Skocz do zawartości

330i - błąd adaptacji przepustnicy + brak mocy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich :-)

 

Tym razem musze poprosić o pomoc, wasze forum nie raz pomogło, ale tym razem nic konkretnego nie znalazłem. Do rzeczy.

 

Pacjent to E46, 330i, Touring, Automat, 220k przebiegu. Problemy są dwa, może wynikają z siebie, może nie.

 

Pierwszy, gorszy, błąd adaptacji przepustnicy. Występuje, jak już, natychmiast po odpaleniu i tylko wtedy. Częstotliwość losowa, raz na dzień, raz na tydzień, etc. Czasem pomaga odpalenie ponowne (albo jedynie przekręcenie kluczyka do kontrolek, jak zniknie EML, to można odpalać i jechać), czasem trzeba poczekać 10 minut, godzinę, 3 godziny... Do EML dochodzą kontrolki DSC/DTC i check, obcina obroty do ~1500.

 

Ktoś pewnie pomyśli wymień przepustnice ;-) Jest nowiutka, VDO. Sprawdź kable? sprawdzone. przy ostatnim błędzie wyszarpałem ECU, odpiąłem, podpiąłem, poruszałem, nic. Odpiąłem też akumulator, skasowałem błędy przez INPA i kliknąłem adaptacje przepustnicy - zero efektu. Auto postało 3h i odpaliło normalnie już ;-)

 

Nie mam pomysłów co robić.

 

115 TPS-Adaption
Error frequency : 26 
Logistic counter: 40
V_TPS_1         0.76V
V_TPS_2         3.84V
VB                 12.14V
TIA                37.17 Grad C
aufgetreten vor (rel. BZ)          1.60h
---
Voltage value to LIH-Adaption not permited ---
---
Error to relevant
Error debounce
Error currently available
sporadic Error

 

Drugi problem to utrata mocy (dotycząca raczej dolnych obrotów do 3500), która występuje dopiero po jakimś czasie i o dziwo mają związek z temperatura otoczenia (tak zauważyłem). Im zimniej, tym mniejsze objawy. Upał + autostrada + klima = muł jak diabli po ~30km. W mieście w temp ~20 stopni różnie, raz zamuli, raz nie. Z rana jest zawsze bajka, idzie jak przecinak. Z rzeczy zrobionych, mogących mieć wpływ to przepływomierz nowiutki, VDO, nowa odma, nowa DISA, nowe świece, teoretyczne wszystko jest ok zero błędów w INPIe wszystko idealnie. Silnik odpala idealnie, nie trzęsie, nie buja obrotami, no nie ma co się czepić. Mam jeszcze zamiar wymienić vanos na taki po regeneracji łożysk i uszczelek, bo może być to jego wina (tylko skąd korelacja z temperaturą?). Zrobię go, żeby nie było podejrzeń i tyle.

 

 

Także... ma ktoś pomył? ;-)

Opublikowano

Sam mam podobny problem z przepustnicą, raz na miesiąc coś jej się odwidzi i po odpaleniu świeci się ELM i nie reaguje na gaz a obroty falują +- 500 obrotów.

Czasem wystarczy kilka razy odpalić i przejdzie, pojawia się błąd adaptacji przepustnicy.

 

A co do spadku mocy, jeżeli zauważyłeś, że podczas spadku mocy występuje takie "buczenie" silnik wyraźnie głośniej pracuje to może to być czujnik wałka od strony ssącej.

Inna opcja, która przychodzi mi na myśl, to masz może stożek? może być tak, że zaciągane jest ciepłe powietrze z komory silnika.

Opublikowano
Sam mam podobny problem z przepustnicą, raz na miesiąc coś jej się odwidzi i po odpaleniu świeci się ELM i nie reaguje na gaz a obroty falują +- 500 obrotów.

Czasem wystarczy kilka razy odpalić i przejdzie, pojawia się błąd adaptacji przepustnicy.

 

Mam dokładnie to samo. Max co trzeba poczekać zanim foch przejdzie to jakieś 3h. A czasem kilkukrotne przekręcenie kluczyka do kontrolek aż EML zniknie i można jechać. Niestety nie mogę namierzyć tego, wymiana przepustnicy nie pomogła. Z drugiej wymiana pomogła o tyle, że nim przestało rano lekko telepać po odpaleniu na zimnym, zawsze coś.

 

A co do spadku mocy, jeżeli zauważyłeś, że podczas spadku mocy występuje takie "buczenie" silnik wyraźnie głośniej pracuje to może to być czujnik wałka od strony ssącej.

Inna opcja, która przychodzi mi na myśl, to masz może stożek? może być tak, że zaciągane jest ciepłe powietrze z komory silnika.

 

Tak dokładnie! Jest takie buczenie jakby silnik chciał, a nie mógł i piłuje na 2,2k obrotów w poślizgu skrzyni, zamiast zmieniać biegi co kawałek. Tylko czemu wtedy wszystkie parametry vanosa są zawsze podawane poprawnie? Sprawdzę ten czujnik co szkodzi :-) Dzięki!

 

Nie mam żadnego stożka, a gdyby był, to w puszce od wlotu powierza standardowego. Ciepłe powietrze by bardziej psuło, niż stożek by dawał ;-)

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano
Jutro coś odpowiem ;-) auto akurat jest na zrobieniu kilku rzeczy u mechanika.

 

Ok, był bym bardzo wdzięczny :wink: bo już naprawdę nie wiem co mam robić już tyle pieniędzy poszło w auto a tu następne niespodzianki wychodzą.

Opublikowano
Witam, miałem podobny problem co prawda w 316ti n42. Objawy: co jakiś czas EML, DSC i ikonka hamulca. Obroty zacięte do 1300 plus falowanie, ewentualnie wchodziła na obroty ale jak jakiś mół. Wymieniona zostałą przepustnica, uszczelka pokrywy silnika, odma. Niestety nie pomogło to w niczym. W diagnostyce były wszelkie możliwe błędy przepustnicy, potencjometry, błędy adaptacji. Pomyślałem więc że nie uszkodzona nie może dawać aż tylu, skupiłem się na kabelkach, pomacałem wtyczkę od niej, jakiegoś luzu nie wyczułem ale od tej pory - 2 miesiące - działa poprawnie. Wcześniej miałem problemy tak co około dwa dni.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Był kiedyś taki "program" - ręce, które leczą :8)

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

udało się komuś rozwikłać zagadkę?

Ja mam ten sam problem (silnik M52TU) , podmieniłem już 2 przepustnice ( jedna używana druga używana regenerowana ) i problem co chwile powraca.

Jest w stanie ktoś poratować co robić?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Do dme zaglądałeś?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Na oko wszystko jest ok. ( wtyczki na swoim miejscu, nie widać żeby jakiś przewód się przetarł/urwał )

INPA nie pokazuje żadnych błędów, a na podmianę DME niestety nie mam :(

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tu nie chodzi o wtyczki tylko środek, trzeba sprawdzić ścieżki, pewnie jest przerwa.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
A mógłby, któryś z kolegów, polecić kogoś z Wrocławia kto mógłby to sprawdzić ? ( ja niestety nie posiadam takich umiejętności ....:/ )
Opublikowano

Mała aktualizacja:


Problem z wyskakującym EML prawdopodobnie nadal nie został zażegnany, jak ponownie go wywali podmieniam lub wysyłam ecu do jakiegoś serwisu od takich spraw. Jako, że błąd pojawił się ostatnio ponad 2 msc temu ciężko określić, czy jest, czy nie.



Natomiast co do drugiego problemu, udało się go rozwiązać. Poza zanikiem mocy wraz z dłuższym jeżdżeniem i tutaj był objaw, którego wcześniej nie skojarzyłem - tracił moc po zakrętach, zrobiłem kilka rzeczy, w tym jedną "finalną".


- regeneracja vanosa

- ustawienie rozrządu

- nowy łańcuch vanosa


Co to dało to chyba każdy wie, auto odzyskało 20 koni i 25 momentu - dochodząc do około 225km i 320Nm , dla mnie bomba jak na 230kkm przebiegu. Do tego stało się dużo żywsze i szybciej reagujące na gaz, szczególnie z dołu.


Co natomiast powodowało straty mocy? Otóż okazało się, że ktoś, kiedyś, zanim kupiłem auto wymienił w nim moduł DSC - niestety nie zrobił aktualizacji oprogramowania, a jedynie wpisał w niego VIN co uciszyło kontrolki na desce. Z powodu różnych wersji oprogramowania ecu, DSC i komputer skrzyni nie potrafiły się skutecznie ze sobą dogadać obcinając moc właśnie w tych najróżniejszych momentach. Po aktualizacji auto jest jak nowe, kompletnie inaczej reaguje na gaz, skrzynia chodzi perfekcyjnie, nie da się wyczuć kiedy zmienia bieg, zasuwa jak szatan i w ogóle bosko. Żadnych mułów na zakrętach, dłuższej jeździe etc. WRESZCIE! ;-) Szkoda, że taki problem był do tego dojść.

  • 4 lata później...
Opublikowano
Tak, udało się. Do głównej wiązki zasilania przepustnicy jak i innych ważnych elementów zasilanych z tego samego kabla były podłączone LEDy w lampach. Z czasem do zaklejonej kostki poszła woda i robiła zwarcie - powodując skoki napięcia i wszystkie te cyrki. Także u mnie problem był „zewnętrzny” nie związany z oryginalnym stanem auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.