Skocz do zawartości

Tyrkotanie, grzechotanie przy przyspieszaniu. Nagranie


Tomek Kemot

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Samochód BMW f30 316i. Przebieg 70 000km.

Mój samochód ma dziwną przypadłość. Podczas przyspieszaniu z komory silnika dobiega charakterystyczne tyrkotanie lub grzechotanie o odcieniu "plastikowym". Dźwięk jest bardzo irytujący i odbiera przyjemność z jazdy. Występuje właściwie od kiedy pamiętam z tym że ostatnio jakby częściej występował. Ostatnio zauważyłem że tyrkotanie nie występuje w chwili kiedy klimatyzacja JEST WŁĄCZONA. :shock: Wystarczy klimatyzacje wyłączyć tyrkotanie się pojawia. Włączenie klimatyzacji powoduje że wszystkie irytujące dźwięki momentalnie ustają :shock:

Czy ktoś może ma pomysł co to może być? :?

Poniżej nagranie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W związku z tym, że samochód był na gwarancji usterka została zgłoszona do Bawarii w Katowicach. Podczas jazdy testowej mistrz serwisu potwierdził występowanie usterki. Samochód został przyjęty do naprawy gwarancyjnej. W sumie był trzymany w serwisie przez 5 dni. Z tego co mi przekazano zostało ustalone że przyczyną usterki jest pompa wody która została wymieniona wraz z rolką. Samochód został wydany w ostatnim dniu gwarancji wieczorem po 19 :cool2:

Już następnego dnia stwierdziłem że usterka nie została usunięta ponieważ występuje dalej :cool2: Wygląda na to że serwis wymienił mi sprawną pompę wody na koszt BMW. Po 2 tygodniach użytkowania jestem już pewien iż usterka występuje nadal mam nawet wrażenie że jest gorzej niż przed "naprawą".

I teraz mamy sytuację gdzie usterka zgłoszona w ramach gwarancji nie została usunięta natomiast gwarancja wygasła.

Pytanie:

Czy BMW honoruje takie naprawy po zakończeniu gwarancji jako gwarancyjne oraz czy sprawę ciągnąć z dilerem czy uderzać do BMW Polska? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak wyżej napisano nie naprawili skutecznie to masz prawo domagać się żeby to zrobili.

Miałem podobna sytuację w Skodzie. Padała mi DSG. Pojechałem do serwisu miesiąc przed końcem gwarancji. Wcześniej postudiowałem temat i byłem niemalże pewny, że problem jest ze sprzęgłem i trzeba wymienić. Oczywiście serwis stwierdził, że nie i wystarczy wgrać nowa mechatronikę. Poinformowałem serwis, że z moich informacji wynika, iż to nie załatwi problemu tylko pomoże na chwilę. Ale wiadomo usłyszałem, że takie procedury itp.


I tak jak mówiłem pomogło na chwilę. Przyjechałem do nich 1 dzień po skończeniu się gwarancji. Gwarancja kończyła mi się akurat w wolny dzień od pracy.

Przyjeli na serwis i oczywiście diagnoza była wymiana sprzęgła. Ale że już po gwarancji to będzie kosztować. Oczywiście oni pójdą mi na rękę i pokryją połowę kosztów. Cała zabawa miała kosztować ok. 4000.

Oczywiście się nie zgodziłem. Rozłożyli ręce i oni wiecej nie mogą.

Skończyłem się to tak że napisałem pismo nie do serwisu / salonu tylko wyżej do Skoda Auto Polska, opisałem sytuację, że zgłoszenie było jeszcze podczas trwania gwarancji i nie zostało zrealizowane itd. No i dostałem odpowiedź, że zrobią i nic nie musze płacić.

Tak więc w razie czego pisz do BMW Polska i tyle. Podejrzewam, że na początku zawsze mają taka politykę - a może klient nie będzie dociekliwy i nie będziemy musieli ponosić kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zatem udałem się na drugą naprawę (w sumie to już 3 wizyta w tej sprawie). Tym razem poszło szybko samochód był gotowy na drugi dzień. Tym razem został wymieniony pasek wielorowkowy oraz napinacz. :cool2: Podczas rozmowy z Panem z serwisu spytałem się co było przyczyną usterki. Otrzymałem bardzo "merytoryczna" odpowiedź niech Pan pojeździ samochodem i zobaczy że będzie dobrze. :cool2: Przyznam że ta "merytoryczna" odpowiedź mnie nieco zaniepokoiła. Tego samego dnia po przejechaniu około 30 km stwierdziłem że usterka najprawdopodobniej ponownie się odezwała o czym poinformowałem serwis. Trzeba jednak przyznać że ta naprawa spowodowała chwilową poprawę czyli objawy lekko ustąpiły czyli było lepiej. Niestety tak jak przypuszczałem nic to nie dało na dłuższą metę i po przejechaniu jakiś 500 km usterka powróciła z pełną mocą :mrgreen: Nawet nie wiem czy nie jest gorzej niż było.

Podsumowując zostały wymienione na tą chwilę:

- pompa wody wraz z rolką,

- pasek wielorowkowy wraz z napinaczem.

- być może coś jeszcze o czym nie wiem.

Niestety w żaden sposób nie rozwiązało to problemu, który występuje w dalszym ciągu. Stuki z silnika są straszne :shock:

Składam ponownie reklamacje w sprawie nie usunięcia usterki w ramach gwarancji. Mam nadzieję że jesteśmy dalej w Europie :8)


P.S. To moje pierwsze BMW mam nadzieje że nie ostatnie ale muszę przyznać że serwis BMW nieco mnie rozczarowuje. Wygląda to niestety że działają po omacku wymieniają co popadnie z nadzieją ze może to załatwi sprawę. Pan z serwisu to nazwał że działają zgodnie z procedurami. :mrgreen: Jak komputer nie pokaże błędu to szukaj wiatru w polu :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.