Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem ze swoją BMW E39 2.0 150 KM..

Samochód z dnia na dzień zaczął wyrzucać płyn chłodniczy..

Wyrzuciłem termostat, bo myślałem ze obieg mógł być zamknięty, wymieniłem pompe wody i nadal to samo.

Silnik się grzeje, w zbiorniczku wyrównawczym rośnie ciśnienie w efekcie czego wylewa się przez korek. Odpowietrzałem pare razy, różnymi metodami...

Węże gorące z obu stron, jednak gdy jechałem na próbę i zagrzało mi się pod samą czerwoną kreskę po otwarciu maski przewód z zbironiczka był bardzo twardy..

Sprawdzałem pokrywkę z oleju oraz bagnet - żadnych mazi..

Samochód nie stracił na mocy, odpala normalnie..w zbiorniczku wyrównawczym nic nie bulgocze .. ani na zimnym ani na ciepłym silniku, nie czuć w nim spalin, wszystko jest jak być powinno

test barwnikikiem też wyszedł negatywnie..

Ma ktoś jakieś porady cóż mogło się stać? Jakie są szanse, że to uszczelka pod głowicą?

Z góry dziękuję za odpowiedź

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
a wisko to Ci dziala, czy tylko udaje ze dziala? mialem w e39 dokladnie taki sam problem. po wymianie wisko wszystko wrocilo do normy.
Opublikowano
Przy obecnych temperaturach to jeszcze stanowczo za wcześnie na uruchamianie viska :wink:
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
nie do konca sie zgodze. jak pisalem - mialem podobny przypadek. wymiana pomogla. przestal sie grzac. oczywiscie wczesniej wszystko po kolei - termostat, pomoa wody no i chlodnica, bo wywalilo dziure.
Opublikowano
Kolega wyżej ma rację bo e39 jak na swój silnik ma wielką chłodnice i do niej też sporo płynu wchodzi. Samo puszczenie na duży obieg załatwia sprawę i nie trzeba sztucznego pędu. A jak jest poniżej 15 st to teoretycznie nie powinien potrzebować dodatkowego pędu powietrza. Sprawna chłodnica powinna oddać tą temp
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
teoria teoria a w praktyce bywa roznie. bez powodu nie gotuje plynu. w czasie jazdy moze dalby rade sie chlodzic. ale jak go postawi to cudow nie ma. bez wiatraka ugotuje.
Opublikowano
Ale koledze, który założył temat auto zagotowało się podczas jazdy :mrgreen: a co do gotowania na postoju to pamiętaj,że nawet spięte wisko nie będzie miało odpowiedniej liczby obrotów do schłodzenia jednostki to tyle z praktyki nie teorii. Mało tego na chłodnicy jest czujnik od wiatraka elektrycznego i to on powinien ratować du.ę w krytycznej sytuacji a tu nie raczej nie zadziałał,więc bardzo duże prawdopodobieństwo,że przyczyna leży na linii chłodnica/odpowietrzenie
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
  • 1 rok później...
Opublikowano

Cześć, podłaczę się do tematu.


BMW e39 m52b20, zagazowany, automatyczna skrzynia, 1998 rok, 150KM.


Zaczęło się od kilku skoków temperatury na max i spadków z powrotem na połowe. Po zaobserwowaniu takiej akcji czym prędzej dojechałem do domu i zgasiłem auto. Następnego dnia wybieram się do mechanika (20km, pojechane na dwa razy po 10km z pełnym schłodzeniem silnika, bo się gotował silnik po kliku km - to pewnie był mój błąd, że w ogóle podjąłem się jazdy tak daleko)


Diagnoza - termostat sie otwierał przy 110 stopniach, a powinien znacznie szybciej. Wywaliło zaworek w pompie wody oraz było pękniecie w chłodnicy. Wszystkie 3 części wymienione. Problem jest dalej taki sam. Mechanik zrobił test na zawartość spalin w płynie chłodniczym - za pierwszym testem nic nie wykryło, za drugim wykryło (nie wiem czy ma to znaczenie, ale pierwszy test był robiony na dworze, około 0 stopni, drugi już w garażu). Podczas jazdy zauważyłem, że padło ogrzewanie w kabinie.


Diagnza - wydmuchana uszczelka pod głowicą, auto nie jest w najlepszym stanie i raczej opłaca się zaczynać takiej naprawy. Ale chciałbym się jeszcze upewnić czy to aby na pewno ta uszczelka.


Dodam, że auto straciło dużo mocy, ledwo sie toczy przy starcie z miejsca, potem jest trochę lepiej. Podczas jazdy czasem załączało się ogrzewanie i wtedy temperatura na chwilę momentalnie spadała do połowy licznika (chyba to jest 90 stopni)


Znacie podobne przypadki, że okazało się, że to nie uszczelka, może wiecie o kim w Gdańsku, lub okolicach do kogo warto by było podjechać potwierdzić tą diagnoze ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.