E91 problem z hamulcami

[Marmaj71]

Witam,

Skrzywiłem ostatnio tarcze przednie. Postanowiłem zamówić nowe rotingery, nawiercane i nacinane. Dzisiaj zamontowałem. Klocki zostawiłem stare, bo miały dopiero miesiąc, przeszlifowałem je tylko papierem na równej powierzchni. Dotarłem hamulce (kilka hamowań z 60kmh do 5kmh i studzenie przez 20 km). Na początku było słychać stukanie z przedniej osi, podejrzewam że klocki musiały się ułożyć, po dotarciu minęło. Jednak podczas lekkiego hamowania z prędkości 140 czuć telepanie autem, ale nie kierownicą. Również przy hamowaniu z niskich prędkości np 20kmh czuć lekkie pulsowanie całego auta, tak jakby pewien kawałek tarczy hamował mocniej, słychać przy tym też pulsujące ocieranie hamulców. Przed wymianą tarcz z przodu mam wrażenie, jakby było podobnie, nie do końca już teraz pamiętam. Jedyny pomysł jaki przychodzi mi do głowy, to tylne tarcze, ale te również były wymieniane jakieś 10 tys km temu, wraz z klockami. Jednak widać na nich jakby malutkie wżery w jednym miejscu. Macie pomysł co to może być? Proszę o pomoc :)

Pozdrawiam,

Marcin

[Morty]

Może masz luzy na piastach? Mechanik powinien to zweryfikować bez problemu. Jak piasty mają luzy, to nowe tarcze lada moment pokrzywią się jak stare.

[kkx5]

Wahacze przod.

[Marmaj71]

Luzów na piastach brak, dzisiaj zdjąłem tylne koła, przeszlifowałem lekko ten nalot z klocków na tarczach ale tylko od strony zewnętrznej i tarcie znacząco się zmniejszyło, telepanie też. Pozostaje mi chyba przetoczyć tylne tarcze, bo są praktycznie nowe i zmienić klocki, bo te wygląda że są słabej jakości. Co o tym sądzicie?

[kkx5]

Czytasz co napisalem?

[Marmaj71]

Tak, cały przód oraz tył miałem sprawdzany. Z tyłu miałem kilka tulei do wymiany, wymieniłem i jest okej. No ale jak przeszlifowałem tarcze z tyłu i to dało jakiś rezultat, to chyba tam szukać przyczyny?