Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam.

ostatnio zaczalem sie zastanawiac nad zalozeniem ASC do mojego bmw. poniewaz mam szpere, w gre wchodzi tylko wersja bez kontroli trakcji. przeszukalem dokladnie forum pod katem informacji dotyczacej tego tematu. niestety niewiele znalazlem na temat kosztow, jedynie, ze gra nie warta swieczki. mysle jednak, ze teraz gdy Polske zalala masa bmw z zachodu, i bardzo wiele z nich sprzedawanych jest na czesci, mozna by sie pokusic o taka przerobke. szczerze mowiac mam juz dosc jezdzenia w zime z lopata w bagazniku :roll:

a wiec z tego co zdazylem sie zorientowac sa potrzebne:

1. sterownik abs + asc,

2. modul sterujacy,

3. wiazka,

4. przelacznik,

5. przepustnica z elektronicznym sterowaniem polozenia przepustnicy.

 

czy potrzebne jest cos jeszcze?

 

jesli ktos dokonal juz takiej przerobki, to prosze o informacje. wszelkie sugestie mile widziane.

 

z gory dziekuje za odpowiedzi

pozdrawiam

luther

Opublikowano
Wydaje mi sie, ze przydatnosc ASC w zimie jest znikoma a juz w szczegolnosci do sytuacji kiedy sie Pan zakopie (watek z lopata). Jak juz utkniemy, to wlasnie jedyna szansa jest wylaczenie i proba rozbujania. Z ASC nie da sie rozbujac, bedzie sie caly czas wlaczal i "zdejmowal moc". Moim zdaniem, lepiej ten wysilek finansowy przeniesc na ... pare super opon zimowych.
Opublikowano

faktycznie gdy juz sie zakopie to ASC mi nie pomoze, ale zdarzalo mi sie zakopywac wlasnie dlatego, ze tyl uciekl nie tam gdzie trzeba...

ASC niewatpliwie zwieksza bezpieczenstwo przy tylnym napedzie, manualnej skrzyni i dosc sporej mocy, wiec mimo to chetnie bym zainwestowal jesli koszty nie bylyby ogromne.

 

pytania wciaz aktualne ;)

pozdrawiam

luther

Opublikowano
ASC niewatpliwie zwieksza bezpieczenstwo przy tylnym napedzie, manualnej skrzyni i dosc sporej mocy, wiec mimo to chetnie bym zainwestowal jesli koszty nie bylyby ogromne.

 

pytania wciaz aktualne ;)

Masz szpere?
http://i3.tinypic.com/w1v0w6.jpg
Opublikowano

był kiedyś wątek na ten temat - jest to raczej nieoplacalne - sam sie nad tym zastanawiałem , ale doszłem do wniosku ze gra jest nie warta świeczki ...

 

w zimie trzeba poprostu uwazac i już...

 

twoje zle doswiadczenia z zarzucaniem tylu moga wynikac z posiadania szpery - ja wczesniej u siebie mialem takowa - i mialem przez nia kilka nieprzyjemnych sytuacji... odkad mam zwykly dyfer samochod jest duzo stabilniejszy i juz tak nie jezdzi bokiem jak wczesniej ...

 

ja np stanołem bokiem na swiatłach bo za mocno nacisnolem gaz ( a troche bylo mokro) - teraz jak nacine za mocno to jedno kolo mieli , drugie stoi a samochod toczy sie do przodu a nie obraca bokiem :cool2:

Opublikowano
(...) poniewaz mam szpere, w gre wchodzi tylko wersja bez kontroli trakcji. (...)

 

tak, mam :)

Ale dałem plamę. :mad2:
http://i3.tinypic.com/w1v0w6.jpg
Opublikowano
był kiedyś wątek na ten temat - jest to raczej nieoplacalne - sam sie nad tym zastanawiałem , ale doszłem do wniosku ze gra jest nie warta świeczki ...

 

w zimie trzeba poprostu uwazac i już...

 

twoje zle doswiadczenia z zarzucaniem tylu moga wynikac z posiadania szpery - ja wczesniej u siebie mialem takowa - i mialem przez nia kilka nieprzyjemnych sytuacji... odkad mam zwykly dyfer samochod jest duzo stabilniejszy i juz tak nie jezdzi bokiem jak wczesniej ...

 

ja np stanołem bokiem na swiatłach bo za mocno nacisnolem gaz ( a troche bylo mokro) - teraz jak nacine za mocno to jedno kolo mieli , drugie stoi a samochod toczy sie do przodu a nie obraca bokiem :cool2:

 

mi zarzuca tylem gdy szybko startuje pod gorke i lekko skrece kola... tez mysle, ze moje doswiadczenia sa zwiazane ze szpera, ale dyferencjal jest w siwetnym stanie i nie bede go zmienial na taki bez szpery.

wiem, ze trzeba uwazac i tak tez robie. ale co jesli za kierownice wsiadzie kierowca, ktory jeszcze nie umie jezdzic takim samochodem? a wlasnie w najblizszym czasie samochodem zacznie jezdzic tez ktos taki. o nieszczescie nie trudno, nawet przy zastosowaniu najlepszych opon.

 

dlaczego stwierdziles, ze gra jest niewarta swieczki? ze wzgledu na koszty, czy moze stopien przerobek?

pozdrawiam

luther

Opublikowano
a wiec z tego co zdazylem sie zorientowac sa potrzebne:

1. sterownik abs + asc,

2. modul sterujacy,

3. wiazka,

4. przelacznik,

5. przepustnica z elektronicznym sterowaniem polozenia przepust

Potrzebny będzie jeszcze conajmniej sterownik EML.

peace & love
Opublikowano

oskwil Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 6:16 pm Temat postu:

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Wydaje mi sie, ze przydatnosc ASC w zimie jest znikoma a juz w szczegolnosci do sytuacji kiedy sie Pan zakopie (watek z lopata). Jak juz utkniemy, to wlasnie jedyna szansa jest wylaczenie i proba rozbujania. Z ASC nie da sie rozbujac, bedzie sie caly czas wlaczal i "zdejmowal moc". Moim zdaniem, lepiej ten wysilek finansowy przeniesc na ... pare super opon zimowych.

 

 

 

tu bys sie zdziwił co potrafi asc w komplecie z dobrymi oponami zimowymi a jak juz sie zakopiesz to se mozesz asc wyłączyc w tamtym roku w górach to wysiafały auta z napedem na przód a podjezdzalismy tylko na malutka górke w polanicy[zieleniec]

POZDRAWIAM !!!
Opublikowano

Potrzebny będzie jeszcze conajmniej sterownik EML.

 

dzieki za ta informacje :)

 

przegladalem etk i aktualizuje liste potrzebnych czesci:

1. sterownik abs + asc,

2. wiazka silnika dme+eml,

3. przelacznik,

4. przepustnica z elektronicznym sterowaniem(nie bedzie juz potrzebny silnik krokowy i TPS),

5. sterownik EML + potencjometr od polozenia pedalu gazu,

6. nowy pedal gazu,

7. inna guma laczaca przeplywomierz z przepustnica + zlaczki, rurki, wezyki, itp.

 

jak widac troche tego jest. jesli cos pominalem to prosze o info.

rowniez bardzo przydatne beda informacje o cenach tych uzywanych elementow :)

pozdrawiam

luther

Opublikowano

twoim samochodem bedzie jezdzic osoba niedoswiadczona - ale skoro bedzie to posiada prawo jazdy - wiec musi czuc sie odpowiedzialna za swoje zachowanie - musi uwazac i tyle !!!

 

a jezeli chcesz ja podszkolic to zaniedlugo pewnie spadnie snieg - wez ja jakis plac na boku i niech zobaczy jak sie samochod zachowuje ...

Opublikowano
twoim samochodem bedzie jezdzic osoba niedoswiadczona - ale skoro bedzie to posiada prawo jazdy - wiec musi czuc sie odpowiedzialna za swoje zachowanie - musi uwazac i tyle !!!

 

a jezeli chcesz ja podszkolic to zaniedlugo pewnie spadnie snieg - wez ja jakis plac na boku i niech zobaczy jak sie samochod zachowuje ...

 

co racja to racja, jezeli chcesz zadbac o bezpieczenstwo to zadne urzadzenia wspomagajace nie pomaga wiecej niz zdrowy rozsadek i doswiadczenie.

Aczkolwiek sam bym nie pogardzil ASC w zime, wiec jezeli masz pieniadze i mozliwosci to nie zastanawiaj sie i zakladaj

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.