Mrowienie kierownicy

[xMecenas]

Samochód mam ponad pol roku w ostatnim czasie zauważyłem ze silnik delikatnie opadł jedna strona wiec diagnoza poduszki. W salonie zamówiona oryg na stronę opadnięta druga zamiennik corteco ze względu iż była dostępna od ręki teraz po odpaleniu auta czuje delikatnie mrowienie na kierownicy i sam juz nie wiem czy to tak bylo czy nie albo jestem juz przewrazliwiony  Czy normalne to odczucia czy zamiennik był tutaj nie potrzebny?

[s0nar]

Nie wiem czy akurat tutaj trafię z diagnozą, ale w życiu kieruję się zasadą, że może być albo tanio albo dobrze i w 99% przypadków jednak wybieram wariant dobrze co w przypadku części do samochodu oznacza oryginały. Dzięki temu oszczędzam sobie sporo czasu i wielu potencjalnych problemów. Mrowienie wyczuwalne na kierownicy raczej nie jest normalnym objawem i standardem (przynajmniej w benzyniakach i elektrykach).

[Markok]

Jeździć obserwować, guma musi się ułożyć.

Należy się pińcet za diagnozę w pakiecie premium.

[xMecenas]

18 godzin temu, Markok napisał(a):

Jeździć obserwować, guma musi się ułożyć.

Należy się pińcet za diagnozę w pakiecie premium.

I tutaj chylę czoła  wczoraj po pracy pojeździłem trochę po mieście i faktycznie śmiem twierdzić znikome drgania już tylko są. Jutro jadę dalej w drogę więc myślę ze powinno być już dobrze  

[Markok]

Uchylenie czoła chyba nie wystarczy, posłałem numer konta na priv.  

A na serio to zima pewnie wzmaga takie odczucia, kiedy wszystko zmarznięte, a my się też trzęsiemy na fotelu. 

[s0nar]

51 minut temu, Markok napisał(a):

Uchylenie czoła chyba nie wystarczy, posłałem numer konta na priv.  

A na serio to zima pewnie wzmaga takie odczucia, kiedy wszystko zmarznięte, a my się też trzęsiemy na fotelu. 

Wystarczy włączyć podgrzewanie fotela/foteli i grzanie kiery (najlepiej z automatatycznych reguł klimatyzacji, żeby nie trzeba było klikać)

Life hack: włączenie podgrzewania z jednoczesnym włączeniem wentylacji foteli wzmacnia efekt

[Markok]

Pisałem to pół żartem pół serio, mrozy są u nas tak samo często jak słoneczna pogoda na wyspach. Co do reguł to jeżdżę randomowo bez reguł, nie muszę nigdzie na siódmą czy ósmą się stawiać, najczęściej nie mam nic w planach, a za 5 minut ubieram się do wyjścia, także webasto może ze mną spać spokojnie..
Dzięki za life hack, nie wpadłbym na to.

[s0nar]

W regułach klimatyzacji chodziło mi o to, że ogrzewanie kiery czy fotela albo wentylacja fotela włącza się poniżej/powyżej jakiejś temperatury. Wyjeżdżasz z ciepłego garażu, robi się na zewnątrz zimno i furmanka sama włącza grzanie dupska i łapek. Albo robi się gorąco i myk, wentylacja co by plecki się nie spociły. Z czasem ma to niewiele wspólnego Co innego webasto ustawione na konkretny czas uruchomienia. W garażu raczej się tego nie używa, bo raz, że jest ciepło i nie trzeba, a dwa, że spaliny w pomieszczeniu to nienajlepszy pomysł. Ale np. jak się wraca skądś gdzie auto stało zimą pod chmurką to jak znalazł. Niby drobiazgi, ale cieszą.

Edytowane 1 Lutego przez s0nar