Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Ostatnio pozwoliłem sobie na trochę szybszą jazdę, niestety nie wyrobiłem na rondzie przód posunął i przebiłem się przez krawężnik. Wrzuciłem wsteczny zjechałem z krawężnika i zajechałem na najbliższy parking. Przy zjeżdżaniu na parking skręciłem koła i coś zaczęło mi ocierać. Wychodzę z auta patrzę prawe koło cofnięte, z misy cieknie olej no i zbieżność taka / \. Nie ma oleju więc wiem że auta nie wolno odpalać. Pchnąłem je z kumplem to tyłu, prawe koło jakby wskoczyło na swoje miejsce. Pytanie do was Panie/Panowie czy jeżeli przepcham auto do kumpla (50m) i zmienię misę olejową zaleję olej, to czy mogę nią jechać do warsztatu który mi to fachowo oceni? Wiem na pewno że drążek jest zgięty ale macie jakieś sugestie co jeszcze poszło?

Poniżej załączam zdjęcie tego cofniętego koła.

Z góry dziękuję za pomoc.

78892911_585225508902735_8428351857830658048_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=HGhxotkndk0AQkdd3GmjQAryToHxavKA5Z_Fea0VOCg9vqgZU_nVNKZQQ&_nc_ad=z-m&_nc_cid=0&_nc_zor=9&_nc_ht=scontent.xx&oh=da80d8811802bcf8f55db11d62ee37f5&oe=5E828351

Opublikowano

Jeśli koło "wskoczyło" na miejsce, to nie możesz jechać. Jakby zostało na miejscu(cofnięte) to było by bezpieczniej jechać.

A jak w czasie jady wyskoczy i spowodujesz wypadek?

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Laweta, szanuj innych użytkowników dróg. pogoda jest jaka jest. podejdź poważnie do tematu.
Opublikowano

Dzisiaj zadzwoniłem do mechanika przysłał po bunię lawetę i przygarną ją do naprawy. Lawet może i tylko ze 2 kilometry w 2 strony przejechała ale 100 mnie już skasowali. Teraz czekam na telefon od mechanika który mi powie co poszło.

Będę was informował na bieżąco.

Pozdrawiam

Opublikowano
I wszystko wiem pękła tylna tuleja wahacza drążek się zgiął i korek od misy pękł (pół zostało w misie) jak to mówią głupi ma zawsze szczęście z częściami zmieszczę się w około 100 złotych i dla mechanika też coś koło tego. A przy okazji wymiana oleju którą bym jeszcze pewnie długo odwlekał ale że się stary wylał to coś wlać muszę :D . Mam nadzieję że nie dostanę mandatu za ten olej który wyciekł. Fakt powinienem zadzwonić i zgłosić taki wyciek i straż by się tym zajęła ale jakoś wtedy o tym nie pomyślałem. :mad2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.