Skocz do zawartości

e39 540 Rosnąca temperatura silnika - pomoc w diagnozie


HotelTango

Rekomendowane odpowiedzi

Instalacja gazowa jest wpięta w układ chłodzenia i pomijając awarie wynikające z błędów montażu i eksploatacji dodatkowo utrudnia prawidłowe odpowietrzenie układu oraz często pogarsza pracę systemu ogrzewania w aucie powodując tym stałe, niepotrzebne manipulacje właściciela autka, który chcąc poprawić ogrzewanie kombinuje jak przysłowiowy koń pod górkę. Śledząc tematy dotyczące problemów z układem chłodzenia na różnych forach już dawno temu zauważyłem, że dużo więcej problemów mają właśnie właściciele autek z instalacją gazową...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kolega się pytał o LPG, ale nie chodziło mu o kaloryczność gazu i wyższa temp spalania tylko o reduktor zapewne który potrafi puszczać do układu chłodzenia gaz i tym samym powodować zapowietrzenie układu. Węże puchną, temp rośnie, rozsadza różne połączenia węży, zbiorniki i wykrzywia chłodnice. Podobnie jak przy uszczelce

 

Tak durnej wypowiedzi jeszcze nie słyszałem. Napewno gaz uszkadza układ chłodzenia. Brawo

 

Hmm, kto tu z kogo próbuje zrobić durnia? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poprzednia mialem w gazie 523i jak mialem jakąs awarie to mechanik od Bmw zawsze mowil i wszystko przez ten gaz :D oczywiscie poznije okazywalo sie ze nie przez gaz :D i tak 8 lat przejezdzilem i tak naprawde raz mi z trojnika od gazu ciekl plyn oczywiscie zobaczylem wczesniej wymienilem i po problemie ta obecna 540 nie gazuje :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty słyszysz gaz i widzisz same problemy a to nie te czasy.

Czasy nie te, ale problemy podobne. Jak myślisz, skąd w wątku o najczęstszych usterkach naszych Beemek jest wymieniona śruba odpowietrznika? W normalnym życiu samochodu odkręca się ją może kilka razy i taka śruba wytrzymuje bez problemu całe życie autka, jeżeli jednak Mengelowcy kręcą nią co chwilę, bo im się układy zapowietrzają, to żaden plastik tego nie wytrzyma i śruba pęka. A wtedy próbuje się ją zaliczyć do "wad konstrukcyjnych".

Grzeczność chyba więc nakazuje odszczekać niecelny zarzut i przynajmniej przeprosić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gaz od ok 160tys i z winy gazu musiałem raz odpowoetrzac układ. Po jego założeniu z "winy" gazu odpowoetrzalem jeden raz układ. Bo były wpinane trojniki i reduktor. ŁA robiłem to kilka razy przez 2x termostat, 2 razy chłodnice, 1x pompa wody. 1x obudowa termostatu.


Jednak jestem mengelowcem i przy drugiej wymiane chłodnicy znowu mi padła odbudowa termostatu. Ale pewnie padła przez LPG :mrgreen: teraz dzięki Tobie już to wiem. :cool2:


Widziałeś peknieta śrubę odpowoetrznika? Pierwsze słyszę. Pęka w pół czy w jaki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gaz od ok 160tys i z winy gazu musiałem raz odpowoetrzac układ. Po jego założeniu z "winy" gazu odpowoetrzalem jeden raz układ. Bo były wpinane trojniki i reduktor. ŁA robiłem to kilka razy przez 2x termostat, 2 razy chłodnice, 1x pompa wody. 1x obudowa termostatu.

A ja mam benzynę z przebiegiem 275tys, w której są jeszcze: oryginalna chłodnica, elektroniczny termostat, pompa wody i zbiornik wyrównawczy, a śruba odpowietrzania układu była odkręcona tylko raz podczas wymiany płynu chłodzącego

 

Jednak jestem mengelowcem i przy drugiej wymiane chłodnicy znowu mi padła odbudowa termostatu. Ale pewnie padła przez LPG :mrgreen: teraz dzięki Tobie już to wiem. :cool2:

chyba wiesz to raczej dzięki sobie, bo:

Kolega się pytał o LPG, ale nie chodziło mu o kaloryczność gazu i wyższa temp spalania tylko o reduktor zapewne który potrafi puszczać do układu chłodzenia gaz i tym samym powodować zapowietrzenie układu. Węże puchną, temp rośnie, rozsadza różne połączenia węży, zbiorniki i wykrzywia chłodnice.

Więc jak widać to nie tylko bolek może być za, a nawet przeciw :D

 

Widziałeś peknieta śrubę odpowoetrznika? Pierwsze słyszę. Pęka w pół czy w jaki sposób?

Nigdy nie widziałem, ale poczytałem sobie temat zatytułowany: Usterki i naprawy naszych beemek i właśnie tam kilku kolegów wskazało na tą usterkę


Ponieważ jak widzę nie poczuwasz się do przeproszenia to odpowiem ci tak, jak na to zasługujesz: ciężko trafić na bardziej debilną wypowiedź niż ta:

No i tu się kłania instalator. Nie zakłada się wadliwych reduktorow które powodują takie szopki.

Co ma według ciebie zrobić taki instalator? Rozebrać albo prześwietlić każdy zakładany reduktor? A może pojechać do producenta i samodzielnie zmontować sobie kilka reduktorów, żeby być pewnym, że są w pełni sprawne?

Instalator kolego montuje to, co mu przyśle producent i w związku z tym nie ma on wpływu na to, czy dostanie sprawny, czy wadliwy reduktor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"a1410" jeżdżę swoją 4.4 już ponad 11 lat na gazie i nie widzę żadnych problemów, owszem zaskoczył mnie nie tak dawno silnik, pękł ślizg po 400,

rozumiem że to "Mengele" to do mnie, tak? Bo ja jestem jednym z tych co zmodyfikowali gruntownie układ chłodzenia, i mam b.pozytywne spostrzeżnia w stosunku do serii, po tym..

(termostat, chłodnica, ukł. dogrzewania w środku itp). Atakujesz DanielaX, ale przecież Ty nie masz i nie miałeś w swojej gazu, to jakim prawem wypowiadasz się na ten temat?

Bo akurat racja kolego, leży po Jego stronie, to czy ktoś chce płacić x2 na stacji benzynowej jeżdżąc codziennie autem to już jego wybór, jeżeli masz gruby portfel i nie robi Ci to różnicy

no to w porządku, rozumiem to..ale akurat montaż instalacji LPG do tego silnika, nie generuje absolutnie żadnych problemów, jak założył to gazownik, który chociaż raz zderzył się z V8

Sorry stary ale każesz "odszczekiwać i przepraszać" za rzeczy kolegom, ale sam nie masz o nich zielonego pojęcia..to forum jest przepełnione opiniami ludzi którzy naczytali się postów i się mądrzą,

sorry Stary ale muszę nazwać słowa po imieniu, jesteś jednym z nich..Jeżeli jesteś osobą, która jeździ serią, to bardzo Cię proszę, nie wypowiadaj się w wątku o problemach z temperaturą,

bo nie masz do tego podstaw, jeżeli ktoś coś w tym zakresie zrobił/poprawił, fajnie jak coś napisze i ja też chętnie przeczytam. A Twoja jak nie generuje problemów, no to super,

ciesz się sereią i nic nie rób, ja wczoraj przyjąłem 540kę z wysadzonym ukł. chłodzenia i poprawiamy ją, a zapewniam Cię że za chwilę będzie ich więcej, bo termometr zaczyna pikować do góry..

Obserwuj dokładnie to forum, jak temepratura za oknem skoczy na 20 +..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

275 tys km to ja, miałem dobre kilka, lat temu więc ten twój niski przebieg nie robi na mnie żadnego wrażenia.


Pewnie pompa wody (łożysko) poszło mi od gazu, rozszczelniona chłodnica u dołu też, to samo termostatu jego obudowa.


Reduktory miały już wadę i o tym się wiedziało a i tak, co niektórzy je montowali więc mieli instalatorzy na to wpływ.


Bolek to jesteś ty. Nie potrafisz przyznać się do błędu i brniesz w to dalej. Pokaż mi wątek o peknietej srubie. Chętnie poczytam i zobaczę czyja była wina. Pewnie skruszala od LPG.


Pozdrawiam cie boluś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja nie ma sensu, Panowie, bo każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Użytkuję samochody BMW od 1990 roku, bo wtedy kupiłem swoją pierwszą E32 730 w manualu, którą po dwóch latach użytkowania zagazowałem i na gazie przejechałem 150tys km do wypalenia się zaworów w silniku. To była prymitywna instalacja, ale liczba problemów i koszty, które mi wygenerowała pewnie zrównoważyły oszczędności, które robiłem na paliwie, więc mam uprzedzenie do gazu i wcale się z tym nie kryję. Od 2002 roku jestem aktywnym uczestnikiem wielu dyskusji na niemieckim 7-forum i tam problemy zagazowanych 7mek są omawiane na bieżąco, oczywiście są użytkownicy bardzo zadowoleni z gazu, ale są i tacy, którzy klną na czym świat stoi i myślę, że jest ich mniej więcej po połowie.

Tak więc proponuję zamknąć ten wątek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co się dziwisz jak do auta z wtryskiem miałeś założony gaz który nie powinien być założony do tego silnika? Albo poszedles na oszczędność albo miałeś człowieka który nią ma pojęcia o zakładaniu gazu.


Przebieg jakim się chwalisz to taki który za 2 lata będzie u mnie na samym gazie. Nie wspomnę o przebiegu jaki wcześniej był zrobiony na benzynie. A jest to m52. Wcześniejsze silniki były jeszcze bardziej wytrzymałe. Więc sam widzisz ze klocisz się o coś tylko dlatego bo Tobie ktoś założył byle co i dlatego tego nie akceptujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co się dziwisz jak do auta z wtryskiem miałeś założony gaz który nie powinien być założony do tego silnika? Albo poszedles na oszczędność albo miałeś człowieka który nią ma pojęcia o zakładaniu gazu.

Ile ty masz lat człowieczku, że pozwalasz sobie tak się wymądrzać. Podejrzewam, że w 1990 roku jeszcze srałeś w pieluchy albo byłeś krótko po tym etapie i dlatego nie możesz mieć pojęcia o czym piszesz. Na początku lat 90tych nie było w Polsce instalacji gazowych do wtryskowców i wszyscy zakładali bardzo podobne, prymitywne instalacje, które regularnie strzelały w kolektor niszcząc przy tym przepływki.

to napisz na tym Niemieckim forum, że jak będą mieli nadal problemy z wystrojeniem i poprawnym montażem instalacji w 7ce, zapraszamy ich do Polski

Dawno temu namawiałem niemieckich kolegów do instalowania gazu w Polsce i wielu z tego skorzystało. Dzisiaj przepisy się pozmieniały i instalacje gazowe montowane w autach na rynek niemiecki muszą mieć jakieś dodatkowe certyfikaty, których polscy instalatorzy nie są w stanie wystawić, więc jak na razie temat instalowania gazu w Polsce jest tam zawieszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma co sie kłócić kazdego wybor czy chce lpg czy nie ja mialem obydwie opcje e39 523i w lpg i teraz 540i bez lpg.Jak ktos robi naprawde duze przebiegi warto miec to lpg jak malo jezdzi tak jak ja nie ma co sie w to bawic,teraz jak mial jezdzic bardzo duzo powiem wam szczerze 540i sprzedam lub kupie 2 auto do jazdy na codzien ale jednak nie zaloze lpg do 540i nie wiem jakis sentyment mam do tego potworka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś się już otarł o V8, to ciężko się wraca do 4 czy 6 cylindrów, co by nie pisał, kultura pracy tych silników jest zdecydowanie lepsza, poza tym przy takim silniku, zestopniowanie skrzyni itp. są inne, w odczuciu przyjemniejsze, można zrobić krok do tyłu, można zgasić zużycie paliwa ->LPG. Gdybym ja musiał zdemontować LPG, też nie pozostałby mi inny wybór, jak rozstanie z tym silnikiem, (jeżdżę dużo) ale jest to jedyny samochód który trzymam tak długo, zawsze rok góra 2, a ten już ponad 11..NA LPG!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co się dziwisz jak do auta z wtryskiem miałeś założony gaz który nie powinien być założony do tego silnika? Albo poszedles na oszczędność albo miałeś człowieka który nią ma pojęcia o zakładaniu gazu.

Ile ty masz lat człowieczku, że pozwalasz sobie tak się wymądrzać. Podejrzewam, że w 1990 roku jeszcze srałeś w pieluchy albo byłeś krótko po tym etapie i dlatego nie możesz mieć pojęcia o czym piszesz. Na początku lat 90tych nie było w Polsce instalacji gazowych do wtryskowców i wszyscy zakładali bardzo podobne, prymitywne instalacje, które regularnie strzelały w kolektor niszcząc przy tym przepływki.

to napisz na tym Niemieckim forum, że jak będą mieli nadal problemy z wystrojeniem i poprawnym montażem instalacji w 7ce, zapraszamy ich do Polski

Dawno temu namawiałem niemieckich kolegów do instalowania gazu w Polsce i wielu z tego skorzystało. Dzisiaj przepisy się pozmieniały i instalacje gazowe montowane w autach na rynek niemiecki muszą mieć jakieś dodatkowe certyfikaty, których polscy instalatorzy nie są w stanie wystawić, więc jak na razie temat instalowania gazu w Polsce jest tam zawieszony.

 


Ale taki z ciebie fachowiec to po co zakladales tandetnej jakości gaz w v8 z wtryskiem?


To nie jest wymadrzanie. Porostu jeśli LPG nie powinno być w danym silniku bądź to nie działa dobrze to się tego nie robi a nie płacze jak dziecko na forum że zawory powiedziały dowidzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale taki z ciebie fachowiec to po co zakladales tandetnej jakości gaz w v8 z wtryskiem?

E32 730 to była R6 M30, a nie V8 i chyba jasno się wyraziłem pisząc, że na polskim rynku innych instalacji wtedy nie było, więc zakłady montowały to, co miały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak r6. Mój błąd.


No to się nie zakłada LPG do takiego auta jeśli nie było sensownej instalacji w pl. Swoją drogą e32 w 90r kosztowała ogromnie dużo pieniędzy. Wtedy e34 lub w124 to była petarda i strach było trzymać nawet w garażu, a co dopiero e32. Do portfela nie zaglądam ale przy tak potężnej kwocie jakie kosztowało e32 dziwi mnie montaż LPG. Nie samo LPG ale tak tandetnej jakości. Gdyby były dostępne nowsze instalacje to ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak r6. Mój błąd. Swoją drogą e32 w 90r kosztowała ogromnie dużo pieniędzy.

Nowa kosztowała majątek, ale używana i do tego rozbita już nie. Moja była z rocznika 87, miała najechane ponad 100tys i do tego była uderzona prawym przodem. Nawet w takim stanie była dla mnie wtedy jednak sporym wydatkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.