Skocz do zawartości

[E46] 320i M52TU B20 - Nie odpala


HIREK_82

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

potrzebuje pomocy.

samochód nie odpala


Wszystko było ok. Jeździł, bez żadnych złych objawów.

Lada dzień miałem robić serwis (od 30 000 nie robiony był niestety serwis olejowy i filtry, poza tym jest nieszczelność w układzie chłodzenia - raczej zbiorniczek wyrównawczy)

Któregoś dnia, po prostu nie odpalił.

Słychać że rozrusznik kręci, próbuje i się ksztusi ale jakby nie dostawał mieszanki... jakby w cylindrach nie dochodziło w ogóle do zapłonu.

Następnego dnia podłączyłem INPę:


pokazało błędy:

103 control-VANOS end position intake-camshaft

243 burning fail Cylinder 6

Shadow:

103 control-VANOS end position intake-camshaft

243 burning fail Cylinder 6

50 avtivate Solenoid Valve fuel circulation switch

133 signal CAN ASC 3

52 avtivate Solenoid Valve exhaust flap

35 avtivate Relay Secondary air pump

62 avtivate Solenoid Valve secundary air

126 avtivate Solenoid Valve tank-leck-diagnostic-pump

127 avtivate Solenoid Valve socking jet pump



Co zrobiłem:


Na inpie napięcie pokazuje około 12 V, ale puki co ma siłę kręcić więc chyba to nie aku.


Wykasowałem błędy, na skutek czego wykasowały się dwa błędy normalne i jeden z pamięci Shadow (błąd nr 50)


Zakręciłem - nie odpalił


Sprawdziłem błędy. Po próbie odpalenia, do pamięci Shadow doszedł spowrotem błąd 50 avtivate Solenoid Valve fuel circulation switch.


Sprawdziłem słuchowo, czy po zapłonie włącza się pompa paliwa - Słychać że się normanie uruchamia i wyłącza po chwili.


Sprawdziłem obudowę filtra powietrza. Jest ok. Wymieniłem filtr powietrza (stary był trochę przybrudzony)


Odpiąłem przepływomierz i próbowałem uruchomić z odpiętą kostką - bez zmian



Co planuję:


podpiąć nowy aku. na wszelki wypadek. może prąd jest jednak za słaby


obstukać wydech. może katalizatory albo tłumiki środkowe się posypały i są zatkane? Co sądzicie?


może ten błąd 50 to trop - czy chodzi o taki zawór?

nr 1

https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AM11-EUR-03-1999-E46-BMW-320i&diagId=13_0633


Chcę też wpiąć się i zmierzyć ciśnienie podawane na listwie.




Jak myślicie, co może być przyczyną?


Czy przez tak stary olej może się wogóle nie uruchomić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Psiknij mu samostartem zobacz czy zaskoczy, jak tak to szukaj przyczyny w zasilaniu paliwem, jak nie sprawdź rozrząd bo vanos jest poza zakresem.
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki szumrak,

Co to znaczy że Vanos jest poza zakresem?




dziś zrobiłem:


Na początek dolałem 10 l. paliwa Pb98


Podpiąłem stary aku (oryginalny wymieniony na nowy jakieś 3 lata temu, z 2000 roku, który akurat miałem naładowany w garażu). Napięcie tego który był w aucie, od tego kręcenia już było 8,5V


Spróbowałem zapalić - Nic.


Zczytałem błędy. Dalej pojawia się i kasuje błąd 50 avtivate Solenoid Valve fuel circulation switch


Pomyślałem, że skoro ten zawór z błędu nr 50 jest to zawór odpowietrzający zbiornik paliwa, to spróbuję sam odpowietrzyć na chwilę zbiornik i po prostu otworzyłem wlew paliwa i przytrzymałem na czas odpalania pchniętą tą blaszkę we wlewie i spróbowałem odpalić.

Pierwsze zaksztuszenie było wyraźnie inne. Tak jakby w cylindrze doszło do jakiegoś zapłonu.

Ale, po kolejnym razie nagle przestał wogóle kręcić i pojawiło się takie głośne jakby pykanie / klikanie i miganie światłami i w tym samym rytmie kontrolką EML

tak jak tu:



Teraz ładuje porządnie ten aku który miałem w aucie. Ma raptem 2-3 lata. Ładuje go zwykłym prostownikiem z prlu. Zaczął łądować prądem 6,5A. 12V. Po jakichś 2 godzinach było 5,7A 13,2V. Zobaczę rano czy coś z niego będzie.


Wykręciłem świece. Wymienione jakieś 70 000 temu. Stan: dużo nagaru i trochę mokre. chyba od paliwa bo czuć benzyną.


Sprawdziłem ciśnienie za filtrem paliwa. Po kilku przekręceniach kluczyka zwiększało się 0,5 .... 2 .... 3 ..... 5. Dobiło chyba do 8 barów, aż było słychać wycie pompy. Od razu wyłaczyłem.


Przyglądałem się temu zaworkowi odpowietrzającemu bak. Na kostce jest zasilanie 4,7 V na zapłonie (bez włączania silnika). Próbowałem przykładać rękę czy czuć przy włączaniu zapłonu jakieś drgania czy się otwiera zamyka, ale nic nie wyczułem. Myślicie że to może być przyczyną?




Planuję:


Spróbować na naładowanym aku.


Sprawdzić ciśnienie na listwie. Czy ten zaworek jest już za regulatorem ciśnienia? przy pomiarze za pomocą tego wentylka powinno tam być 3,5 bara? Wiecie gdzie można kupić manometr już z taką końcówką?


Jak to nic nie da, to wkręcić nowe świece i wtedy spróbować. i tak muszę kupić.


Jak powyższe nic nie da, to chyba trzeba będzie próbować diagnozować

- ustawienie wałków rozrządu i vanosa (jak robiłem regenerację vanosa jakieś 2 lata temu, nie rozkręcałem wałków. skręciłem go w pozycji jak był przy rozbieraniu. Czy zła pozycja wałków rozrządu lub vanosów może być przyczyną nieodpalania?

- przepływomierz,

- Dise,

- przepustnicę


Coś poradzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Przeplywke możesz odpiąć całkowicie, wten sposób ja wykluczysz (z odpietą przeplywką ten silnik normalnie odpala, o ile jest w stanie), jak na moje oko to rozrząd ci przeskoczył. Dozepnij rurę na dolocie (odpietą wtyczką od przepływomierza) psiknij samostartem tak jak pisałem, jak nie odpali, sprawdź czy na świecach pojawia się iskra, jak jest sprawdzaj rozrząd!

To że vanos po za zakresem wynika z błędu 103 krańcowe położenie dolotowe.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas kolejnych prób odpalenia silnika, gdy sprawdzałem czy jest iskra na każdej świecy ustaliłem:


- jest iskra na każdej świecy

- dalej żaden błąd nie pojawia się zakładce błędy w inpie

- dalej pojawia się błąd 50 w zakładce shadow w inpie i dalej go kasuje.


LIVE DATA:

- obroty silnika odczytane w inpie podczas próby rozruchu reagują (wiec czujnik położenia wału jest chyba Ok)


- wartości vanosow, wszystkie trzy (aktualna, docelowa i pozycja odniesienia) są te same (dla ssącego 120, dla wydechowego -105). Są takie za równo na pozycji zapłonu jak i podczas próby uruchomienia. Pytanie do Was: czy podczas odpalania nie powinny się wachnąć?


- całkowity pobór powietrza HLM chyba w normie - podczas próby rozruchu skacze do 11 kg/h, więc chyba przepływomierz jest ok. Jak myślicie?


- wolne obroty krokowiec: na 2 poz stacyjki - 10,71%; podczas rozruchu to samo.

- cykl pracy wolnych obrotów: na 2 poz stacyjki - 60,21%; podczas rozruchu: 96,5%


- czujnik spalania stukowego 1: na 2 poz stacyjki - 0,16V; podczas rozruchu skacze do 0,14V

- czujnik spalania stukowego 2: na 2 poz stacyjki - 0,16V; podczas rozruchu skacze do 0,20-0,44V


- UWAGA: czas wtrysku podczas uruchamiania skacze najpierw do 36 ms później 24, 28. Co prawda jedna z cewek była niepodpieta i na jednym cylindrze dokonywałem wtedy próby czy jest iskra wiec cylinder był otwarty ale chyba to nie miało wpływu. Taka ilość jest chyba określana przez komputer. Pytanie na jakiej podstawie komputer podaje tyle paliwa. Normalnie powinien chyba około 3-4 ms podawać (tyle chyba na wolnych obrotach). Pytanie czy przy rozruchu to norma. Jak uważacie? Czy to by wskazywało na uszkodzone wtryskiwacze lub zbyt wysokie ciśnienie? Bo chyba nie jest to objaw przestawionego rozrządu?


- PWG potencjometr pedalu gazu

kąt: 0,03 stopni PWG, przy rozruchu: 0,00

KR adaptacja: 0,00

napięcie potencjometru 1: 0,77V

napięcie potencjometru 2: 0,73V

wartość adaptacji potenc. 1: 19,49V, przy rozruchu stoi.

wartość adaptacji potenc. 2: 18,52V, przy rozruchu stoi.


- DKP

Czujnik położenia przepustnicy, potencjometr

na zapłonie: 0,00 stopni DK

podczas rozruchu: 7,50 stopni DK


- MDK

potencjometr 1: na zapłonie: 0,84V; przy rozruchu skacze do 1,14V

potencjometr 2: na zapłonie: 0,82V; przy rozruchu skacze do 1,11V



PLANUJĘ:

- zmierzyć ciśnienie na listwie, za zaworem regulującym

- zmierzyć ciśnienie sprężania przy okazji wymiany świec

- wymienić świece

jak to nic nie da, to już chyba zdejmuję pokrywe i ustawiam od nowa rozrząd....


CO MYŚLICIE KOLEDZY???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Prawdopodobnie wydłuża tak czasy bo ciśnienia paliwa nie ma, dlatego pytam jeszcze raz czy próbować samostartem go odpalić? Wyciągnij listwę wtryskową razem z wtryskami, ktoś niech zakręci a ty patrz czy podają paliwo.
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.