e46 M3 bezpieczniki + ładowanie problem!!

[pxv]

Witam.

 

Mam problem otuż..

 

Wczoraj jak wprowadziłem auto do garazu zapomniałem przekręcić kluczyk na pozycje 0 i został na pozycji 1 :duh: Co oczywiste dzisiaj niemoglem odpalic auta z powodu rozładowanego akumulatora, postanowiłem przy pomocy klem podlaczyc do drugiego auta i odpalic, zrobiłem to i auto po chwili "podładowania" odpaliło gdy zadowolony wzedłem do auta zeby sie przejechac zauważyłem, ze połowa rzeczy nie działa miedzy innymi sygnał akustyczny sygnalizujący działanie kierunkowzkazów, radio, podswietalenie tablicy, szyby itp.

 

Byłem pewien, ze przy ładowaniu poszło wieksze napiecie i popaliły sie bezpieczniki, zacząłem sprawdzac wszystkie ale były całe..

(nie gwarantuje ze wszystkie spowrotem dobrze powkładałem :duh: )

 

..Ale zgasiło mnie gdy jak odpaliłem auto wszystko spowrotem działało oprucz:

 

czujnika temperatury oleju i tym ze cały czas swieci się czerwona kontrolka akumulatora. Myslałem, ze swieci z powodu słabego akumulatora ale to nie to..

 

..i tu moje pytanie...

 

Co to moze byc?

Może bezpieczniki?

Czy ktos wie które to bezpieczniki są odpowiedzialne za ładowanie i czujnik temperatury oleju w e46 M3?

 

Pozdrawiam wszystkich.

[valdorane]

Kontrolka ładowania świeci wtedy, gdy nie ma ładowania. :worried:

[technolo]

w bardo prosty sposób sprawdzisz czy masz ładowanie czy nie nie sugerując się kontrolką

odpal auto i odepnij klemy z akusia - jeśli zgaśnie, alternator do naprawy lub wymiany (zależy od portfela) jeśli będzie chodził dalej to ok a jeśli zgaśnie to przyczyny należy szukać gdzie indziej

[kemot324]

:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

odpal auto i odepnij klemy z akusia

Skąd ty wziołeś taki sposób, z poradnika "sam naprawiam fiata 126" czy co? Wiesz ile w e46 jest elektroniki i co się może z nią stać po takim zabiegu. Alternator sprawdza się woltomierzem i mierzy się napięcie ładowania, które powinno wynosić 13 - 14V w zależności od obciążenia.

[kadenmpwr]

ale to przecież by się zgadzało podczas pracującego silnika prąd jest pobierany z alternatora a nie z bateri, ona jest potrzebna tylko do rozruchu. wniosek sam się narzuca po zdjęciu klemy nie ma prądu gaśnie elektronika i gaśnie motor. jak zdejmie kleme to nic nie zaszkodzi bo i tak elektroniaka jest zasilana poprzez bezpieczniki, a prąd bierze się z alternatora.

 

ps może ułamała sie któraś ze szczotek i teraz nie ma ładowania.

[alox]

Teoretycznie nic nie powinno się stać.Naładuj aku i sprawdź napięcie ładowania woltomierzem na uruchomionym silniku.Może spróbuj odłączyć aku (na wyłączonym silniku!),bo przy małym napięciu zasilania jakiś system złapał jakiś błąd i po ponownym podłączeniu wszystko wróci do normy.

[technolo]

KEMOT zgodze sie z tobą w części - "napięcie mierzy się voltomierzem"

tylko pomyśl co sie dzieje jak wyłączysz silnik?? odłączasz zapłon itd prawda?? to niby co sie ma stać jeśli mu odłączysz zapłon tyle że w inny sposób?? na to samo wychodzi tylko nie ruszasz kluczyka i tyle :clap:

[kemot324]

Tylko że prąd z alternatora nie jest idealny, tzn nie jest idealnie wyprostowany i nie jest zawsze taki sam, akumlator właśnie spełnia role kondensatora, który wygładza prąd z alternatora. A ściągnięcie klemy z aku to nie to samo co wyłączenie kluczyka i twierdzenie, że bateria jest tylko potrzebna do rozruchu jest omylne.

[pxv]

Tylko że prąd z alternatora nie jest idealny, tzn nie jest idealnie wyprostowany i nie jest zawsze taki sam, akumlator właśnie spełnia role kondensatora, który wygładza prąd z alternatora. A ściągnięcie klemy z aku to nie to samo co wyłączenie kluczyka i twierdzenie, że bateria jest tylko potrzebna do rozruchu jest omylne.

 

 

Zgadzam sie z tym..

 

Sugerujecie zeby na chwile odłaczył całkowicie akumulator?

[kadenmpwr]

to po się stosuje regulator napięcia który jest na alternatorze :?:

[kemot324]

to po się stosuje regulator napięcia który jest na alternatorze

 

Regulator napięcia w alternatorze jest po to aby, napięcie ładowania wynosiło te 13 - 14V, a nie na przykład 9 - 20V, bo tego by napewno instalacja nie wytrzymała. Pzdr.

[technolo]

z tego co dobrze pamiętam to alternator ma kondensator (osobno lub czasem razem z regulatorem napięcia) który ma za zadanie "wygładzać" tzw "piki" napięcia (pełni role filtra) więc nie wiem o co ten hałas ;)

 

ps. prądu sie nie wygładza - natężenie jest zależne od obrotów silnika

[kemot324]

Kondensator służy do eliminacji zakłóceń, żeby między innymi w radiu nie piszczało i świszczało.

Widze że tu się nie dogadamy, więc ściągajcie klemy jak już tak chcecie, powodzenia. Pozdrawiam.