Wywazanie kół z testem drogowym i wibracje przy hamowaniu

[radoboski95]

Jestem po robocie, co prawda na raty, bo wahacze miałem już we wtorek i mając wolny wieczór nie wytrzymałem i wymieniłem prawą stronę a lewą dzisiaj zrobiłem ponieważ w tygodniu brakło na nią czasu. Wybór padł na Meyle HD. Po wymianie pierwszego wahacza było widać wyraźną różnicę, auto wpadało w mniejsze wibracje przy hamowaniu, kierownica już nie drgała i podczas jazdy "rzadziej sie zdarzało" żeby drgało. Dzisiaj po wymianie drugiego wahacza nie miałem co prawda okazji jezdzić szybciej niż 110kmh więc głębsze odczucia zdradzę w poniedziałek jak się przejadę autostradą. Ale na szybko mogę powiedzieć że do 110kmh jest cisza i przy jeździe na wprost i przy hamowaniu, auto wpada w lekkie wibracje ale jest już to dla mnie znośne i po prostu to wina tych nieszczęsnych opon. Też nie chce wyciągac zbyt pochopnych wniosków bo nie raz tak bywało że był dzień że kierownica nie biła w ogóle a na drugi dzień ciężko było ją w rękach utrzymać... Do zbijania amora ze zwrotnicy sciągałem zacisk i tarcze żeby było gdzie młotem uderzyć, piasty były bardzo pokorodowane, można powiedzieć że miały "wżery" przeczysciłem to wszystko drucianką na błysk. Płaska powierzchnia to tam nie była

To tuleja "gorsza" z wahacza który dziś wymieniałem:

[Klaudiusz Wojszko]

Znacie polecicie firme co robi wyważanie z testem drogowym w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego - województwo łódzkie ???

[patryk w-wa]

Moim zdaniem wyważanie z testem drogowym to przereklamowana sprawa. Byłem 2 razy raz 250zl drugi raz 350zl i za każdym razem musiałem jechać gdzieś żeby poprawili wyważenie bo było gorzej niż przed. Bicie miałem od 110 do 140 i przy tych samych prędkościach było bicie przy hamowaniu. Podjechałem do pierwszego lepszego wulkanizatora za 60zl wyważył mi wszystkie koła i przeszło bicie podczas jazdy i przy hamowaniu też.

[orzel_man]

u mnie biło przy hamowaniu...

też walczyłem i to całkiem niedawno

i bardziej rozgrzane tarcze tym bardziej biło.

oczywiście pierwsze co to pomierzyłem tarcze czujnikiem zegarowym. bicie było zdecydowanie w normie.

ale pomiar zimnych tarcz tak naprawdę niewiele daje.

teraz na nowych tarczach jak narazie jest ok.

inną sprawą jest że dobry wulkanizator i idpowiedni sprzęt to podstawa.

wyważyłem w jednej wulkanizacji... niby ok, a na bardziej zaawansowanym sprzęcie wyszły niedowagi, niewielkie ale jednak.

dodatkowo wyszedł temat bicia jednej opony z tyłu, jest do wymiany, ale to na sezon letni już chyba zrobię. ma bicie grubo poza normą.

ja to czuje, ale przeciętny użytkownik (raczej na forum takich nie ma ;) nie zwróciłby uwagi.

e60/61 chyba są bardzo czułe na tego typu sprawy.

sprawdź czy bije ci po nocy, czy dopiero jak pojeździsz i rozgrzejesz hamulce. sprawa jest kluczowa.

[grzesio764]

Moim zdaniem wyważanie z testem drogowym to przereklamowana sprawa. Byłem 2 razy raz 250zl drugi raz 350zl i za każdym razem musiałem jechać gdzieś żeby poprawili wyważenie bo było gorzej niż przed. Bicie miałem od 110 do 140 i przy tych samych prędkościach było bicie przy hamowaniu. Podjechałem do pierwszego lepszego wulkanizatora za 60zl wyważył mi wszystkie koła i przeszło bicie podczas jazdy i przy hamowaniu też.

Kolego, wypisz wymaluj opisałeś dokładnie moją sytuację, z tym że zwykły wulkanizator jeszcze pod prostował mi jedną felgę, czego wyspecjalizowane warsztaty z testem drogowym, nie wyczaiły.

[e60_958]

A ja byłem u 4 wulkanizatorow i dopiero test drogowy ogarnął mi wibracje i co teraz powiesz? Przereklamowane? Wszystko zależy od sprzętu i umiejętności fachowców. Nie ma szans aby zwykła maszyna wywazyla lepiej niż np. Hunter. Ceny, które opisujesz też są jakieś z kosmosu. Ja wyważanie kół z testem drogowym u prostowaniem 3 felg w Warszawie płaciłem trochę ponad 300 zł.

A jeśli miałeś problem po zakończonej usłudze to wracasz do mechanika i składasz reklamację.

[patryk w-wa]

A ja byłem u 4 wulkanizatorow i dopiero test drogowy ogarnął mi wibracje i co teraz powiesz? Przereklamowane? Wszystko zależy od sprzętu i umiejętności fachowców. Nie ma szans aby zwykła maszyna wywazyla lepiej niż np. Hunter. Ceny, które opisujesz też są jakieś z kosmosu. Ja wyważanie kół z testem drogowym u prostowaniem 3 felg w Warszawie płaciłem trochę ponad 300 zł.

A jeśli miałeś problem po zakończonej usłudze to wracasz do mechanika i składasz reklamację.

Teraz powiem że znalazłeś warsztat pracujący charytatywnie :shock: .

Ceny które podałem nie są z kosmosu tylko są to normalne ceny za taką usługę z przekładaniem opon tak żeby zminimalizować ściąganie samochodu i wibrację. Kwestia też kół ja mam 19 może robili Ci np 16 wtedy cena jest inna.

Jak masz czas jeździć na reklamację i czekać 2 czy 3 h na poprawkę to Ci zazdroszczę ja nie mam czasu na to żeby cały dzień spędzić u wulkanizatora to to pierwsze. Po drugie to za pierwszym razem wróciłem i usłyszałem że koła wyważone są dobrze i bicie jest spowodowane usterką zawieszenia, mogę oczywiście się kłócić spędzić tam kolejne 2h tylko po to żeby znowu źle mi wyważyli.

Widać Tobie poprostu się udało i tyle ja mam złe doświadczenia w 2 różnych warsztatach więc o tym piszę. Kolejna sprawa to jak ktoś ma pojęcie to poradzi sobie na zwykłej wywazarce więc jak widać nie sprzęt się liczy a fachowiec. Każdy sprzęt trzeba też kalibrować a nie każdemu chcę się to robić.

Większość samochodów ma balony i małego wyważenia nie czuć ja niestety tył mam 285/30 przód 255/35 i koła przenoszą wszystko na nadwozie.

[e60_958]

Te 2 i 3 godziny dodają dramaturgii jak najbardziej, nie lepiej napisać 5? Uzgodniłem z mechanikiem, że mi zakłada opony ja jadę się przejechać i wracam za 5 minut i dopiero płace. Trzeba czasami się odezwać i postawić na swoim. Czas to pieniądz. Nie ma fizycznej możliwości, że maszyna z testem drogowym jest gorsza od zwykłej. Kwestia tutaj jest tylko po stronie obsługującego tę maszynę. Nie wiem czy wiesz ale opony mają fabryczna wadę - nie są idealnym okręgiem. Kwestia jaka ta wada jest duża. Jeśli jest spora to trzeba ją dopasować względem felgi. Nie wiem co ma tutaj przekładanie opon między sobą no chyba, że felgi są krzywe.

Ja nie mam 16 kół. Miałem kilka aut i tylko w e60 mi wibrowały opony stąd znalazłem serwis z maszyną z testem drogowym. Wcześniej straciłem sporo kasy na zwykłych fachowców a było coraz gorzej. Po wyważeniu przejechałem 80.000 km w 1.5 roku i wszystko jest dobrze.

[patryk w-wa]

Widać miałeś szczęście albo masz taką maszynę, że tak chwalisz i bardzo boli Cię krytyka. To że jednak maszyna z testem drogowym może być gorsza od zwykłej widać na moim przykładzie i nie jestem jedyny który tak uważa. Raz pojechałeś pomogło i rzucasz się jak mała dziewczynka jakiś masz ból dupy. Tobie pomogło a mi 2 razy tylko pogorszyło sytuację i to na nowych oponach. Skoro pogorszyło to o tym piszę. I tak ostatnio z prostowaniem 3 felg czekałem 3 godziny tu też [BAD] Cię boli bo nie rozumiem? Stałeś za mną że wiesz ile czasu to trwało?

[e60_958]

Strasznie łatwo Cię wyprowadzić z równowagi. Kończę bezsensowną dyskusję, miłego.

[patryk w-wa]

Bo ile można gadać o jednym. Tobie pomogło i o tym napisałeś mi nie pomogło i też o tym napisałem, po co kontynuować temat.

Masz sprawdzony zakład to możesz podać tu adres ktoś może skorzysta.

[radoboski95]

Panowie a jak wyglada sprawa, jezeli ma sie opony z wadą i są wyważone dobrze, lecz bicie w jakims zakresie pozostaje przy hamowaniu i podczas jazdy. Jazda na takim zestawie na dluzsza mete pokrzywi tarcze i spowoduje zuzycie elementow zawieszenia, czy to jest tylko bicie gumy przenoszone na kierownicę co pogarsza komfort?

[Klaudiusz Wojszko]

ja z tego powodu wyrzuciłem dwuletnie opony bo pomimo wyważenia ciągle delikatnie biły. Jak kupiłem i założyłem nowe jest idealnie.