Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No właśnie już nie mówcie że swoimi betkami to jeździcie do 3 tyś bo w to nie uwieże. To jest samochód stworzony do sportowej jazdy więc palenie gumy i kręcenie bączków nie jest mu obce i jeśli nie robi się tego przy ruszaniu z każdego skrzyżowania to naprawdę nie jest to taka wielka krzywda dla samochodu. I tu znowu działa stereotyp jak jeździ młodzian beemka to napewno pali gumy na Torniu, a jak ten sam młodzian jedzie np Lanosem to jakos nikt nie zwraca na to uwagi czy on pali gumy czy nie, a lanos też potrafi i to całkiem dobrze :wink:,a obawiam się że w lanosie to owiele bardziej odbija się na zdrowiu auta niz w BMW

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Opublikowano

Zamielić piątką na suchym asfalcie wcale nie jest tak łatwo. To cięzki samochód i do tego jest tylni napęd. Przy gwałtownym ruszaniu oś tylna się dociąża, dlatego to, co łatwe jest w przednionapędowym lanosie z sinikiem od jakiegoś koreańskiego młynka do kawy, w BMW wymaga trochę wprawy.

 

:shock: Pierwsze słyszę, jakoby w BMW istniał system ASC+T bez włącznika, który znajduje się na konsoli środkowej obok wysuwanej popielniczki (po lewej stronie). To jakaś bujda Panowie. ASC+T jeśli jest, to z pewnością razem ze wspomnianym włącznikiem.

ASC+T i program zimowy w automacie - to dwie różne bajki.

 

BMW 520i (nie 525i) można efektownie zakręcić, ale wymaga to trochę wprawy i znajomości parametrów tego samochodu. Nie jest to przecież lekka przednionapędówka.

 

Generalnie jednak radzę wszystkim, by ich miłość do swego BMW nie ograniczała sie jedynie do codziennego mycia karoserii i upiększania jej, ale także do mądrej eksploatacji waszego cacka :-).

 

I nie szukajcie ASC+T w samochodzie, któremu tego ustrojstwa fabryka nie zaaplikowała. :)

 

Tak na koniec... W moim 318ia cabrio nie ma żadnego problemu by mielić przy ruszaniu. Silnik ma 115km, 165 Nm i gdy zajdzie potrzeba gwałtoniejszego odjazdu - trzeba uważać by nie ruszyć z piskiem. Niesamowicie latwo jest wprowadzić ten samochód w poślizg zarówno przy ruszaniu, jak i przy wychodzeniu z zakrętów. Silnik najmniejszy z możliwych w tej karoserii, ale i sam samochód niewielki i raczej lekki.

Pozdrawiam, Michał
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zgadzam się w prawie 100% z powyższym :)

 

Jedno "ale"... robiąc szybki i ciasny zakręt na niskim biegu, depniesz gaz i dla niewprawionych kończy się to prawie zawsze "zostaniem leżeć" w poprzek drogi... czy lód, czy suchy asfalt...

Kai
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Tak to czytam i az mi sie smiac chce :D Rozpisujecie sie jak to trudno gumy spalic. Ja mam diesla 324 bez turbiny i nie stanowi to problemu (bez rewelki ale sie da). Ewidentnie kolega ma kontrole trakcji, przeciez napisal ze po odlączeniu czujnika ABS'u spalil gumki na 25 metrów. Problem w tym jak to normalnie odłączyc.
Opublikowano

niektore E34 nie mialy wylacznika - przeciez ewidentnie macie napisane ze po odpieciu czujnika ABS (ten sam czujnik daje sygnal do ASC) auto pali laka !!!! tak trudno to zrozumiec :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

 

[cut by Admin]

 

Pozdrawiam

 

 

 

P.S. Fajne takie odgrzewane kotlety :D :D :D

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.