Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam, mam problem z e39 525d, silnik bez podpiętego podciśnienia do gruszki turbiny pracuje normalnie lecz w momencie podłączenia wężyka do gruszki jak zaczyna schodzić dźwigienka zaczyna się dusić i gaśnie, miał ktoś podobny problem? z góry dzięki za pomoc

  • Moderatorzy
Opublikowano

Podłącz ten wężyk do turbiny, ale zdejmij wąż, ten gruby, który idzie na EGR. Jeśli będzie pracować prawidłowo to trzeba zerknąć w INPA na ciśnienie doładowania oczekiwane vs aktualne, bo to wygląda jakby doladowanie dostawał już na wolnych obrotach.

Jakie okoliczności powstania tych objawów ?

EDIT: Mówimy o silniku M57D25 ?

 

Opublikowano

Silnik oczywiście M57D25 Zrobiłem jak napisałeś, auto nadal gaśnie w momencie schodzenia dźwigienki na gruszce, okoliczności wystąpienia problemu dość nietypowe mianowicie auto chwilę wcześniej jechało normalnie, zatrzymałem się na światłach, noga na hamulcu i zaczął sie dusić, ledwo dotoczylem się na parking(smród nie przepalonej ropy na pół miasta), metodą prób i błędów ustaliłem ze po odpięciu n75 elektrycznie lub po prostu po ściągnięciu wężyka z gruszki auto pracuje(lecz oczywiście nie ma mocy) po wpięciu w momencie schodzenia dźwigienki zaczyna po chwili się dusić aż zgaśnie, odpinam i znów pracuje. Dodam że próbowałem na dwóch różnych n75, z odpiętą przepływką itd nic nie pomaga.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Hmm..., dziwne te objawy. Rozumiem, ze zdjąłeś wąż na dolocie do EGR. Wtedy nie masz połączenia z turbiną, a podłączając podciśnienie do turbo w momencie jak zmienia się geometria silnik się dusi. To by wskazywało, że dusi się, bo przytykasz mu wylot spalin ? Zdejmij dolot z turbiny i sprawdź ręką czy ona w ogóle się obraca.

Opublikowano

Nowy trop, odpiąłem czujnik doładowania w kolektorze ( nie wiem czemu wcześniej tego nie zrobiłem🙂) auto chodzi na podpiętych podciśnieniach. 

Możliwe że on świruje i zadaje doładowanie a nie ma z czego na postoju i zdusza auto? 

  • Moderatorzy
Opublikowano

Może być zatkany mazutem. Podłącz INPA to od razu będzie widać co się dzieje, bo inaczej to zgadywanie.

Opublikowano

Podmieniłem dzisiaj przepływomierz i map sensor, nadal auto się dusi, po podpięciu inpa pokazuje zbyt niski przepływ powietrza względem zadanego

att.O3KuqHpT4utbcsbN8omQ2MSTMXSQf1sfjvftXcngsVw.jpeg

  • Moderatorzy
Opublikowano

Nie ruszaj przepływomierza. 

Godzinę temu, kinnef31 napisał(a):

zbyt niski przepływ powietrza względem zadanego

EGR przypadkiem nie jest cały czas otwarty ?

  • Moderatorzy
Opublikowano

Jak EGR działa normalnie i wsadzisz tam oko to widać jak spaliny są zasysane do kolektora. Jak zdejmiesz wężyk podciśnienia to grzybek ma się zamknąć i spalin nie będzie widać. W takim wypadku całość powietrza przechodzi przez przepływomierz i parametry są zawyżone czyli wartość aktualna jest wyższa niż wymagana. Powinno być grubo ponad 300. Jak masz 150 to ewidentnie brakuje powietrza więc albo wszystko idzie bokiem przepływomierza w postaci spalin przez EGR, albo masz zatkany gdzieś dolot. Sprawdzałeś czy turbo się swobodnie obraca ? Jak podmieniałeś przepływkę to musiałeś ściągać rurę dolotową z turbo.

 

Opublikowano

Udało się dzisiaj znaleźć przyczynę, urwała się zasłonka na egr(zaznaczone na zdjęciu) przez co cały czas jest pełny przepływ spalin przez egr, zdjąłem kolektor ssący niestety po brakującym elemencie ani śladu, podejrzewam że silnik go zjadł, co doradzasz w takiej sytuacji? Jeździć licząc że ten pancerny silnik to przeżyje?

att.Ql1funEjV2sDQn6cpppUC3AvyfZt4Vct0lZqF6_mfmA.jpeg

  • Moderatorzy
Opublikowano

Właśnie miałem to zaproponować. 

Jak urywają się klapki w kolektorze to kończy się to remontem silnika. Na pewno w kolektorze nie ma ? Jak jeździłeś z EGR'em to smoły jest mnóstwo w kolektorze. Może się tam przykleił ? 

Opublikowano

Nic w tym kolektorze nie widzę, jeszcze jutro poszukam na spokojnie ale możliwe że wpadł do cylindra? Silnik przecież chodzi poprawnie na wszystkie cylindry, zawory na kamerce wyglądają ok 

  • Moderatorzy
Opublikowano (edytowane)

Jest taka możliwość, ale żeby zajrzeć do cylindrów trzeba wykręcić świece; co na zimnym silniku może się nie udać, albo wyjąć wtryski co też nie jest łatwe...

Lata temu miałem Fiata 125p i magicy od zakładania gazu wrzucili do dolotu podkładkę. I tak jeździłem kilka dni i nawet o tym nie wiedziałem.

EDIT:

Znalazłem, że zawór ssący ma średnicę 26mm. Mogę jutro zmierzyć ile ma średnicy ten grzybek od EGR, czy to w ogóle może się prześlizgnąć do cylindra. Sprawdzałeś wszystkie doloty ? Te plastikowe również ?

Edytowane przez Fuser
Opublikowano

Mówisz o tych? Nimi też zasysa czy jak bo nie bardzo jestem w stanie wyobrazić sobie na jakiej zasadzie działają te górne kanały 

att.TppkcMAuuavP9_wCixFdhYpyobRD424loAGey-Flx8M.jpeg

  • Moderatorzy
Opublikowano

U góry sześć otworów w pokrywie głowicy. Łącznie 12 otworów dolotowych.

Opublikowano

Nie znalazłem brakującej części, dałem sobie spokój, poskładane co ma być to będzie, egr wyrzucony całkowicie na ten moment silnik chodzi jak zegarek, zbiera się jak przed usterką, żadnych niepokojących dźwięków, jestem dobrej myśli, dzięki za pomoc👍👍

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.