Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że silnik był na szybko picowany i po prostu nie został naprawiony w całości tylko po kosztach. To by tłumaczyło dużą ilość opiłków metalu.

 

Dodatkowo, ja bym publicznie nie mówił że w aucie zaraz po wyjeździe z komisu pojawiła się kontrolka oleju i że kontynuowałem dalszą jazdę, bo potem może się okazać że to ta kontynuacja jazdy była ostatnim elementem łańcuszka który doprowadził do awarii...

  • 1 rok później...
Opublikowano

Wracam po roku z aktualizacją dla zainteresowanych.


Przy wsparciu świetnego prawnika doszedłem swoich praw! Po ponad roku od zaistnienia sytuacji odzyskałem zwrot pełnych kosztów naprawy. Niestety nie obyło się bez sądu, ale poszło w miarę gładko. Nabrałem wiary w polski system sądownictwa!


Kilka porad na przyszłość, gdyby ktoś miał podobny problem:

1. Pozbądźcie się myślenia, że sprzedawcy, handlarze, właściciele komisów mają jakąkolwiek przewagę w konfliktowej sytuacji. Może myślą, że mają i chceli by mieć, ale ja na każdym kroku tej historii przekonywałem się, że konsument jest zawsze na lepszej pozycji. Tak działa prawo w Polsce, czy to się sprzedawcom podoba czy nie. Ale dotyczy to tylko sytuacji zakupu od przedsiębiorcy - w przypadku zakupu od osoby prywatnej zastosowanie mają inne przepisy i sprawa wygląda inaczej.


2. Koniecznie skorzystajcie z pomocy prawnika. Tak, trzeba będzie wydać pieniądze, ale one będą nieduże w porównaniu z wartością samochodu czy naprawy (mówię oczywiście o poważnych usterkach, jak w mojej historii), a w najlepszym wypadku całość albo część tego kosztu odzyskacie (ja odzyskałem prawie całość). Tylko tu ważna uwaga: znajdźcie prawnika wyspecjalizowanego w danej dziedzinie. Oni mają konkretne przepisy w małym palcu i znają precedensy, mają bazę podobnych przypadków i wiedzą na co się powoływać. Z całym szacunkiem dla prawników, "ogólny" adwokat nie poradzi sobie tak sprawnie jak wyspecjalizowany. A bez adwokata przejdziecie przez mękę i użeranie się z nieuczciwymi ludźmi.


3. Uzbrójcie się w cierpliwość, zachowajcie zimną krew i wszystko dokumentujcie. Każdy wydatek, każdą korespondencję i rozmowę. Nie kombinujcie, uczciwość się opłaca. W moim przypadku historia trwała niewiele ponad rok.


Na koniec podzielę się kontaktem do prawnika, który przeprowadził mnie za rękę przez całą tę historię i udzielił super profesjonalnej pomocy na każdym kroku. W dodatku jego specjalicja to właśnie pomoc prawna po zakupie uszkodzonych pojazdów. Aby odwdzięczyć się za doskonałą pomoc, podaję namiary (pan Oskar działa w całej Polsce):


Oskar Możdżyń

http://www.autoprawo.pl

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Brawo :cool2:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Napisałem w uproszczeniu "zwrot kosztów naprawy" bo kwota naprawy mniej więcej mi się zwróciła - ale wnioskowałem o obniżenie ceny pojazdu (to jedno z 3 możliwych roszczeń obok odstąpienia od umowy, i żądania naprawy/wymiany na rzecz bez wady). Nie wnioskowałem o odstąpienie od umowy bo wtedy automatycznie samochód przestaje być moją własnością i jako przedmiot sporu teoretycznie powinien trafić na parking sądowy. Czyli rok bym był bez auta i bez kasy. A tak byłem tylko bez kasy.


W moim przypadku sąd nie powołał nawet biegłego i orzekł w postępowaniu dowodowym bo sprawa była oczywista. Sprzedawca nie dotrzymał terminu odpowiedzi na moją reklamację z tytułu rękojmi (14 dni), co w świetle prawa oznacza, że ją uznał. Dodatkowe dowody w postaci opinii niezależnego rzeczoznawcy motoryzacyjnego PZM, treści ogłoszenia, rachunków za wszystkie naprawy jeszcze tylko uzasadniły moją rację.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A nie miałeś problemu z odzyskaniem kasy. W przypadku przegranej zazwyczaj okazuje się, że koleś nic nie ma, cały majątek firmy się rozpływa. A ty zostajesz z ręką w nocniku i kolejna walka o kasę:( to tak w uproszczeniu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.