Skocz do zawartości

Padnięty silnik? Bmw e90 2.0 163km


masterokocim

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety wracając z roboty, obroty na czwartym biegu stanęły w miejscu na około 2200, gaz w podłogę i nie idzie. Nagle obrotomierz zamknął zegar, wycie niesamowite i dym. Typowe objawy dla rozbieganego silnika i padniętej turbiny. Oczywiście mądry Polak po szkodzie i już nie pamiętam co dokładnie zrobiłem (powinno się dławić auto na 5 biegu), lecz zjechałem na pobocze, chyba wrzuciłem luz i wcisnąłem stop silnika (załapał za 3 razem i się wyłączył). Dym z pod maski leciał z około 10 minut, zostałem zholowany do znajomego, który dłubie przy autach. Oleju na silniku masa, ciężko było stwierdzić czemu schlapany przy tylko padniętym turbo(możliwe że coś jeszcze poszło), w dolocie intercoolera również, bagnet wskazywał jeszcze połowę maksymalnego poziomu oleju. Problem w tym wszystkim jest taki, że ciężko wywnioskować co padło oprócz turbiny, bo auto kręci, ale nie odpala. Przy próbie odpalenia grubszym kablem rozruchowym z pod korka silnika leci para, czyli jest tam bardzo duże ciśnienie, którego być nie powinno. Pompa paliwa sprawna. Komputer podpięty pod program wskazał błąd abs i to wszystko. Czyżby przypiekło pierścienie? Może ktoś mi jeszcze coś doradzić, co sprawdzić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
chyba wrzuciłem luz i wcisnąłem stop silnika (załapał za 3 razem i się wyłączył).

Nie wylaczyl tylko uszkodzil - rozbieganego diesla nie zgasisz ze stacyjki ,jedyna opcja to duszenie.

Olej poszedl na tloka bo nie ma innej drogi ,pytanie tylko czy poszlo go na tyle ze podparlo zawory i uszkodzilo w najlepszym wypadku rozrzad czy tez nie bylo az tak duzej dawki i zapchalo DPF jesli jest w samochodzie, ale pomiar kompresji cos wiacej powie tak jak radzi kolega wyzej.

Po takim rozbiegnieciu wachlarz uszkodzen jest bardzo szeroki i nie wiadomo jak bardzo zabrniesz w kosztach naprawy wiec musisz wszystko dokladnie posprawdzac zeby sobie nie narobic zbytecznych kosztow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mechanizm jest tak zrobiony że nie jest istotne ciśnienie w dolocie.

Cisnienie nie jest istotne do pewnego momentu ale przy rozbiegnieciu silnik wchodzi na ponad 20 tys obrotow a cisnienie w kolektorze z okolic 2 bar potrafi skoczyc na ponad 8 bar i tu juz klapa nie drgnie aby momenty o ktorych piszesz mogly sie rownowazyc.Podczas rozbiegniecia dziala tylko fizyka a elektronika jest bezradna , w przeciwnym razie juz sam zawor turbiny powinien nie dopuscic do rozbiegniecia.

Jesli uwazasz ze kolega zawdziecza klapie ugaszenie silnika to ja mu tego zycze z calego serca ,choc zaprzecza temu fakt ze silnik nie chce sie uruchomic,ale jest swiatelko w tunelu ze kolega uratuje silnik jako jeden z nielicznych po takiej przygodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.