[E60] N52 dławi się na niskich obrotach

[goreckim]

Witam,

Od dłuższego czasu walczę z problemem przydławiania. Objawy jakie zauważyłem są dwa.

Pierwszy to taki, że na postoju przygazowując gwałtownie od 650-2000 silnik jakby się przydławiał, nie wchodzi płynnie na obroty. Zdarza się to tylko przy gwałtownym przygazowaniu. Na zimnym nie występuje, bo obroty nie spadają poniżej 1000 dopóki się nie rozgrzeje. Jeśli nie robię takiego przygazowywania silnik pracuje równiutko i normalnie.

Drugi bardziej denerwujący objaw to przydławianie podczas jazdy. Zdarza się to w sytuacji, gdy np. dojeżdżam do skrzyżowania, zwalniam żeby skręcić, obroty spadają do min lub prawie do min i wychodząc z zakrętu chcę nagle przyśpieszyć, a tu nagle przydławienie, przyduszenie. Czasami wpada jakby w taką turbodziurę i żeby przyśpieszyć muszę odpuścić trochę gazu i jeszcze raz depnąć i wtedy idzie normalnie. W trasie w ogóle nie ma problemu. Spalanie w normie. Wszystko poza tym ok. Na kompie nie ma żadnych błędów. Byłem u kilku mechaników, ale ostatnio u R Car Power Marcin Ruszkowski Borówno 36h, 87-410 Borówno, ponieważ kilka tygodni temu samochód zaczął trochę nierówno pracować, mechanik zdiagnozował mi uszkodzoną klapkę DISA, tą dużą, bo mam dwie. Małą DISA testował kompem i słychać, że chodzi. Duża miała uszkodzoną ośkę. Kupiłem używkę, rozkleiłem wyczyściłem i ”na sucho” przed włożeniem sprawdziłem. Po wymianie samochód pracuje znowu równiutko, ale przydławianie nie ustąpiło. Proszę oceńcie czy prawidłowo chodzi, tzn. wyłączona jest otwarta, po zapaleniu zamyka się i dopiero po osiągnięciu ok. 4000 obrotów otwiera się znowu na maksa, po zgaszeniu znowu zamyka się. Ponieważ to używka, to nie jestem przekonany czy działa prawidłowo? Nowa niestety kosztuje ok. 1100zł !!:)

Ale jeśli nie DISA to co może być przyczyną? Ruszkowski wykluczył przepływkę, podobno ma parametry w normie, przepustnica podobno dawałaby błędy na kompie.

Dodam jeszcze, że objawy są identyczne na benzynie i na gazie.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc

[Zibski]

Mam dokładnie ten sam problem, z tym że mój jeszcze do tego słabo odpala. Widziałem że kolega Marek1987 ma podobny problem więc jest na już 3 ;p

Daj koniecznie znać jak wywalczysz coś. Dodam od siebie jedynie że N52B30 nie ma przepływki więc nie wiem co sprawdzał Twój mechanik ale to nie było to ;p

[goreckim]

U mnie pali elegancko. Jak przygazowuję z niskich obrotów to raz na kilka nie wchodzi płynnie na obroty, tylko tak jakby "popierduje" :) To dla mnie nie problem, w normalnej eksploatacji tego nie zauważam, ale myślę, że ma to związek z tym wcześniej opisywanym dławieniem podczas jazdy.

Co do przepływki to Zibski masz rację, źle się wyraziłem wcześniej, miałem na myśli czujnik temperatury powietrza na rurze dolotowej między filtrem powietrza, a przepustnicą.

 

Wczoraj wyjąłem przepustnicę,bo cały czas myślę, że jest to jakiś problem z dostarczanym do silnika powietrzem. Wymyłem całą,zdjąłem plastikową osłonę, bo myślałem, że może trybiki wyrobione w środku, albo zabrudzone. Niestety nie, wszystko dość czyste i raczej mechanicznie sprawne. Szkoda, bo używaną przepustnicę można już kupić za 100-150 zł. Pojeżdżę kilka dni i zobaczę czy to czyszczenie pomogło.

Jeszcze nie mam pewności co do małej DISY, niby słychać, że chodzi w niej silniczek,ale może też jest oberwana ośka, tak miałem z tą dużą. Tyle że, żeby zobaczyć tą małą trzeba zwalać kolektor, a to już trochę zabawy...

 

Macie inne pomysły???? :?: :?: :?:

[alb3rt]

Jak nie ma jak jest.

viewtopic.php?f=70&t=246400

[Zibski]

Jak nie ma jak jest.

viewtopic.php?f=70&t=246400

 

Nie masz racji. Mam ten sam silnik i w wersji na nasz rynek nie ma przepływomierza, a w jego miejscu jest wsadzony czujnik temperatury zasysanego powietrza.

Odsyłam do RealOEM tam możesz przeczytać że przepływka występuje w wersjach na Japonie, na poliwo ołowiowe lub do silników z obniżoną kompresją.

http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=NN71-EUR-12-2006-E61-BMW-530xi&diagId=13_1029#13627520519

[Rudy83]

Mam dokładnie ten sam problem, z tym że mój jeszcze do tego słabo odpala. Widziałem że kolega Marek1987 ma podobny problem więc jest na już 3 ;p

mysle ze 4ech kolego :duh: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=308513

Mnie jeszcze zostalo wyjac DISA i wyczyscic i przeczyscic vanosy. Ale - albo napierdziela deszczem albo gdzies jedzze czy cos innego sie dzieje. 4 marca jade do specjalisty BMW na diagnostyke bo mi witki opadaja.

A! Po wymianie oleju i swiec problem zniknal - na 4 dni. Wczoraj dolalem AR9100 (1/3 butelki) i dzis powrocil. Termostat tez trzyma sie w granicy 95*C- 98*C (dane z dzis). Przed dodatkiem bylo w wiekszosci czasu ponad 100*C) Nie wiem czy to dobrze czy zle. Nigdzie nie znalazlem danych o temperaturze wrzenia plynu chlodniczego BMW. 100*C to just mamy dobre bulgotanie w przypadku wody.

Jutro odlacze akumulator na kilka godzin i zobacze czy cos sie zmieni.

Macie jakies luftmassensensor bledy w INPA?

Wg mnie to jest valvetronik - nie przestawia sie wystarczajaco szybko.

Pozdrawiam.

[traxik]

A nawet 5ciu.

Z tymze ja mam trochę inaczej, bo mi szarpie na niskich obrotach jak operuję minimalnie gazem. Jak wcisne gwaltownie gaz, to nie przyspieszy plynnie, tylko poczatkowo jest kilka mocniejszych szarpnięć.

Malo tego, jak odpalam zimny lub srednio rozgrzany silnik gdy na zewnątrz jest cieplo, to zaraz po odpaleniu dusi go przez krótką chwilę więc i obroty spadają, po czym pracuje nie do konca równo przez jakąś minute

Wszystko na zimnym silniku, jak sie rozgrzeje to problem prawie ustaje, ale tez go wyczuwam

 

Rudy83, jesli myslisz, ze to vvt, to wypnij go.

Tylko pamietaj, zeby wypinac silownik wtedy, gdy zawory ustawia sie na max, a stanie sie to, gdy wypniesz MAF.

 

Jezeli faktycznie to valvetronic, obawiam sie, ze problem moze byc podobny jak ten opisany na elektrodzie z autem e46 318i n42. W skrocie, sa jakies dzwigienki, ktore sie wycieraja i vvt nie ustawia zaworow zgodnie z zamierzeniem. Macie bledy wypadania zaplonow?

[Rudy83]

Rudy83, jesli myslisz, ze to vvt, to wypnij go. Tylko pamietaj, zeby wypinac silownik wtedy, gdy zawory ustawia sie na max, a stanie sie to, gdy wypniesz MAF.

Juz sam nie wiem co myslec. Wczoraj patrzylem Rough Running. Bylo idealnie tydzien temu - obecnie to jest jedna wielka masakra! nie idzie na czerwone ale kazdy cylinder faluje jak Baltyk w czasie sztormu.. :mad2:

Chcialem powykrecac swiece, pomierzyc kompresje jeszcze raz ale najpierw zaciela mi sie klapa a pozniej zaczelo walic deszczem! :cry2:

[Zibski]

A nawet 5ciu.

Z tymze ja mam trochę inaczej, bo mi szarpie na niskich obrotach jak operuję minimalnie gazem. Jak wcisne gwaltownie gaz, to nie przyspieszy plynnie, tylko poczatkowo jest kilka mocniejszych szarpnięć.

 

U mnie problem ten spowodowany był przez nieszczelny przewód odmy. Dziura się w nim zrobiła. Dostęp do niego jest niestety dopiero po zdjęciu kolektora dolotowego.

U mnie ostatnio jest jakoś lepiej z odpalaniem. Zauważyłem poprawę jak zatankowałem Shell V power Racing, ten 100 oktanów, ale nie jest to reguła bo raz miał focha.

[traxik]

To by sie zgadzalo, bo gdzies od strony skrzyni od gory widze, ze mi sie cos "poci".

 

Zibski, a przy odpalaniu zimnego lub srednio rozgrzanego silnika tez miales tak jak tu:

 

?

[goreckim]

Moja walka trwa dalej...... :mrgreen: Ostatnio podmieniam po kolei cewki na jedną dobrą, ale już jestem przy 5 cylindrze i nadal objawy szarpania nie ustępują.

Co do szczelności układu dolotowego, to robiłem test poprzez zdjęcie obudowy filtra powietrza i zapchanie rury przed przepustnicą ręką. Samochód gaśnie po 2 sekundach i nic nie syczy, zatem twierdzę,że wszystko jest ok.

Pozostaje mi zakup przepustnicy, może z niż jest problem....??? :( :( :(

[Rudy83]

traxik

U mnie juz nie szarpie. Zrobilem ponad 1600km i spokoj!

Przyczyna - VVT z tego co widze. Nie pojawia mi sie tez juz blad 2D06 Luftmassensystem.

Rough Running nie wyglada wg mnie idealnie ale sprawdzalem u kolegi na takim samym silniku - i ma doslownie tak samo (co nie znaczy ze dobrze)

 

Co zauwazylem - od czasu zmiany swiec i kalibracji VVT mam okopcona rure wydechowa! tego nie mialem wczesniej - mowiac wszesniej mam na mysli przez okolo 10,000km. Specjalnie nie mylem rury zeby widziec czy spala olej itd. Byla czysta. Teraz po 300km od umycia jest okopcona...

olej jeszcze mi nie spadl wiec nie moge powiedziec ile bierze.

[traxik]

Mi tez brudzi rure po krotkim dość czasie i, co gorsza, swieczki rowniez sa okopcone, a wiec i pewnie caly uklad wydechowy lacznie z zaworami i katami, które moze szlag trafic.

Z jakiegoś powodu silnik w pewnych warunkach dostaje za bogatą mieszanke.

Moze sondy lambda fixuja, bo inaczej bylby blad zlej mieszanki

[Rudy83]

Mi tez brudzi rure po krotkim dość czasie i, co gorsza, swieczki rowniez sa okopcone, a wiec i pewnie caly uklad wydechowy lacznie z zaworami i katami, które moze szlag trafic.

Z jakiegoś powodu silnik w pewnych warunkach dostaje za bogatą mieszanke.

Moze sondy lambda fixuja, bo inaczej bylby blad zlej mieszanki

Mnie rece opadaja.

Jezdzil na starych totalnie zajechanych rozpadajacych sie swiecach i nie brudzil - w dodatku termostat nie dogrzewal.

Teraz nowe swiece i termostat dziala z tego co widze + spalanie spadlo o 1L i brudzi! Chyba ze olej gdzies wpierdziela!

25go bedzie na LPG juz bo chwilowo bena tylko. Zobacze czy na tym tez bedzie kopcil. W sumie czekam do wyplaty zeby swiece kupic nowe. Chwilowo w banku deficyt bo babie sie wakacji zachcialo :? jedyny pozytyw to ze to Amsterdam :wink:

sprawdz lambda w INPA. Moze na form jest ktos, kto mieszka w okolicy i moglby Ci pomoc z diagnostyka?

swieczki okopcone kolo elektrody czy bardizej przy gwincie?

[traxik]

Przy gwincie, elektrody czysciutkie.

Oleju bierze 1l na 8-10kkm.

 

mam INPE, nie umiem jednak ocenic, czy lambdy zachowuja sie wlasciwie

 

Jak chcesz NGK, to mam uzywki, przejechane na nich ponizej 10kkm. Za pol ceny

[Rudy83]

na co je zmieniles i dlaczego?

Ja mialem wczesniej Bosh jakies.

[traxik]

Bo mi podpowiadano, ze moje objawy to wina cewek i świec. Teraz Bosch, w komplecie.

Wymienilem i jest to samo i mam zmienione elementy dobre na nowe (jak zwykle)

[Rudy83]

Jesli z niskich obrotow wciskajac lekko gaz to przyspiesza plynnie?

czy wywala jakiekolwiek bledy na INPA? patrzyles w historii bledow? Moj badziew przenosil bledy do historii.

[traxik]

Z niskich obr to on w ogole nie jest plynny. Wystarczy trzymac predkosc stałą, z minimalnie wcisnietym gazem i czuc szarpanie. Jak z tego stanu chce przyspieszyc mocniej, wciskam bardziej gaz, szarpnie (teraz nieco mocniej) z raz lub 2 razy pod rzad i przyspiesza juz plynnie.

 

Całe szarpniecia pojawiaja sie przy minimalnym operowaniu gazem, najwyrazniej w zakresie do 2tys obr.

Gdy się turlam I odpuszczę gaz, tez sa 2-3 szarpniecia w momencie gdy auto zaczyna hamowac silnikiem.

 

Błędów brak

 

Brak tez dlawienia, jak chce wkrecic silnik w obroty

[Zibski]

Z niskich obr to on w ogole nie jest plynny. Wystarczy trzymac predkosc stałą, z minimalnie wcisnietym gazem i czuc szarpanie. Jak z tego stanu chce przyspieszyc mocniej, wciskam bardziej gaz, szarpnie (teraz nieco mocniej) z raz lub 2 razy pod rzad i przyspiesza juz plynnie.

 

Całe szarpniecia pojawiaja sie przy minimalnym operowaniu gazem, najwyrazniej w zakresie do 2tys obr.

Gdy się turlam I odpuszczę gaz, tez sa 2-3 szarpniecia w momencie gdy auto zaczyna hamowac silnikiem.

 

Błędów brak

 

Brak tez dlawienia, jak chce wkrecic silnik w obroty

 

U mnie był to pęknięty przewód odmy, wyszło przypadkiem przy okazji wymiany małego zaworu DISy, pod kolektorem.

[mg123]

 

Błędów brak

 

Brak tez dlawienia, jak chce wkrecic silnik w obroty

 

Masz na myśli że nie pojawia się check engine czy że sprawdziłeś INPĄ/ISTĄ i nie ma żadnych błędów?

[traxik]

 

Błędów brak

 

Brak tez dlawienia, jak chce wkrecic silnik w obroty

 

Masz na myśli że nie pojawia się check engine czy że sprawdziłeś INPĄ/ISTĄ i nie ma żadnych błędów?

I to i to

[mg123]

Od Vanosa miałbyś błędy, od Valvetronica też, od cewek/świec chyba też. Może zdiagnozuj czy to nie koło dwumasowe...

[traxik]

Przy przebiegu 95tys?

Dwumasa nie szarpie przy stalej predkosci w pewnych tylko warunkach. Nie slychac jej itd.

Jak ma szarpiacy okres, to jest z automatu zamulony.

Niewlasciwe przewietrzanie silnika jest tu prawdopodobne. Mam olej w dolocie, i cos zacieka od tylu silnika, tak jakby od separatora/weza właśnie

[mg123]

No to zataiłeś istotny szczegół. Dużo masz tego oleju? U mnie wnętrze dolotu było całe śliskie od oleju (samego oleju jako takiego nie było), ale silnik wkręca się absolutnie w porządku.

 

Masz silnik z odmą zintegrowaną z głowicą czy z zewnętrzną odmą? Jak z zewnętrzną i chciałbyś ją wymontowywać to pisz PM jakbyś miał z tym problem. Da się to ogarnąć tak żeby nic nie uszkodzić a przy okazji będziesz mógł zobaczyć obie DISY. No i najprostszy test odmy możesz wypróbować - czy przy pracującym silniku jest łatwo odkręcić wlew oleju do silnika. U mnie nie trzeba praktycznie żadnej siły w to wkładać.

 

Świece masz normalne czy irydowe? Na jednym z anglojęzycznych forów ludzie potwierdzali że mieli problemy z pracą silnika po montażu irydowych świec.

 

W sumie mógłbyś też obejrzeć pracę Vanosa i Valvetronica w INPIE, może jakimś cudem nie wychodzą błędy ale coś jest nie tak.

 

Albo może MAF? Ale nie wiem jak go sprawdzić.