Niezidentyfikowany wężyk w dolocie i przycisk [316i compact]

[Sadam94]

Witajcie koledzy. Dzisiaj postanowiłem przejrzeć dolot powietrza w mojej Buni gdyż zauważyłem, że wskazówka obrotów czasami lekko się porusza (falowanie obrotów) i po odpaleniu często auto nie łapie 900 obrotów tylko mniej po czym wraca do normy, znów mniej i znów norma (trwa to 3-4 sekundy). Przeglądając dolot zauważyłem dwie dziwne dla mnie rzeczy...

 

Pierwsza to dziwny "przycisk/guzik" znajdujący się na wężyku, który później trafia do komory silnika. Blisko pokrywy filtra powietrza.

 

Po wciśnięciu tego "przycisku/guziczka" słychać syczenie powietrza w jego okolicach, a może nawet z niego (ciężko określić podczas pracy silnika).

 

Druga zaś rzecz to wężyk który idzie od komory silnika (zaznaczony strzałką)

 

Jest poprowadzony przy silniku i kończy się wisząc swobodnie niedaleko zbiorniczka na płyn hamulcowy (trzymam go w ręku)

 

Podczas pracy silnika wężyk ten zasysa powietrze (lewe?) A po jego zatkaniu palcem silnik zmienia rytm pracy.

 

Czyżby dlatego obroty czasami falowały (po dłuższej trasie -150KM- obroty nie falują jak opisałem wyżej) a po odpaleniu silnik nie łapał od razu normalnych obrotów?

 

Chciałbym się dowiedzieć cóż to za "przycisk/guzik", to czego on służy oraz czy wężyk, który wisi luzem powinien być gdzieś wpięty czy może zatkany?

 

Proszę o pomoc

 

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[Andrzej84]

Ale ktoś przewodów nawalił.ciągnie ci lewe powietrze tym przewodem.zatkaj go albo zrób tak jak powinno być.To jest zaworek odpowietrzajacy zbiornik paliwa.

wpisz w google silnik bmw e36 m43 grafika i będziesz widział jak powinno być

[Sadam94]

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie się zastanawiam co tam było podłączone dodatkowo że tyle przewodów i tym bardziej biorących powietrze, czyżby jakiś kompresor dodatkowy tam wcześniej był montowany?

 

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[Sadam94]

Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie zastanawia otóż po dokładnych oględzinach tych wszystkich wężyków znalazłem jeszcze jeden który wisiał luzem i znalazłem jakby jakiś "zawór" z tyłu silnika blisko bagnetu do spr. poziomu oleju.

 

Zawór:

 

 

Ma on dwie odnogi gdzie na jednej był kawałek urwanego wężyka jak się okazało po dopasowaniu urwanego i całego, drugiego znalezionego wężyka to właśnie on był tam nałożony. Wężyk ten ani nic nie wyrzuca z siebie ani nie pobiera żadnego powietrza, a podłączony jest do tego:

 

 

Nie wiem co to, jest przymocowane do prawego kielicha pod maską niedaleko skrzynki bezpieczników.

 

Tak się zastanawiam czy wężyk które znalazłem wcześniej i który zasysa powietrze czy nie powinien być w drugiej odnodze znalezionego zaworu tylko jakie to ma wtedy działanie? Co to zmieni?

 

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[Sadam94]

Problem rozwiązany! Ustrojstwo, które widać na zdjęciu powyżej (to zamontowane na prawym kielichu) to urządzenie, które ogranicza emisję spalin. Używane zazwyczaj w Niemczech (stąd jest właśnie moja Bunia). Mniej spalin to mniej paliwa i mniej mocy. Nic bardziej mylnego... zdemontowałem to i dolot zrobiłem jak fabryka przykazała. Auto na zimnym już nie faluje i o wiele lepiej się zbiera.

 

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[andiamo]

bravo !!

[Sadam94]

bravo !!

Trochę spóźnione ale dzięki jeśli "bravo" ma oznaczać faktyczne gratulacje, a nie jest powiedzeniem typu "bravo, coś Ty najlepszego zrobił..." :lol:

 

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka