E39 530D Gwizd od 2 tys. obrotów podczas przyspieszania

[Pioczes]

Witam. Od kilku dni w mojej E39, podczas przyspieszania od 2 tys. obrotów w górę słychać gwizd dosłownie jakby z czajnika. Podczas postoju i dodawania gazu dźwięku albo nie ma albo go prawie nie słychać. Sprawdziłem cały dolot powietrza, turbina nie trze, wirnik nie ma luzu. Nie sprawdzałem kolektora wydechowego i dalej Czy ktoś miał już podobny problem?

Film z dźwiękiem.

[Fuser]

Tak, ja tak miałem w jednym i nieszczelność była na czujniku MAF. W drugim aucie też mam gwizd, ale od 3 tys., dolot jest szczelny (sprawdzałem ciśnieniem 0,5 bar) i podejrzewam, że może ciśnienie uciekać z turbiny do układu olejowego.

[Pioczes]

Nieszczelność w MAF, chodzi o miejsce gdzie przychodzi pierścień uszczelniający, między rurą dolotową a przepływomierzem?

[Fuser]

Nie... chodzi o czujnik ciśnienia MAF/MAP, różnie go nazywają. Ten co jest od strony podszybia w kolektorze dolotowym. Tam miałem nieszczelność, bo "dziubek" był ułamany i właśnie tak gwizdało pod obciążeniem.

Jak sprawdzałeś szczelność ?

[Pioczes]

Szczelność sprawdzana "plakiem" podczas pracy silnika, organoleptycznie węże, podmieniłem też czujnik map. Ważną kwestią może być to, że turbina nie wyrzuca praktycznie ani grama oleju w intercooler i w dolot, jest jedynie normalna mgiełka, za to jak podniosłem auto do góry to widać tak jakby turbo się rozszczelniło na łączeniu między stroną zimną a gorącą bo są w tym miejscu kropki oleju od spodu turbo. To nie pochodzi od przewodu olejowego.

[Fuser]

Wydaje mi się, że plakiem to można sprawdzać w silnikach pracujących na podciśnieniu, natomiast w dieslu to się raczej nie uda. Ja to robiłem sprężarką z dopasowanym króćcem i podłączałem w rurę w miejscu po odłączeniu od turbiny. Przy ciśnieniu 0,5 bara wywalało mi denko z króćca więc więcej nie pompowałem, ale nie było słychać ani widać na manometrze, żeby powietrze uciekało.

Olej na obudowie turbo może też pochodzić z nieszczelnej uszczelki na rurze dolotowej. Ja ją wymieniłem, bo była już luźna ze starości i nawet niewielkie ilości oleju ściekały i przesączały się na obudowę. Po czasie się nazbiera mimo, że w rurach nie będzie widać, ale grawitacyjnie zawsze tam coś spływa. Zobaczę jeszcze przy okazji jak jest teraz. Najlepiej byłoby wytargać turbo i dać do sprawdzenia. Niestety nie mam kanału i jakoś niechętnie do tego podchodzę :|

Zrób jeszcze logi dynamiczne to zobaczysz jaka jest wydajność turbiny w stosunku do mapy silnika. Jeśli nie wiesz jak to zrobić to znajdziesz tutaj.

https://e46garage.pl/jak-zrobic-log-dynamiczny-bmw-program-testo/

[Pioczes]

Zamawiam uszczelkę na dolocie rury do turbo. Myślę, że to tam pojawiła się nieszczelność. Końcówka rury jest od oleju, który się zbierał cały czas zanim wymieniłem kompletny separator. W dodatku zgadzało by się, że kiedy turbo zasysa przy obciążeniu, może pobierać lewe powietrze przy uszczelce.

[Fuser]

To znaczy, ja wymieniłem tę uszczelkę, bo była luźna i twarda jak z plastiku, ale gwizd powyżej 3000 pozostał.

[Pioczes]

Wymieniłem uszczelkę, ponieważ przepuszczała, kolanko przy egr bo było mocno spękane i gwizd nadal jest. Zauważyłem, że poci się kolektor ssący od góry, z boku przy śrubie na łączeniu, musi przepuszczać przy dużej masie powietrza. Moc się nie zmieniła. Prawdopodobnie to będzie sprawca. Wymontuje i sprawdzę naftą.

[Fuser]

Pokaż zdjęcie.

Sprawdzałeś szczelność sprężarką ?

[Pioczes]

Wymieniłem kolektor dolotowy od innego 3.0d bo miałem akurat dostęp do innego, sprawdziłem szczelność dolotu pod ciśnieniem - ok, problem nadal występuje. Pozostał układ wydechowy, ew. sama turbina.

[Pioczes]

Pokaż zdjęcie.

Sprawdzałeś szczelność sprężarką ?

 

Winowajcą gwizdania był wyłamany kawałek jednej łopatki wirnika turbosprężarki od strony gorącej. Po wymianie turbiny na inną problem ustąpił.

Zdjęcie: https://ibb.co/bLFXBmD

[Fuser]

Ciekawe spostrzeżenie. Być może u mnie jest to samo.