale ta temp. może już spowodować powstanie deformacji). Niestety sam musi Pan podjąć decyzję, ale jeśli pominąć tarcze węglowe czy ceramiczne, to wszystki tarcze wykonywane są z takiego samego surowca - tj. żeliwa szarego modyfikowanego.

Z poważaniem

Maciej Ociepa

 

Poza faktem że do niektórych modeli zamienniki tarcz hamulcowych są dodatkowo nawęglane powierzchniowo (mam na myśli seryjne BREMBO do E36), to Ociepa z Mikody w sumie ma rację. Myślałeś nad zwiększeniem średnicy tarcz hamulcowych ?

Edytowane przez SN3

Galeria moich pojazdów i ich historia

http://img149.imageshack.us/img149/6353/podpisoj3.jpg

Opublikowano
Myślałeś nad zwiększeniem średnicy tarcz hamulcowych ?

no może myślałem nad heblami z 540 ale wiąże sie to z niezłymi wydatkami; golenie, zaciski tarcze i niewiem co jeszcze by wyszło :cry: , więc narazie odpuszczę bo mam inne wydatki nagłowie.

Opublikowano

witam

czy prubował ktoś zakładać tarcze takie jak w linku z 540 do 525i ??

http://moto.allegro.pl/it..._e32.html#photo

Z danych tarczy wynika ,że w obu modelach takie same są:

-całkowita wysokość tarczy ,

-całkowita średnica,

-średnica otworu centrującego,

natomiast grubość w 525 wynosi 22mm ,a w 540 28mm .

Pytanie czy ta rużnica 6mm grugości wejdzie do ori zacisku z 525i???Słyszałem opinię ,że muszą być ori zaciski od 540 ,ale w czym problem z tymi zaciskami jesli tylko to ,że te z 525 są o 6mm węższe niż te z 540 to przecież można zeszlifować klocki po 3 mm i gitara , czy żle mysle ???

Jeszcze jedna kwestia : czy goleń ma uchwyty zacisku takie same w obu modelach???

Proszę o konstruktywne wypowiedzi.

Jeśli by to wyszło to mozna tanio wzmocnić hample w mojej wersji.

chyba że są jeszcze jakies inne niespodzianki :roll: :?:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

no więc sprostowanie.

Co do tarcz ATE POWER DISC to muszę przyznac ze sie myliłem .

już miałem zamiar kupować nowe tarcze do 540 , a na ATE miałem juz dograną reklamacje. Przed demontazem coś mnie tknęło i zmierzyłem tarcze czujnikiem zegarowym , nadmienie ze robiłem to kilka razy bo nie wierzyłem w to ,że jest tak mała odchyłka.

Na jednej mi wyszło 0,03mm (trzy setki) , a na drugiej 0,07mm (7setek).

Pomiar dał mi duzo do myslenia i okazało się ze przyczyną wibracji podczas hamowania były........silenbloki górnych wachaczy :shock: .

Po wymianie silenbloków i regeneracji wachaczy zrobiłem juz jakieś 1500km i jest :cool2: :D .

Na regeneracje wachaczy zdecydowałem sie tylko dlatego ze brat swoją e34 na regenerowanych zrobił 100tyś , (wybił sie tylko jeden silenblok) po drogach na południu polski , a kazdy wie w jakim sa stanie. Regeneracja + nowe silenbloki wyszła po 100zł za sztuke; niby za tą cene mozna juz kupić jakies tandetne wachacze ,ale nie chciałem.

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.