Skocz do zawartości

Prośba o opinię w kwestii zagazowania m62TUb44


mgdz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .Prośba do tych którzy mają zagazowane swoje x5 .Chciałem zagazować swoje V8 i umieścić zbiornik w miejscu koła zapasowego w bagażniku .Instalator w odpowiedzi mailowej na prośbę o wycenę powiedział że w niektórych x5( nie pamiętał w których) jak określił jest dramat w bagażniku bo trzeba przenosić sterowniki i akumulator. I zaproponował bym dowiedział się od osób które już zakładały gaz u siebie co niniejszym czynie:) Tak że jeśli macie jakieś spostrzeżenia i uwagi odnośnie montażu zbiornika w miejscse koła zapasowego chętnie posłucham :roll:
Człowiek uczy się przez całe życie i głupi umiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejsce koła zapasowego wchodzi zbiornik toroidalny coś koło 77 litrów ale trzeba pokombinować.

Można zostawić akumulator i różne moduły w „wannie” tylko trzeba zrobić takie mocowanie butli aby w razie „W” w miare bez kłopotów ja podnieść (koniecznie na Faro a nie na miedzi).

Jak masz NIVO to do przełożenia jest kompresor.

Przeszkadzać będzie klema piro - bo za dużo wystaje ponad aku - są dwa wyjścia: albo kombinujesz z klema albo kupujesz niszy akumulator (yuasa robi akumulatory o identycznych jak fabryczne parametrach ale o 2cm niższe).


Robiłem to sam, trochę zabawy jest (niestety sporej części gazowników nie chce się myśleć) ale temat jest do sensownego ogarnięcia. Oczywiście im ktoś będzie chciał iść na skróty tym mniejszą butle wsadzi a przy tym silniku to te 60 litrów netto to minimum.


Upewnij się też czy gazownik będzie wiedzieć jak ma być zrobiona instalacja pod valvetronika - niektórzy próbują robić to klasycznie i to później działać nie chce (tam w kolektorze praktycznie nie ma podciśnienia wiec strojenie tylko na czasy wtrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nivo .Czyli rozumiem że kompresor musi być wyjęty z "wanny"? Zastanawiam się tylko gdzie go bezpiecznie umieścić i czy może pracować ewentualnie w innej pozycji niż montaż fabryczny. Bo może tu wchodzić kwestia trwałości np jego łożysk itd. Pewnie też dojdzie jeszcze kwestia przedłużania tych sztywnych przewodów od niego. Może wejdzie w bagażniku miejsce na zmieniarkę cd? mam puste miejsce :roll: Co do aku to wiem że jest prawie nowe a z drugiej strony kwestia bezpieczeństwa równie ważna. :?: Może ktoś ma jakieś kompromisowe rozwiązanie?
Człowiek uczy się przez całe życie i głupi umiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz mieć butlę zamiast koła zapasowego, całą przestrzeń bagażnika, akumulator o fabrycznej pojemności to kompromisów nie ma :-)

Kompresor NIVO jest pod tym czarnym kapeluszem, który stanowi wygłuszenie.

Wywaliłem ten kapelusz, zrobiłem z pianki obudowę, która trochę tłumi i amortyzuje i upchnąłem pompkę pomiędzy rogiem wnęki na koło a butlą - jest na wcisk, nic się nie przesuwa, działa. Ten kompresor chodzi na sucho więc można zmienić jego orientację - nic się nie stanie (mój tak chodzi trzeci rok - przy sprawnym nivo ten kompresor włącza się na sekundy). Przewody ciśnieniowe były na tyle długie że nic nie przerabiałem.

Wadą takiego rozwiązania jest to, że go słychać jak pracuje (zaleta to to, że go słychać - jak będziesz mieć małą nieszczelność w układzie to od razu posłyszysz, że pracuje dłużej i częściej niż zwykle).

Miałem plan aby go przenieść do schowka po prawej stronie bagażnika ale jakoś czasu brakło i mi się odechciało - musiałbym zrobić jakieś mocowanie, przedłużyć przewody ciśnieniowe i wiązkę. Jest dobrze tak jak jest.


Jak masz nowe aku i nie chcesz go wymieniać to musisz pobawić się z klemą piro - albo ją wywalić albo rozebrać obudowę (wystaje bardzo nie wiele). Oczywiście możesz nic nie kombinować i wsadzić mniejszą bultę.

Na plus jest to, że zacisk minusa z akumulatora na karoserie jest w takim miejscu, że da się bez problemów odłączyć zasilanie (np. podczas jakieś naprawy). Kładę oparcie kanapy, wyjmuję podłogę bagażnika i odkręcam kabel minusowy od karoserii - więcej nie trzeba nic robić.


W wannie, obok aku masz kilka modułów - m.in. PDC, radio, i coś tam jeszcze… Raczej nie są to moduły, których awaria unieruchomiłaby samochód i wymagała natychmiastowego wyjęcia kosztem wypuszczenia całego gazu ze zbiornika.


Kompromis? Widziałem rzeźbę polegającą na zamianie akumulatora na mniejszy, posadzeniu go w rogu bagażnika nad butlą (wycięcie kawałka podłogi i dorobienie w miarę estetycznej obudowy) jednak moim zdaniem nie jest to ani praktyczne ani estetyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chowałem w jednym x5 e53 aku koło lampy z prawej strony, nie było DSP. Kabel + wystarcza, minus trzeba było przyspawać nową śrubkę do budy. Minus, że w razie w ciężko będzie go przymocować, wtedy nie było problemu, że Policja i diagności czepiali się do luźnego aku. Teraz leci za to dowód.


Najlepsza opcja to Faro i jakiś stelaż czy coś, że można butlę uchylić w razie w

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak zrobiłem.

Stelaż przykręcony zamiast stelaża utrzymującego koło zapasowe i kompresor NIVO - przykręcony w oryginalne otwory.

Na nim leży zbiornik przykręcony przez denko (tak jak to powinno być). Zbiornik podłączony rurkami faro z zapasem tak, że można go uchylić do pionu i wyjąć akumulator. Według przepisów komora wielozaworu zbiornik powinna być połączona z atmosferą poza samochodem - to można zrobić za pomocą harmonijkowej rury, wiercąc otwór w boku wanny…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie porady. Mam naprawdę dobrego speca od gazu i wiem że to ogarnie. Powiem szczerze że ten pomysł z umieszczeniem sprężarki we wnęce nadkola przyszedł zupełnie spontanicznie chociaż nie miałem pewnośći że się zmieści .Nie mam jej zresztą i teraz :lol: - bo auto w domu a ja w trasie innym pojazdem .Ale skoro i wam przyszedł do głowy ten pomysł wcześniej to znaczy że się zmieści :mrgreen:

Kolego Skimir byłaby szansa na jakieś foty z Twojego montażu butli ? Bardzo by to pomogło w podjęciu pewnych decyzji montażowych. :cool2:

Człowiek uczy się przez całe życie i głupi umiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.