318i pożar

[niklucas]

Witajcie,

W sumie to dotyczy każdego auta, ale ponieważ spotkało to mnie, a właściwie to moją wychuchaną beemkę.... Podczas ładowania akumulatora (żeby nie było, prostownik podpięty zgodnie ze sztuką!) auto się zapaliło i spłonęło doszczętnie. Zawsze ładując trzymajcie otwartą maskę. :(

Pewnie będę za jakiś czas szukał następnej E46, ale nie wiem gdzie znajdę drugą tak zadbaną.... Nawet gdyby kasa nie grała tu istotnej roli....

[MichalE7]

Jakiego prostownika używałeś?

[niklucas]

Jakiś z Leroy Merlin, nazywa się - o ironio... - pirotec.

[MichalE7]

Współczuję, ladowales na zewnątrz czy w garażu? Ja podłączam co jakiś czas w garażu podziemnym i zostawiam na noc. Używam prostownika z mikroprocesorem więc wydaje mi się że ryzyko jest niskie.

[niklucas]

Nie ryzykuj. Ja robiłem dokładnie tak samo, a prostownik też był z mikroprocesorem i innymi bajerami

[Kracha995]

Jakiś z Leroy Merlin, nazywa się - o ironio... - pirotec.

 

Ahahahaha

Tym wpisem zrobiles mi wieczór :D