Skocz do zawartości

X3 E83 2.0D 150km 2006r przydławia się


star4you

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zainteresowanych.

X3 E83 2.0D 150km 2006r 350tys przebiegu, manual

Pojawiły się następujące problemy w moim klekocie; auto nieraz przy przyśpieszaniu czy ruszaniu z miejsca lub jeździe jednostajnej przydusza się, przydławia, trwa to krótko np. 0,5 sek. Objaw taki jak przy chwilowym braku paliwa. Zmieniłem czujnik temperatury zasysanego powietrza wkręcany do aluminiowej rury która idzie od chłodnicy do przepustnicy powietrza, nic nie pomogło.

Odpinałem i zaślepiałem wężyk podciśnieniowy od EGRa, także bez zmian z tym że pomarańczowa kontrolka na desce rozdzielczej się zapaliła. Po ponownym podłączeniu wężyka i po kilkudziesięciu kilometrach kontrolka sama zgaśnie. Wszystkie przewody wydają się być na swoich miejscach, wężyki nie są sparciałe. W tamtym roku czyszczony zawór EGR, wymieniony zawór Pierburg, przepływomierz też wymieniony kilka miesięcy temu ale na używkę. Auto miało wymieniane pierścienie tłokowe i uszczelniacze zaworowe jakieś 20.000 km temu bo brało litr oleju na 1000km. Od chwili remontu do tej pory było wszystko dobrze. Myślę że może przy tym remoncie jakąś wtyczkę lub wężyk słabo założyli i teraz to wychodzi. Turbina regenerowana jakieś 30.000 kilometrów temu.

INPA wywala takie błędy; 447B, 4166, 4CF3, 4687, 4BC6, 4BC7, $BA0, 4BA1, 4501.

Nie mam garażu więc nie mam dużych możliwości grzebania przy autku, wszelkie mądre sugestie mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, problem rozwiązany, dokładnie nie wiem gdzie była przyczyna ale kilka rzeczy porobiłem i efekt jest zaskakujący :)

- wyczyszczony dokładnie rozpuszczalnikiem nitro i pędzelkiem Zawór EGR

- rozebrany, przemyty i przesmarowany mechanizm i elektronika od klapy przepustnicy (ten obok EGR); odgięta została ta blacha- pokrywa która to zamyka i chroni. Wymyłem benzyną ekstrakcyjną płytkę elektroniki a tryby plastikowe przesmarowałem delikatnie smarem syntetycznym bo widać że powycierane. Po tym zabiegu założyłem ten dekiel zaginany, podoginałem delikatnie i uszczelniłem na koniec klejem hybrydowym elastycznym aby było w miarę szczelne.

- posprawdzane i poskracane o 1 cm. wężyki od Pierburgów; ten Pierburg od EGR u mnie jeszcze jest podłączony i otwiera zawór, natomiast ten drugi od klap ssących jest fizycznie po to aby check nie świecił ale na króćce założyłem mu wężyk w pętle aby syf się tam do środka nie dostawał a z szyny vacum ten co ma do niego dochodzić zaślepiłem śrubką. Ktoś zapyta po co skracałem wężyki- Po to skróciłem o 1 cm aby ciasno wchodziły na króćce.

- wymieniłem ten kawałek węża gumowego (on ma jakieś 10 cm) co założony jest na zawór zwrotny pompy vacum i idzie do sztywnej rurki która biegnie dalej pod kolektorami i z niej wychodzą króćce do Pierburgów i dalej biegnie do serwa hamulcowego . Wymieniłem tą gumę zbrojoną bo wydawała się nieszczelna.

- przemyłem preparatem do elektroniki przepływkę

- przemyłem wszystkie dostępne oczom wtyczki hermetyczne tzn od wtrysków, zaworów, czujników, przepustnic itp. preparatem do elektroniki, potem przedmuchałem kompresorem aby szybciej wyschły . Wtyczki i gniazda z jednej i drugiej strony aby poprawić styk. Uwaga aby nie dmuchać kompresorem w przepływkę!!! można popsikać preparatem czyszczącym ale nie dmuchać w nią silnym ciśnieniem. Zwrócić uwagę aby po tym zabiegu pozakładać dobrze te złącza które czyściliśmy, mają się dobrze pozatrzaskiwać w swoje zaczepy.

-skróciłem także o 1 cm wężyk od czujnika ciśnienia spalin i przeczyściłem mu styki od wtyczki.


Na dobrą sprawę optyczno- fizycznie nie znalazłem żadnych uszkodzeń typu sparciały wężyk lub luźna któraś wtyczka ale teraz auto chodzi świetnie, mniej kopci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny efekt daje "kończący się" czujnik ABS który "gubi impulsy" i wtedy następuje ograniczenie mocy jak przy uślizgu jednego z kół. Jest to na tyle krótkie, że nie zapala kontrolki 4x4. Impulsy wracają i wraca też moc. Miałem też takie problemy i dopiero jak czujnik padł i go wymieniłem skończyło się przydławianie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.