Skocz do zawartości

BMW E63 645 WBAEH71044B293916 Omijać Szerokim Łukiem


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym zdać z relacje z oględzin dokonanych w Bydgoszczy i zmarnowaniu całego dnia i 250zł na paliwo...

 

Dot. Ogłoszenia :

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-6-z-polskiego-salonu-serwisowane-ID6yNr6w.html

VIN: WBAEH71044B293916

2004R.

 

Auto niby salon polska , niby delikatnie uszkodzone , udokumentowany przebieg . No okazja ! Jak to sprzedajacy mowil , zaden anglik , usa nic w tym stylu.

Po przyjezdzie odrazu zwrocilismy na duza plame oleju pod samochodem . Silnik cały w oleju . Na bagnecie mniej jak minimum... zeby w ogole go odpalic i sie przejechac trzeba bylo 2 ltr dolac. Cały przod silnika do uszczelniania! Mial być tylko blotnik zderzak i lampa.

Zmierzony czujnikiem - niby oryginal , ale z przodu maska zdejmowana i 2 blotniki rowniez , szyba przednia nie oryginalna i zakuwane na nowo weze , pas z chlodnicami krzywy. Wiec jakis dzwon wczesniej byl . Ale ok , sprawdzamy dalej.

Podpinamy komputer i tutaj duze rozczarowanie. Auto ma przebieg 166.000 km. Licznikowo ,

natomiast w poszczegolnych modulach pozapamietywane 208.000km . Historia w ASO tez jakas totalna porazka (jak mi sie uda to wrzuce skan) .

Pan twierdzi ze kupil auto dla siebie w styczniu br. i chciał sobie go zrobic na laleczke ale ktos mu wjechal w prawy przedni blotnik (widac na zdjeciach) zderzak i lampe. Tymczasem auto zarejestrowane na jakas kolezanke , kobiete, kochanke ch.. wie kogo.

Nie wspomne o wytartej kierownicy , fotelach , dzwigni zmiany biegow i ogolnym chlewie w srodku ...

Auto Kupione za 49.000 zł w styczniu br. z Torunia

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-6-model-645-salon-polska-absolutnie-bezwypadkowy-100-oryginal-ID6ywzDn.html

 

Wydzwonione. Wyplacone 18.000 pln i Pan szuka frajera ktory to teraz kupi . Bo za rogiem stala czerwona A4 kupiona pewnie w tym samym celu co bmw !

Rozpowszechniajcie zeby taki "czlowiek" nigdy nie sprzedal tego samochodu !

I zeby ktos nie musiał sie denerwowac i tracic czasu na ogladanie takie szrota z Polskiego Salonu z udokumentowana historia ...

 

Aso bmw historia

http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/923/7QuY0X.jpg

 

CEPiK (6wlascicieli...)

http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/922/D31aSg.jpg

Edytowane przez kuba_AS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ta też za tyle stała jak widziałes w poprzednim ogloszeniu z Torunia ...

Zreszta to Salon Polska z historia itd...

a co sie okazuje ? G... prawda

Policz blotnik lampe i zderzak (lampa bixenon skretny) ... ok. 4.500zł wiec gdyby nie bylo jaj z przebiegiem i nie lalo sie zewsząd to normalna cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że najtańsze to nie znaczy że musi być od razu oszustwo,bo tak to widzę z relacji autora wątku,ale z racji tego że mieszkamy w takiej rzeczywistości a nie innej to niestety takie sytuacje mają miejsce dość często,życzę Panu sprzedającemu żeby długo bujał się ze sprzedażą i żeby ktoś z firmy ubezpieczeniowej natknął się na jego przypadek i przyjrzał mu się bliżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega robi dobrą robotę pisze co zastał na miejscu tego typy uwagi nie są na miejscu 'że łowca okazji itp' ilu z was opisało choć jedno auto!? żeby się tu wypowiadać jak chcecie kupić auto to szybko piszecie proszę o pomoc w ocenie widział ktoś oglądał a jak ktoś bardzo rzetelnie auto opisze to wbijacie zęby :nienie: TO JEST DZIAŁ CO SĄDZICIE O BMW Z OGŁOSZENIA NIE O OGLĄDAJĄCYM BMW Z OGŁOSZENIA!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to niech pisze co widział, ale "mam nadzieję że nie sprzeda tego samochodu" co to ma byc?

Dostał odszkodowanie jego sprawa naprawione więc w czym problem? aaa juz wiem pewnie ty byś chciał 18 tys taniej i jeszcze naprawione już rozumiem :cool2: brawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wszyscy dobrze zrozumieli - nikt nie szukał okazji ! Klient chcial polski salon , bezwypadek (taka stluczka i wymiana elementow na nowe to nie problem) , pod warunkiem ze wszytsko inne jest OK.

Jak sie okazalo nic nie bylo OK , dlatego opisalem ten egzemplarz zeby ktos sie nie nacial .

Przestrzegam przed tym egzemplarzem gdyż nie jest tylko to co widzimy na zdjęciach , ale dodatkowo przekrecony licznik , wyciek oleju z silnika (nie zapocenie tylko powazny wyciek na paski osprzetu itd.)

Pozatym auto jest powypadkowe . Przod byl uszkodzony i zdejmowany, szyba nie oryginalna, weze na nowo zakuwane i to nie profesjonalnie tylk chalupniczo itd...

A sprzedajacy jest oszustem i klamcą . Poniewaz zanim jade weryfikowac auto szczegolowo wypytuje co jest z autem nie tak i w jakim jest stanie.

Siedze w temacie samochodów nie od dzisiaj i za taka weryfikacje mam zaplacone(wiec nie powinno mnie to bolec, a jednak boli...). rzadko chce mi sie opisywac sytuacje jakie maja miejsce na polskim rynku na kazdym forum, gdyz nie moglbym pracowac tylko spedzac wiekszosc godzin przed komputerem opisujac auta jakie weryfikuje dla Klientow. A dziennie sa to 2-3 weryfikacje. I prosze mi wierzyc ze zazwyczaj na 3 weryfikacje 2 sa do takie opisania.

Niemniej ten egzemplarz byl totalnie odbiegajacy od opisu oraz sprzedajacy opowiada wierutne bzdury na temat tego i nie tylko tego egzemplarza.

Gdyz znalazl sobie sposob na zycie robiac dzwonki i wyciagajac kase od ubezpieczycieli!

A wszyscy "wymądrzający" sie koledzy pozniej placza ze ubezpieczenie OC wzrasta !

Wiec naprawde nie rozumiem niektorych komentarzy...

Dlatego zycze zeby Pan nigdy nie sprzedal tego samochodu , malo tego licze ,ze Prokuratura łacznie z Funduszem Gwarancyjnym/Ubezpieczycielami powaznie sie zainteresuje w koncu cofaniem licznikow i takimi wyludzaczami pieniedzy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyz znalazl sobie sposob na zycie robiac dzwonki i wyciagajac kase od ubezpieczycieli!

A wszyscy "wymądrzający" sie koledzy pozniej placza ze ubezpieczenie OC wzrasta !

Wiec naprawde nie rozumiem niektorych komentarzy...

Dlatego zycze zeby Pan nigdy nie sprzedal tego samochodu , malo tego licze ,ze Prokuratura łacznie z Funduszem Gwarancyjnym/Ubezpieczycielami powaznie sie zainteresuje w koncu cofaniem licznikow i takimi wyludzaczami pieniedzy!!!

 

to są pomówienia jeżeli nie masz dowodów wiec lepiej zeby sprzedający tego wpisu nie przekazał do prokuratury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj , czy elementy konstrukcyjne ucierpialy ? sprawdzales ? jezeli tak to masz prawo byc zniesmaczony. Szyby przednie to sie czesto wymienia w 5 letnich autach ktore po autostradach lataja bo maja pelno odpryskow. Naprawde co za roznica czy polski salon czy nie ? wiekszosc i tak naprawia i wstawia cwiartki u zdzicha w warsztacie ? moze jescze maja do aso jezdzic zeby w historie to bylo wpisane ? osobiste wycieczki odnosnie OC juz nawet nie chce komentowac.

 

Przeciez zawsze mozna pojechac do DE i kupic taki model od renomowanego dealera i miec wszystko na tacy wypisane co i jak bylo robione. Tylko jest jeden problem ...... tam taki bolid swoje kosztuje - eh zawsze o te pieniadze chodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha to już teraz wszystko rozumiem, jeśli ktoś wystawia samochód po niższe cenie niż średnia w DE to kłamstwa w ogłoszeniu, mówienie nieprawdy, zatajenie wad itp. jest całkowicie usprawiedliwione i uzasadnione...

:duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha to już teraz wszystko rozumiem, jeśli ktoś wystawia samochód po niższe cenie niż średnia w DE to kłamstwa w ogłoszeniu, mówienie nieprawdy, zatajenie wad itp. jest całkowicie usprawiedliwione i uzasadnione...

:duh:

 

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Moj kolega tez kiedys mnie przeklinal , zaczal sam sprzedawac samochody to nagle mu sie zmienilo . Moralnosc ludzka jest jak plastelina :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha to już teraz wszystko rozumiem, jeśli ktoś wystawia samochód po niższe cenie niż średnia w DE to kłamstwa w ogłoszeniu, mówienie nieprawdy, zatajenie wad itp. jest całkowicie usprawiedliwione i uzasadnione...

:duh:

 

nic nie jest usprawiedliwione, ale cena jest proporcjonalna do stanu auta, jeżeli ktoś jeszcze wierzy w okazje, to okazją jest kupić dobre auto, a dobre i tanie wyklucza się wzajemnie, kto jest gorszy, ten który oszukuje w opisie czy z faktycznym przelotem auta, czy ten który chce "wyrwać" auto od właściciela dużo poniżej ceny rynkowej, kto gorszy?? oszust czy hiena??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już bardziej wchodzimy w temat co było pierwsze:jajko czy kura.

autor tematu przecież napisał że przed oględzinami szczegółowo wypytał sprzedającego o stan faktyczny auta,na co tamten nie powiedział mu wszystkiego,z przekręconym przebiegiem włącznie,to wg mnie zwykła próba oszustwa,nie widzę nic nienormalnego w tym że ktoś próbuje kupić auto które jest najtańsze w swoim roczniku (nie wiem czy tak jest,bo nie sprawdzałem,ale kilka osób tutaj tak twierdzi) i z tego powodu nie nazwałbym go hieną,być może na innych portalach ogłoszeniowych są tańsze egzemplarze (nie wiem),idąc tym tokiem rozumowania każdy kto będzie zainteresowany konkretnym modelem z konkretnego rocznika powinien kupić albo interesować się egzemplarzem najdroższym,po to aby nie był posądzany o polowanie na okazję i dodatkowo zyska większą pewność że sprzedający nie będzie próbował go oszukać,niestety nic bardziej mylnego,sam się o tym kilka razy przekonałem,taką mamy rzeczywistość,zresztą próba zakupu najtańszego samochodu w swoim roczniku nie jest karana,w przeciwieństwie do np. kręcenia licznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.