Bez sprzęgła :(

[witold4]

Witam

Dzisiaj rano moje autko zgotowało mi niespodzianke :cry2:

Rano gdy chciałem wybrać się do pracy okazało sie że w moim autku nie ma sprzęgła.Tzn wieczorem jeździłem i było wmiarę wszytko wporządku.Na drugi dzień kiedy wcisnąłem sprzegło przeżyłem szok.Zupełnie luźny pedał sprzęgła, zero reakcji na wciskanie. :evil: Pomyślałem że może płynu nie ma.Okazało się że z płynem jest wszytko ok. Popatrzyłem pod autko i zauważyłem niewielką zaolejoną plamę na ale to chyba była pozostałość po wczesniejszym autku które stało na parkingu.

 

Przypomniałem sobie że kilka razy ruszając z niskich obrotów szarpało mi samochodzikiem, nie wiem czy to ma jakiś związek.

Jeżeli ktoś miał lub ma jakis pomysł co ją moze boleć proszę o pomoc :modlitwa:

Moje autko to BMW 520i 24v , 90rok

[misiek_525i]

... e ... to nic takiego - poszła marżetka w wysprzęgliku / siłowniku - zwał jak zwał / - pozostaje wymiana :

 

http://www.allegro.pl/search.php?string=wysprz%C4%99glik+bmw&buy=0&new=0&pay=0

 

albo naprawa starego - wybór należy do Ciebie - koszt zest. naprawczego ok 15 zł ...

 

potem pozostaje odpowietrzyć / w czasie odpowietrzania dolej płynu hamulcowego do zbiorniczka bo to pracuje na tym samym / w czasie wymiany może płyn wyciekać ale do zapowietrzenia hamulcy nie dojdzie bo są poniżej niż wyjście do układu sprzęgła ...

[shark]

U mnie też kiedyś poszedł wysprzęglik, objaw taki sam, tzn całkowicie luźny pedał, z tym że u mnie nastąpił wyciek płynu

[ewk]

Też to przerabiałem, kupiłem zestaw naprawczy (3 gumki + zawleczka) i po 30 minutach było po krzyku.

Pozdrawiam - Wacek