Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej,

jeżdżę już moim E36 kompotem trochę czasu i stwierdziłem, że chciałbym wymienić auto na inne BMW. Do dyspozycji mam 30-35 tyś pln, chciałbym autko nie starsze jak 10-12lat, tak, żeby może z 4-5 nim pojezdzić. Myślałem, żeby szukać jakiegoś X3 E83 (2008/09 - czytam już ten temat na 80 stron o E83) czy orientujecie się czy jestem może w stanie znalezc jakiś inny ciekawy model w tej cenie? Nie musi być SUVem, pewnie będę chciał zrobić go z gaz z powodów ekonomicznych ;p. Dzięki za wszelkie rady ;)

Edytowane przez snowpl
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Koledzy, nie przesadzajcie. Spokojnie kupi E90/E91 z 2009 roku do 35 tys. złotych. Nie będzie szału z wyposażeniem, ale się da.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Panie, wchodzisz Pan na kilka serwisów aukcyjnych i sprawdzasz ceny. ; )


Tutaj to się możesz jedynie nasłuchać "mędrców", którzy dawno stracili kontakt z rzeczywistością. ; )


Z filtrem 2008+ i max 35 tys. masz na samym otomoto 1837 ogłoszeń dla BMW.


Wystarczy przejrzeć.


No i każde auto przed kupnem na stacje diagnostyczną/warsztatu lub do ASO, abyś rzęcha nie kupił.

Opublikowano

DamnWamn to jedź oglądaj te rodzynki... Zobacz lepiej na mobile.de z prywatnych rąk nie na eksport do Polski... Ostatnio sprzedałem Passata CC 1,8 tsi BZB (brak problemu z poborem oleju) 238 tyś km (nie skręcony, pełna dokumentacja) to się nasłuchałem mędrków którzy nie widząc mojego auta wmawiali mi że olej bierze ;) i żebym na remont silnika opuścił 6 tyś zł :duh:

Znowu szukałem dla kolegi Audi a4 1,8 163ps to po 4 obejrzanych trupkach w cenach 18-22 tyś zł za roczniki 2002-2004 dałem sobie spokój... :duh:

Opublikowano
DamnWamn to jedź oglądaj te rodzynki...

 

No ale kolego, po tym jak szukałeś Audi-Rodzyna z wyższej półki cenowej (powyżej średniej rynkowej), licząc na to, że droższy oznacza lepszy i po spotkaniu się z samymi gruzami, to nie wyciągnąłeś żadnych wniosków? :D

Opublikowano
DamnWamn tańsze były w jeszcze gorszym stanie...

 

Okay, ale widzę, że na samym otomoto jest 1432 sztuk Audi A4 B6. Twoja próbka "badawcza" to 4 sztuki, czyli 0.27% wszystkich sztuk.


To jest moim zdaniem zbyt mała "próbka", aby wysnuwać jakiekolwiek opinie.

Opublikowano
DamnWamn nie mam czasu ani chęci jeździć dalej jak max 30 km od miejsca zamieszkania. Szukałem konkretnie wersji z silnikiem 1,8t 163 ps, a nie zajeżdżonych do granic wytrzymałości diesli... Polski rynek motoryzacyjny to patologia i tyle w temacie. Nikt z zachodniej Europy dobrego auta nie odda do Polski, trafiają do nas już zużyte lub powypadkowe egzemplarze, jedyna nadzieja w prywatnym imporcie... Biorąc pod uwagę ile aut pomogłem znajomym kupić przez ostatnie 8 lat stwierdzam że 90% aut to kombinowane ulepy ze skręconym licznikiem... Jak kupisz uczciwe auto to później musisz sprzedać w cenie ulepów z otomoto.
Opublikowano
DamnWamn nie mam czasu ani chęci jeździć dalej jak max 30 km od miejsca zamieszkania. Szukałem konkretnie wersji z silnikiem 1,8t 163 ps, a nie zajeżdżonych do granic wytrzymałości diesli... Polski rynek motoryzacyjny to patologia i tyle w temacie. Nikt z zachodniej Europy dobrego auta nie odda do Polski, trafiają do nas już zużyte lub powypadkowe egzemplarze, jedyna nadzieja w prywatnym imporcie... Biorąc pod uwagę ile aut pomogłem znajomym kupić przez ostatnie 8 lat stwierdzam że 90% aut to kombinowane ulepy ze skręconym licznikiem...

 

Zgadzam się z Tobą, większość aut to reanimowane gruzy, którymi handlarze zasypują rynek. Te wozy, które maja aktualnie po 200 tys, pewnie dawno już widziały 400 lub 600 tys. przebiegu.


Dlatego nieważne od ceny, każde auto musi być sprawdzone w warsztacie/ASO/stacji diagnostycznej.


I niestety na drodze spotka się wiele gruzów - taka specyfika aut używanych.

 

Jak kupisz uczciwe auto to później musisz sprzedać w cenie ulepów z otomoto.

 

No i właśnie o to chodzi, że ludzie patrzą zawsze na średnie ceny, więc nawet jak masz "perełkę", to musisz spuścić do średniej ceny, bo nikt się do Ciebie nawet nie odezwie.

Ostatecznie więc szukając w średniej cenie spotkasz gruzy wymieszane z autami prywatnymi w dobrym stanie.


Dobry wywiad telefoniczny (pytanie o szczegóły) potrafi wykryć, czy auto kupujesz od właściciela, czy handlarza, który udaje właściciela, a tak naprawdę chce po prostu zarobić na tanio kupionym wozie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.