Skocz do zawartości

Wymiana termostatu w N63 na customowy


RPRT07

Rekomendowane odpowiedzi

Mam podkręcony motor N63 do 527KM. Lubi się przegrzewać. Zwłaszcza latem. Temp. oleju przy krótkiej jeździe w mieście dochodzi do 120C a wody do ok. 114C. Wentylator chodzi non stop. Słyszałem, że warto wymienić oryginalny termostat, który otwiera się przy 105C na taki co otwiera się już przy 85C. Czy ktoś dokonał takiego zabiegu? Znalazłem taki przerobiony termostat współpracujący z moim motorem ale facet piszę o błędach w komputerze, które będą się pojawiać. Jakie macie doświadczenie? Gdzie warto kupić taki termostat (pewne źródło) i na co zwracać uwagę?


https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-termostat-m62-n62-e53-e60-e65-e39-custom-85-obnizenie-temperatury-CID5-IDtUPA7.html?reason=observed_ad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki termostat w N62.

W kompie pojawiają się dwa błędy:

- otwarty obieg grzałki mapowania termostatu;

- zbyt niska temperatura silnika, silnik niedogrzany.


Obydwa błędy są do odczytania po podpięciu kompa jednak, żaden nie powoduje zaświecenia kontrolki check engine ani tym bardziej wejścia w jakiś tryb awaryjny.

Uważam, że warto taką modyfikację zrobić - na oryginalnym termostacie silnik ma bardzo wysoką temperaturę co wpływa na żywotność wszelkich uszczelek itp. Tak wysoka temperatura jest wynikiem tylko i wyłącznie śrubowania norm ekologicznych. W realnym użyciu w przypadku większego obciążenia silnika tak czy siak, termostat jest dogrzewany grzałką wewnętrzną aby przyspieszyć otwarcie dużego obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobry ruch, jak najbardziej zmienić, robiłem to w wielu innych modelach, silnik pracuje w zauważalnie niższej temperaturze, znikają wycieki itp, tak jak "Skimir" napisał, błąd będzie się pojawiał z grzałki której w tych z niższą temperaturą już nie, nie jest potrzebna, no i komp widzi że jest niższa temperatura i to sygnalizuje, ale nie jest to żaden problem dla silnika, wręcz przeciwnie, problemem jest OE termostat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A co da wcześniejsze otwarcie dużego obiegu?

Dokladnie. Zmiana termostatu nic nie da. Obieg chlodzenia nie wyrabia. N62 to nie podkrecone n63. Tam chodzi o obnizenie temp, ktora nawet w ori nigdy za wysoko nie pojdzie, tu mamy do czynienia z przegrzewaniem przy max otwartym termostacie. Mozesz go calkiem wywalic i nadal bedzie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Panowie, zrozumcie, tez mam taki zalozony w v8, nie ma bledow, obniza temp ale gdy podkrecamy moc, podkrecamy temperature glowic/bloku silnika i zaden termostat tego nie naprawi. Przechodzilem przez to, w innym aucie, akurat diesel n57 (ktory I tak chodzi na 90°), zalozylem bi turbo (przed tym zero problemow), wiatrak non stop i temp pod 120°. Wymiana chlodnicy na sportowa/grubsza, wymiana chlodnicy klimy (dla lepszego przeplywu powietrza), zalatwilo sprawe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo termostat nie odpowiada za wszystko, termostat zapanuje nad temperaturą podczas jazdy, utrzyma ją na właściwym poziomie, ale jak staniemy w korku gdzie przepływ powietrza ustaje, włącza się wentylator..a co go uruchamia? Sterownik silnika który monitoruje temperaturę z sensorów i załączy wentylator zgodnie z tym co zostało zapisane w fabryce, zakładnie najgrubszych chłodnic z super przepływami też nic nie zmieni, trzeba albo pominąć sterowanie wentylatorem i dołożyć swoje, albo ingerować w sterownik i skorygować mu temperaturę włączenia, ale tu są potrzebne testy drogowe obserwacja temperatury podczas jazdy, jaka jest dysproporcja temperatur po zatrzymaniu aż do włączenie wentylatora, jeżeli ktoś myśli, że kupi termrostat z Allegro z niższą temperaturą i to wszystko, jest w dużym błędzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o błędy z termostatu i jego grzałki, trzeba je po prostu zignorować, każdy kto decyduje się na zmianę termostatu zdaje sobie sprawę że po odpięciu go będzie błąd, ale nie sypie chceckiem i nie ma żadnego wpływu na eksploatację poza tym że po przeskanowaniu kompem, będzie widoczny, dopinanie starego termostatu do instalacji aby błędu nie było, też nie ma sensu, bo bez przepływu wody, ta grzałka uszkodzi się na sucho bardzo szybko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W sumie niewykluczone że obecny termostat jest poprostu uszkodzony i otwiera się wyżej niż 105 stopni . Przy włączonej klimatyzacji wentylator latem będzie ciągle pracował . Inna sprawa ze układ chłodzenia może nie wyrabiać się albo wogóle nie ma nawet podstawowej wydajności . Na przykład syf i kamień w chłodnicy . Wtedy 3 wentylatory nic nie pomogą .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, 527KM w silniku autora wątku to nie to co 330KM w n62 i gdzieś tą moc trzeba rozproszyć ale zauważcie, że autor napisał że po krótkiej jeździe w mieście… czyli ta pełna moc nie jedt wykorzystywana nawet w połowie.

Myślę, że wcześniejsze otwarcie dużego obiegu pozwoli na rozpoczęcie chłodzenia już wcześniej niż przy oryginalnym termistacie i jest szansa, że moment przegrzewania się odwlecze. O ile? Może o tyle, że przestanie to być problemem dla niedostatecznie wydajnego układu chłodzenia.


Teraz sytuacja wyglada tak, że silnik się gotuje i dopiero wtedy zaczyna się chłodzenie. Ciekawe jak zachowuje się ten silnik w trasie, gdy po pierwsze jest większy przepływ powietrza a po drugie przy większym obciążeniu komp i tak podgrzewa termostat aby wcześniej otworzyć duży obieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecne podnoszenie temperatur silników nie jest podyktowane tym aby było im dobrze, tylko po to aby spełnić normy spalin które z roku na rok są śrubowane, fabryki zauważyły że podniesienie temperatury silnika poprawia wyniki na analizatorach spalin, jeżeli w jakiś sposób tego nie przeskoczą, samochód nie dostanie homologacji i nie wejdzie do produkcji, no i mamy to co mamy..grzałek w termostatach kiedyś nie było, nie były potrzebne bo temperatura była zauważalnie niższa, na poziomie 90 stopni, ale dziś jak silniki pracują na poziomie temperaturowym 100+, czyli na granicy poprawnej pracy silnika, jak nagle wciśniesz gaz do spodu, okazało się że jak termostat nie zareaguje razem z informacjami o stylu jazdy (czyli nasza grzałka) może się okazać że silnik się chwilowo przygrzeje, bo zwłoka temperaturowa będzie na tyle duża, że może się ugotować, dlatego poza samą temperaturą, grzałka wymusza jego większe otwarcie, żeby nie było problemu..To jest jedna sprawa, a druga sprawa i problem to sytuacja w której ktoś modyfikuje swój silnik i dokłada mocy, czyli zmienia warunki pracy i jeszcze bardziej je śrubuje, no to bez ingerencji w układ chłodzenia będzie miał na prawdę problem, termostat podstawa, bardziej wymagający płyn i wentylator który ma pilnować piku temperatury, jak bazujemy na seryjnym wentylatorze bez względu jaki założymy termostat, jak staniesz w korku, temperatura i tak urośnie do seryjnej, bo wszyscy zmieniają termostat a zapominają o temperaturze granicznej której pilnuje wentylator, finał jest taki że widełki temperaturowe w serii jeżdżą między 100 załóżmy do 115, a po wymianie termostatu na niższy, jeżdżą między 90 a 115, to nie jest zdrowe dla silnika. Kolejna rzecz to duże ciśnienie w układzie chłodzenia BMW, jest ono bardzo wysokie, ponieważ podniesienie ciśnienia w układzie przesuwa temperaturę wrzenia płynu powyżej 100 stopni, schodząc temperaturą/termostat, można też zmienić korek chłodnicy który będzie trzymał układ na niższym poziomie temperaturowym i ciśnienia w układzie, kilka krućców na chłodnicy urwałem bawiąc się samochodem i zacząłem się zastanawiać, dlaczego tak się dzieje i co z tym zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W mieście nie ma przepływu powietrza . W takie ciepłe dni jak ostatnio wentylator będzie pracował. Tu termostat nie pomoże skoro pracuje w górnym zakresie temperatur . W dodatku skoro klimą podnosi temperaturę to jakiś tam znak że chłodnica nie wyrabia . Na szybki tonzdjac górny wąż i zajrzeć czy nie ma żółtego kamiennego albo rdzawego nalotu . Może być jeszcze co innego . Między chłodnicami klimy i cieczy chłodzącej silnik wlecialo mnóstwo smieci liści .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepływ powietrza jest wszędzie, pod warunkiem że auto jedzie, wystarczy 30km/h to już spory przepływ przez chłodnice, klima podnosi lekko temperaturę, ponieważ to spory wymiennik ciepła który jest przed chłodnicą, po włączeniu oddaje sporo temperatury która ma wpływ też na chłodnicę wody która jest tuż za nią, oczywiście czystość pomiędzy chłodnicami warto sprawdzić, to częsty problem w BMW, ale szukanie kamieni i rdzy na przewodach to przesada, to było dobre w silnikach z żeliwnym blokiem i czasach gdzie lało się wodę, właśnie dlatego że można było, bo termostaty otwierały się na tyle wcześnie że nie było zagrożenia, obecne płyny chronią silniki przed korozją, a nawet jeżeli ktoś wleje wody dziś, zrobi ze 20km i pourywa mu węże na chłodnicach. Nie zgadzam się że termostat nie pomoże, jak ktoś ma problem z temperaturą, powinno się go zmienić, bo to on odpowiada za otwarcie i obieg płynu, oczywiście stanie w korku i wentylatory to drugi etap modyfikacji, pisałem to wcześniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.