star4you

Witam ponownie, problem rozwiązany, dokładnie nie wiem gdzie była przyczyna ale kilka rzeczy porobiłem i efekt jest zaskakujący :) - wyczyszczony dokładnie rozpuszczalnikiem nitro i pędzelkiem Zawór EGR - rozebrany, przemyty i przesmarowany mechanizm i elektronika od klapy przepustnicy (ten obok EGR); odgięta została ta blacha- pokrywa która to zamyka i chroni. Wymyłem benzyną ekstrakcyjną płytkę elektroniki a tryby plastikowe przesmarowałem delikatnie smarem syntetycznym bo widać że powycierane. Po tym zabiegu założyłem ten dekiel zaginany, podoginałem delikatnie i uszczelniłem na koniec klejem hybrydowym elastycznym aby było w miarę szczelne. - posprawdzane i poskracane o 1 cm. wężyki od Pierburgów; ten Pierburg od EGR u mnie jeszcze jest podłączony i otwiera zawór, natomiast ten drugi od klap ssących jest fizycznie po to aby check nie świecił ale na króćce założyłem mu wężyk w pętle aby syf się tam do środka nie dostawał a z szyny vacum ten co ma do niego dochodzić zaślepiłem śrubką. Ktoś zapyta po co skracałem wężyki- Po to skróciłem o 1 cm aby ciasno wchodziły na króćce. - wymieniłem ten kawałek węża gumowego (on ma jakieś 10 cm) co założony jest na zawór zwrotny pompy vacum i idzie do sztywnej rurki która biegnie dalej pod kolektorami i z niej wychodzą króćce do Pierburgów i dalej biegnie do serwa hamulcowego . Wymieniłem tą gumę zbrojoną bo wydawała się nieszczelna. - przemyłem preparatem do elektroniki przepływkę - przemyłem wszystkie dostępne oczom wtyczki hermetyczne tzn od wtrysków, zaworów, czujników, przepustnic itp. preparatem do elektroniki, potem przedmuchałem kompresorem aby szybciej wyschły . Wtyczki i gniazda z jednej i drugiej strony aby poprawić styk. Uwaga aby nie dmuchać kompresorem w przepływkę!!! można popsikać preparatem czyszczącym ale nie dmuchać w nią silnym ciśnieniem. Zwrócić uwagę aby po tym zabiegu pozakładać dobrze te złącza które czyściliśmy, mają się dobrze pozatrzaskiwać w swoje zaczepy. -skróciłem także o 1 cm wężyk od czujnika ciśnienia spalin i przeczyściłem mu styki od wtyczki. Na dobrą sprawę optyczno- fizycznie nie znalazłem żadnych uszkodzeń typu sparciały wężyk lub luźna któraś wtyczka ale teraz auto chodzi świetnie, mniej kopci.

Witam zainteresowanych. X3 E83 2.0D 150km 2006r 350tys przebiegu, manual Pojawiły się następujące problemy w moim klekocie; auto nieraz przy przyśpieszaniu czy ruszaniu z miejsca lub jeździe jednostajnej przydusza się, przydławia, trwa to krótko np. 0,5 sek. Objaw taki jak przy chwilowym braku paliwa. Zmieniłem czujnik temperatury zasysanego powietrza wkręcany do aluminiowej rury która idzie od chłodnicy do przepustnicy powietrza, nic nie pomogło. Odpinałem i zaślepiałem wężyk podciśnieniowy od EGRa, także bez zmian z tym że pomarańczowa kontrolka na desce rozdzielczej się zapaliła. Po ponownym podłączeniu wężyka i po kilkudziesięciu kilometrach kontrolka sama zgaśnie. Wszystkie przewody wydają się być na swoich miejscach, wężyki nie są sparciałe. W tamtym roku czyszczony zawór EGR, wymieniony zawór Pierburg, przepływomierz też wymieniony kilka miesięcy temu ale na używkę. Auto miało wymieniane pierścienie tłokowe i uszczelniacze zaworowe jakieś 20.000 km temu bo brało litr oleju na 1000km. Od chwili remontu do tej pory było wszystko dobrze. Myślę że może przy tym remoncie jakąś wtyczkę lub wężyk słabo założyli i teraz to wychodzi. Turbina regenerowana jakieś 30.000 kilometrów temu. INPA wywala takie błędy; 447B, 4166, 4CF3, 4687, 4BC6, 4BC7, $BA0, 4BA1, 4501. Nie mam garażu więc nie mam dużych możliwości grzebania przy autku, wszelkie mądre sugestie mile widziane.

Witam, cd zmagań z wałem kardana ostatnim; dziś zostawiłem auto w firmie która regeneruje wały napędowe, wymienili krzyżak ostatni tzn od tylnych kół, podporę wału z łożyskiem, wyważyli i poskładali, nawet samemu nie ubrudziłem rączek. Autko po kilku godzinach odebrałem gotowe, pewnie ciekawość :-) ile kosztowało, już piszę 660 ziko wszystko, moim zdaniem to dobra cena biorąc pod uwagę zakup na znanym portalu wału używanego i własnej roboty włożonej to wyjdzie podobnie i jeszcze przez kilka dni nie można by domyć rąk.

Witam po długiej nieobecności.... problem rozwiązany tzn. wymienione pierścienie tłokowe, uszczelniacze i przy okazji wiele innych rzeczy bo chciałem aby wszystko grało na tip-top. Przejechane ponad 10.000 km i nie bierze oleju prawie nic.

krzyżak jest niewymienny z tego co wiem, można by dać do regeneracji ale pewnie koszt duży i auto unieruchomione na kilka dni a jest codziennie potrzebne...

Witam zainteresowanych. Mam problem z wałem napędowym tym od strony tylnych kół tj chyba długi składający się z dwóch części i łożyska podporowego. Rozlatuje się w nim krzyżak od strony dyfra, ten ostatni najbliżej tylnych kół. Zakładam że przyczyna to zużycie naturalne. Nowy wał jest drogi więc potrzebuję kupić sprawny używany i tu mam problem; jak ustalić jaki wał pasuje do mojego z tych co są dostępne na portalach ogłoszeniowych. Myślę że przykładowo taki jak w moim aucie występował jeszcze w innych X3 E83 np w benzynach 2.0 z x-drivem, 3.0d manualnych. Jeśli ktoś kumaty mi podpowie jak to sprawdzić to będę bardzo wdzięczny. Podaję ostatnie 7n cyfr vin mojego szrota; WE49670 i numery które są na wale; 3402142-07 e83. Dziękuję

Witam ponownie Świece żarowe i sterownik nowy więc wykluczam że kiepsko w mrozy odpalało, pewnie słabe i różne ciśnienie w cylindrach jest powodem odpalania w zimie, do -10 stopni C pali ładnie. Szkoda mi tego auta oddawać poniżej 20 tys zł bo dwa lata temu jak go kupowałem to sporo też za niego zapłaciłem dlatego pomysł aby zrobić i zatrzymać dla siebie. Dużo drobiazgów przy nim zrobiłem wtedy aby go doprowadzić do stanu jaki mi odpowiada; czujniki cofania, odmy, gumy intercoolera, czujnik prędkości koła, oleje w przekładniach i wiele innych. Auto jest bardzo ładne z wyglądu z zewnątrz i wewnątrz, bez rdzy. Chyba wymiana słupka jest dobrym pomysłem tylko trzeba ogarnąć kogoś kto się tym zajmie bo ja pod blokiem to nie zdziałam dużo :-)

Witam Zainteresowanych Nie wiem czy w dobrym dziale zamieściłem więc proszę o wyrozumiałość moderatorów. Posiadam auto BMW X3 E83 2.0D 150KM, przebieg 340.000 km na liczniku, 2006r prod. Auto bierze około 1 litr oleju 5W30 na 1000km. Obstawiam pierścienie i uszczelniacze zaworowe ponieważ w mrozy -20 stopni C był problem z zapaleniem. Turbina regenerowana jakieś 15.000 km temu, silnik w miarę suchy, odma wymieniana itp. Mierzyłem samodzielnie ciśnienie na cylindrach- duża rozbieżność w pomiarach, nie pamiętam już dokładnie ale jakoś tak; 1- 22 bar, 2- 23 bar, 3 i 4 27 bar. Poszukuję dobrego mechanika z okolic Warszawy który zrobi remont w rozsądnych pieniądzach. Chciałem auto sprzedać i wystawiałem na portale ogłoszeniowe lecz kto zobaczył ten przebieg i opis że bierze olej to się nie zainteresował (nie dziwię się) a ten kto się zainteresował to chciał mi zbić cenę konkretnie pomimo tego że już była i tak zaniżona na remont w/w usterek. Auto jest w dobrym stanie wizualnym i technicznym i dlatego postanowiłem porobić usterki i zatrzymać go dla siebie. Może lepiej będzie wymienić cały silnik niż remontować ten?. Przy okazji chcę wymienić dwumas bo grzechocze przy wysprzęglaniu i skasować pojawiające się luzy w zawieszeniu. Zastanawiam się ile będzie brało mniej oleju jeśli z 5W30 przejdę na 10W30 (jakiś półsyntetyk) Jeśli ktoś może mi polecić dobrego i uczciwego mecha, nie musi być z samej Warszawy to będę bardzo wdzięczny. Ewentualnie wysłucham mądrych pomysłów co dalej z tym autem robić :-) Kiedyś na jakimś forum BMW znalazłem chłopaków z Gliwic czy Katowic którzy robili remonty silnika i filmowali to na YT, z tych materiałów wydawało się że są ogarnięci.