Skocz do zawartości

F20 M135i WBA1B71060J039785 Szwajcarska bezwypadkowa perełka


Rekomendowane odpowiedzi

Czytam posty i mam wrażenie, że niektórzy żyją w innym świecie.

 

1. To nie jest trudna do naprawy szkoda.

2. Co ma wspólnego cena "w rezerwacji" z faktyczną kwotą transakcji?

3. Zdjęcia ze Szwajcarii nie są żadnym dowodem, że to jest to samo auto.

 

Pewnie jest , ale dobry prawnik potrafi zrobić z igły motorower i kłopoty gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja pier... chodzi o to że auto było kiedyś [bAD]....ee coraz więcej obrońców chandlarzy i blacharzy lakierników na tym forum a i prawników. :mad2: jeśli to n aprawiał ktoś na chandel to napewno super będzie zrobione.

 

Ciesz się , że nie ma polonistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pier... chodzi o to że auto było kiedyś [bAD]....ee coraz więcej obrońców chandlarzy i blacharzy lakierników na tym forum a i prawników. :mad2: jeśli to n aprawiał ktoś na chandel to napewno super będzie zrobione.

 

Ciesz się , że nie ma polonistów.

 

:lol:

http://images69.fotosik.pl/527/fc8157997e792cbc.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty co wnosisz od razu bronisz pisząc że gdzie tam jest napisane ze bezwypadkowy! A wyraźnie Dray dał zdjęcie aukcji co jak byk zaznaczył bezwypadkowy :mad2: nawet czytać nie potrafisz i wnosisz zament do tematu powinieneś dostać baba ze tę głupoty co wypisujesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wnosisz zament

 

a co to jest ten ów zamENt :?: - to jakaś ryba czy coś :?:

Kolego - nie każdy musi być Kochanowskim - ale trochę poszanowania dla języka ojczystego by się jedak należało.....

 

do tematu powinieneś dostać baba ze tę głupoty co wypisujesz

Tak samo jak i Ty za brak słownika...

 

A co do samego auta - próba sprzedaży tego pojazdu jako bezwypadkowego byłaby oszustwem lub niekorzystym rozporządzeniem mienia. Prawdopodobnie handlarz zreflektował się dopiero po uzyskaniu informacji, iż dane o wypadkowości auta są dostępne w internecie. Jeśli tego by nie było - z powodzeniem laikowi sprzedany byłby bezwypadek.

Drugą sprawą jest udowodnienie hanlarzowi iż wie on o wypadkowej przeszłości auta i zataił swoją wiedzę w celu osiągięcia korzyści majątkowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to czy mała czy nie mała ale o fakt że była szkoda niby łatwa do zrobienia miałem e39 też po szlifie z całego boku pomalowana perfekcyjnie czujnik pokazywał te same wartości co z drugiej nie ruszonej strony po 2 latach na bitej stronie wyszła rdza wszędzie drzwi słupki a progi to już nie istniały zgniły od środka bo jeśli została zdarta warstwa ocynk i tylko pomalowana część to prędzej czy później gnije i rdzewieje wszystko o dziwo druga nie naruszona strona ani grama rdzy. Takie auta powinno się wystawiać tak jak są rozbite kupujący widzi jakie są uszkodzenia i naprawia to albo porządnie dla siebie albo po kosztach na handel. Teraz bez błędnie bo z komputera pisze dla miłośników szukania błędów z komórek co wiadomo jak działają a ta w ogóle to Kochanowski był Poetą a nie Polonistą poprawiającym błędy :D aluzji nie rozumiem :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.................................

Teraz bez błędnie bo z komputera pisze dla miłośników szukania błędów z komórek ...................................

 

Może koleżeństwo forumowe mi wybaczy ale ....... @Donkazo "wywołał wilka z lasu" :twisted: :wink: :mrgreen:

 

Tu nie chodzi o to czy mała czy nie mała ale o fakt że była szkoda niby łatwa do zrobienia miałem e39 też po szlifie z całego boku pomalowana perfekcyjnie czujnik pokazywał te same wartości co z drugiej nie ruszonej strony po 2 latach na bitej stronie wyszła rdza wszędzie drzwi słupki a progi to już nie istniały zgniły od środka bo jeśli została zdarta warstwa ocynk i tylko pomalowana część to prędzej czy później gnije i rdzewieje wszystko o dziwo druga nie naruszona strona ani grama rdzy. Takie auta powinno się wystawiać tak jak są rozbite kupujący widzi jakie są uszkodzenia i naprawia to albo porządnie dla siebie albo po kosztach na handel. Teraz bez błędnie bo z komputera pisze dla miłośników szukania błędów z komórek co wiadomo jak działają a ta w ogóle to Kochanowski był Poetą a nie Polonistą poprawiającym błędy :D aluzji nie rozumiem :wink:

 

Tu nie chodzi o to czy mała czy nie mała ale o fakt [przecinek] że była szkoda niby łatwa do zrobienia [raczej "do naprawienia"] [kropka]

[wielka litera] miałem e39 też po szlifie z całego boku [przecinek] pomalowana perfekcyjnie [przecinek] czujnik pokazywał te same wartości co z drugiej [przecinek] nie ruszonej strony [kropka]

[wielka litera] po 2 ["po dwóch" bardziej by pasowało] latach na bitej stronie wyszła rdza [przecinek] wszędzie [kropka]

[wielka litera] drzwi [przecinek] słupki a progi to już nie istniały [przecinek] zgniły od środka bo jeśli została zdarta warstwa ocynk i tylko pomalowana część [przecinek] to prędzej czy później gnije i rdzewieje wszystko [kropka]

[wielka litera] o dziwo druga nie naruszona [nienaruszona piszemy łącznie] strona ani grama rdzy.

Takie auta powinno się wystawiać tak jak są rozbite [kropka]

[wielka litera] kupujący widzi jakie są uszkodzenia i naprawia to albo porządnie dla siebie albo po kosztach na handel.

Teraz bez błędnie [bezbłędnie piszemy łącznie] bo z komputera pisze[ę] dla miłośników szukania błędów z komórek co wiadomo jak działają [kropka]

[wielka litera] a ta[k] w ogóle to Kochanowski był Poetą ["poetą" piszemy małą literą] a nie Polonistą ["polonistą" piszemy małą literą] poprawiającym błędy :D aluzji nie rozumiem :wink:

 

Jeszcze raz proszę o wybaczenie ale nie mogłem się powstrzymać :roll: :wink:

Zorba pozdrawia !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
:clap: :clap: :clap:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to czy mała czy nie mała ale o fakt że była szkoda niby łatwa do zrobienia miałem e39 też po szlifie z całego boku pomalowana perfekcyjnie czujnik pokazywał te same wartości co z drugiej nie ruszonej strony po 2 latach na bitej stronie wyszła rdza wszędzie drzwi słupki a progi to już nie istniały zgniły od środka bo jeśli została zdarta warstwa ocynk i tylko pomalowana część to prędzej czy później gnije i rdzewieje wszystko o dziwo druga nie naruszona strona ani grama rdzy. Takie auta powinno się wystawiać tak jak są rozbite kupujący widzi jakie są uszkodzenia i naprawia to albo porządnie dla siebie albo po kosztach na handel. Teraz bez błędnie bo z komputera pisze dla miłośników szukania błędów z komórek co wiadomo jak działają a ta w ogóle to Kochanowski był Poetą a nie Polonistą poprawiającym błędy :D aluzji nie rozumiem :wink:

 

 

chciałbyś jechać takim samochodem 200 km/h - bo ja nie,, ale mi życie miłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie niech ktoś powie czego w tym samochodzie nie da się tak zrobić, żeby nie było jak z fabryki? Pomijam uszkodzenia blacharskie. Chodzi o układ kierowniczy i jezdny.

Żeby było jasne ja się tylko tak domyślam :D Przecież tego zawieszenia nikt nie spawał. Jeżeli wymiana kompletnego zawieszenia nie dała 100% ideału to wymienił sanki i na pewno już wtedy było idealnie. Wszystkie elementy są na zasadzie plug&play. Nie ma tutaj żadnej ingerencji w konstrukcję. Jak wymienił wszystko bez klejenia to spokojnie można rozwijać Vmax.

 

Stan blacharski to już inna sprawa.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie niech ktoś powie czego w tym samochodzie nie da się tak zrobić, żeby nie było jak z fabryki? Pomijam uszkodzenia blacharskie. Chodzi o układ kierowniczy i jezdny.

Żeby było jasne ja się tylko tak domyślam :D Przecież tego zawieszenia nikt nie spawał. Jeżeli wymiana kompletnego zawieszenia nie dała 100% ideału to wymienił sanki i na pewno już wtedy było idealnie. Wszystkie elementy są na zasadzie plug&play. Nie ma tutaj żadnej ingerencji w konstrukcję. Jak wymienił wszystko bez klejenia to spokojnie można rozwijać Vmax.

 

Stan blacharski to już inna sprawa.

 

A kolega słyszał o czyms takim jak mikrouszkodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosty przykład - kolega kupił łódź z silnikiem 150 km - przy slipowaniu zsunęła sie naprawdę delikatnie na spodzinę i nie było zdanych uszkodzeń z zewnątrz - po kilku miesiącach pływania śrubę , wał i spodzinę utopił, bo wszystko się pozrywało.

 

i tutaj nic parówki nie mają do rzeczy - ten samochód to złom i tyle -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.